Nie żyje Jeff LaBar z zespołu Cindrella
Nie żyje Jeff LaBar, członek popularnego zespołu muzycznego Cindrella. Zagraniczne media poinformowały, że rodzina gwiazdora od kilku dni nie mogła się z nim skontaktować. Ostatecznie była żona odkryła jego ciało. Gitarzysta miał 58 lat.
Jeff LaBar zmarł w środę 14 lipca. Popularny amerykański gitarzysta zyskał sławę jako członek glam metalowej formacji Cindrella. O jego śmierci za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował syn Sebastian LaBar.
Nie żyje Jeff LaBar
- Właśnie otrzymałem telefon. Mój ojciec, mój bohater, mój idol Jeff LaBar zmarł dzisiaj. Obecnie brakuje mi słów. Kocham cię, tato - napisał na Instagramie.
Przyczyna zgonu popularnego gitarzysty nie została podana do informacji publicznej. Media podają, że ciało Jeffa LaBara odkryła jego była żona Gaile LaBar-Bernhardt, która przyjechała do jego mieszkania w Nashville, by sprawdzić, co się z nim dzieje.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Od kilku dni bliscy muzyka nie mogli zawiązać z nim żadnego kontaktu. Nikt nie miał pojęcia, co robił w ostatnich dniach swojego życia.
Jeff LaBar był twórcą wielkich przebojów
Jeffrey Philip LaBar, znany jako Jeff LaBar, zasłynał jako członek zespołu Cinderella. Grupa cieszyła się ogromną popularnością w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Nie ma osoby, która nie znałaby przebojów takich jak: „Don't Know What You Got (Till It's Gone)” i „Nobody’s Fool”.
Gitarzysta rozwijał także karierę solową. W 2014 roku wydał debiutancką solową płytę „One For The Road”, która cieszyła się dużym uznaniem wśród fanów.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Gdzie niedługo uderzy burza? Zagrożenie trąby powietrznej, nadciąga też linia szkwałowa
Martyna Wojciechowska i Przemysław Kossakowski rozstali się? Osoba z bliskiego otoczenia pary zdradziła szczegóły
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: Instagram