Nie żyje aktor Tadeusz Wojtych
Tadeusz Wojtych nie żyje. Smutne doniesienia potwierdził warszawski Teatr Syrena. Aktor, który grał w kultowych filmach, zmarł w piątek 9 lipca. Za niecały miesiąc świętowałby swoje 90. urodziny. Wcielał się przede wszystkim w role drugoplanowe. Jak często powtarzał, „to dwór robi króla”. Środowiska artystyczne żegnają zmarłego.
Teatr Syrena w Warszawie potwierdził w mediach społecznościowych informacje o śmierci Tadeusza Wojtycha. 10 sierpnia 2021 roku aktor skończyłby 90 lat. Artysta miał wrodzony talent do odgrywania komicznych ról, z czego chętnie korzystali polscy reżyserzy. Na deskach teatru występował między innymi z Zofią Czerwińską.
Od 1977 do 1991 roku Tadeusz Wojtych był związany z Teatrem Syrena. Dyrektor zaproponował mu dołączenie do obsady już w 1956 roku. Artysta występował też na deskach Teatru Polskiego w Poznaniu, we Wrocławiu oraz Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu.
W wieku 89 lat odszedł Tadeusz Wojtych
Dzięki Tadeuszowi Wojtychowi powstał gdański Studencki Teatr Bim-Bom, którym opiekował się Zbigniew Cybulski. Ceniony polski aktor przyszedł na świat 10 sierpnia 1931 roku we francuskiej miejscowości Lille. Najczęściej odgrywał role drugoplanowe, które traktował z największą powagą.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Sam wielokrotnie podkreślał, że z talentem do ról komicznych należy się urodzić, bo wygłupiać się można dobrze lub źle. Jemu wychodziło to z pewnością ponadprzeciętnie, ponieważ często obsadzany był w komediach, które później przechodziły do historii polskiego kina.
Artysta zagrał w takich filmach jak „Zemsta” (2002), „Złoto dezerterów” (1998), „Fuks” (1999), „Job, czyli ostatnia szara komórka” (2006) czy też „Moje córki krowy” (2015). Współpracował z największymi aktorami – Januszem Gajosem, Maciejem Stuhrem, Borysem Szycem czy Agatą Kuleszą.
Tadeusz Wojtych w oscarowym towarzystwie
Wielu aktorów może zazdrościć Tadeuszowi Wojtychowi roli w „Pianiście”. W filmie Romana Polańskiego, który doczekał się aż trzech Oscarów (dla Najlepszego aktora pierwszoplanowego, Najlepszego reżysera i za Najlepszy scenariusz adaptowany).
Artysta zagrał w produkcji, w której pojawiły się gwiazdy międzynarodowego formatu – Adrien Brody oraz Thomas Kretschmann. Tadeusz Wojtych znalazł się też w obsadzie kilku innych poważnych filmów, które na pierwszy rzut oka nie pasują do jego komediowego dorobku.
Widzowie mogli go zobaczyć na dużym ekranie przy okazji oglądania takich produkcji jak „Katyń” (2007) Andrzeja Wajdy, „Europa Europa” (1990), który wyreżyserowała Agnieszka Holland i „Do widzenia, do jutra” (1960) – film Janusza Morgensterna.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]
Źródło: naTemat.pl; Filmweb