Czy program Katarzyny Cichopek zdoła wygryźć "Nasz nowy dom"? Zwracając uwagę na popularność gwiazdy "M jak miłość", wydaje się to dość prawdopodobne. Katarzyna Dowbor postanowiła udzielić kilku rad Katarzynie Cichopek, która wkrótce poprowadzić ma program podobny do "Naszego nowego domu". Gwiazda zaapelowała o pokorę i świadomość, że to nie gospodyni powinna być w centrum tego rodzaju show.
Katarzyna Dowbor od lat zajmuje się swoją schorowaną mamą, ale teraz ta pomoc jest bardziej intensywna. Seniorka uległa niedawno wypadkowi i wymaga stałej opieki. Prowadząca "Nasz nowy dom" zamieszkała ze swoją rodzicielką i wspiera ją na każdym kroku. Katarzyna Dowbor mieszka obecnie w 160-metrowym domu pod Warszawą. Do prowadzącej "Nasz nowy dom" wprowadziła się jej prawie 90-letnia mama. Córka już dawno proponowała, żeby zamieszkały razem, ale kobieta nie chciała się zgodzić. Teraz ze względu na pogorszenie się stanu zdrowia w wyniku wypadku, nie miała wyjścia.
Katarzyna Dowbor nie ukrywa, że od lat opiekuje się swoją schorowaną mamą. Jakiś czas temu blisko 90-letnia seniorka uległa groźnemu wypadkowi, który skłonił ją do podjęcia ważnej decyzji. Znana prezenterka długo na to czekała.Prowadząca "Nasz nowy dom" mieszka obecnie w 160-metrowym domu pod Warszawą, który sama urządziła. Niedawno do prezenterki wprowadziła się także jej blisko 90-letnia mama, która zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Nie jest niczym nowym, że wiele gwiazd show-biznesu, z racji na specyficzny system odprowadzania składek, skarży się na bardzo niską emeryturę. Katarzyna Dowbor w rozmowie z dziennikarzami zdradziła, ile otrzymuje na emeryturze.Gwiazda Polsatu przyznała, że była w sporym szoku, gdy zobaczyła, ile pieniędzy jej przysługuje za 30 lat pracy na etacie i systematycznie odkładane składki.
Widzowie, którzy oczekiwali na nadzór Katarzyny Dowbor podczas remontu w nowym odcinku "Naszego nowego domu", byli zawiedzeni. Dziennikarka z powodu choroby nie mogła pojawić się podczas prac. Katarzyna Dowbor z powodu niedyspozycji, została zastąpiona. Połączyła się jednak z bohaterami odcinka przez kamerę internetową. "Nasz nowy dom" bez Katarzyny Dowbor?"Nasz nowy dom" to cieszący się ogromną popularnością program Polsatu, prowadzony przez kochaną przez widzów Katarzynę Dowbor. Dziennikarka była gospodynią już 18. sezonów show. Do gwiazdy zgłaszają się rodziny z całej Polski, którym trudna sytuacja materialna lub wydarzenie losowe, nie pozwala na dokonanie remontu domu, który najczęściej znajduje się w opłakanym stanie. Katarzyna Dowbor wraz z ekipą "Naszego nowego domu" pomaga im, dokonując renowacji lokalu niemal od podstaw. Tak było również w przypadku najnowszego odcinka programu, w którym poznaliśmy rodzinę z Targowej Górki. Dziennikarka zgodziła się wesprzeć remont ich mieszkania, jednakże sama nie pojawiła się podczas prac w programie. Okazało się, że nie bez powodu. Katarzyna Dowbor zastąpionaKatarzyna Dowbor nie mogła stawić się w Targowej Górce podczas prac remontowych z powodu choroby. Choć widzowie mogli być zaskoczeni sytuacją, dziennikarka nie miała innego wyboru. Gwiazda zdecydowała się zadbać o swoje zdrowie, pozostając w domu. Nadzór nad wykonaniem remontu zleciła Martynie Kupczyk, która z pełną odpowiedzialnością zaangażowała się w swoje zadanie. Kupczyk zajęła się również projektem remontu, który zrealizowała ekipa Wiesława Nowobilskiego. Mieszkanie rodziny z Targówej Górki zostało odmienione nie do poznania. Katarzyna Dowbor spotkała się z rodziną podczas zakończenia odcinka. Wspólnie mogli cieszyć się niezwykłą odmianą i osobiście podziękować gospodyni "Naszego nowego domu". Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:"Kuchenne rewolucje". Właściciel restauracji nagle złapał się za serce. Magda Gessler była przerażonaPrzyłapali Cezarego Żaka na paleniu śmieci w ognisku. Aktor zamieścił w sieci zaskakujący postMatura język angielski 2022 odpowiedzi. Sprawdź, czy zdasz maturęŹródło: fakt.pl
Widzowie nowego odcinka "Naszego nowego domu" mieli okazję poznać panią Beatę, która zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi i samotnie wychowuje syna. Podczas nagrywania doszło do incydentu - kobieta straciła przytomność. Oglądającym program Katarzyny Dowbor serce podeszło do gardła. Nikt nie spodziewał się ujrzeć tak zatrważających scen.
Katarzyna Dowbor od lat pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej telewizji. W jej zawodowe ślady poszedł także syn, Maciej. Dziennikarka przyznała w jednym z wywiadów, że już od dawna ma z nim pewną umowę.Od kilku lat Katarzyna Dowbor prowadzi program "Nasz nowy dom" na antenie stacji Polsat, jednak swoją karierę zawodową słynna prezenterka rozpoczynała na antenie Telewizji Polskiej. Pracę w obu tych stacjach na swojej zawodowej drodze zaliczył także jej syn, Maciej.
Katarzyna Dowbor na co dzień zajmuje się odmienianiem losów polskich rodzin, które zostały doświadczone przez życie na wiele tragicznych sposobów. Prywatnie dziennikarka również pozostaje niezwykle rodzinną osobą. Niedawno, w rozmowie z mediami, ujawniła szczerze, że w ostatnim czasie pomieszkuje u niej mama.90-letnia matka jest jedną z najważniejszych osób w życiu Katarzyny Dowbor. Pani Krystyna przez lata pracowała jako konserwatorka zabytków i dzieł sztuki, a dziś jest już na zasłużonej emeryturze, w czasie której może liczyć na wsparcie ukochanej córki.
Wielka tragedia rodziny, która brała udział w programie "Nasz nowy dom". W centrum Wąwolnicy w województwie lubelskim doszło w środę do pożaru jednego z domów, który kilka lat temu został wyremontowany przez ekipę Katarzyny Dowbor. Straty oszacowano na 60 tysięcy złotych.O pożarze drewnianego domu w Wąwolnicy poinformował "Dziennik Wschodni". Mieszka w nim trzyosobowa rodzina: Bogusława i Zenon Czarneccy i ich 9-letnia wnuczka. Cztery lata temu budynek został wyremontowany przez ekipę programu "Nasz nowy dom", a efekty przemiany pokazano w 118. odcinku show. – Gdy usłyszałam, że nasz dom się pali, zemdlałam. To był szok. Od tamtej pory chodzę i płaczę. Nie mogę w to uwierzyć – wyznała 58-latka, cytowana na łamach serwisu dziennikwschodni.pl.
Charakterystycznym elementem wizerunku Katarzyny Dowbor jest burza rudych włosów. W jednym z wywiadów gwiazda wyznała jednak, że na początku swojej kariery w telewizji ledwo uniknęła konieczności zmiany fryzury. Szefowie prezenterki byli przekonani, że będzie lepiej wyglądać w zupełnie innym kolorze włosów.Katarzyna Dowbor od lat jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich prezenterek telewizyjnych, a swoje pierwsze kroki przed kamerą stawiała na antenie Telewizji Polskiej. Współprowadziła takie jak programy, jak "Pytanie na śniadanie" czy "Apetyt na zdrowie".
Program "Nasz nowy dom" dostarcza jego producentom nie tylko radosnych emocji. Jak wyznała w rozmowie z "Pomponikiem" prowadząca remontowe show, czasami ekipa spotyka się także z negatywnymi emocjami. Katarzyna Dowbor została niedawno zaatakowana przez sąsiadkę jednej z rodzin, której pomagała.W miejscach, które odwiedza wraz ze swoją ekipą Katarzyna Dowbor, często panuje ogromna bieda, a zastane tam warunki mieszkalne zupełnie na nadają się do normalnego życia. Choć rodziny rezydujące w tych mieszkaniach często są obiektem kpin wśród lokalnych mieszkańców, dziennikarka i jej współpracownicy zawsze starają się, by nie poczuli się gorsi czy poniżeni.– Staramy się, aby rodziny, którym pomagamy, nie poczuły się gorsze, żeby nie poczuły, że są w jakikolwiek sposób stygmatyzowane, poniżane, bo nie stać ich na remont domu, czy na coś, co niemal każdy z nas ma. [...] Okazuje się jednak, że są miejsca, środowiska, gdzie kogoś, kto nie ma łazienki, wyzywa się od "śmierdzieli" i "brudasów". To okropne i obrzydliwe – wyznała Katarzyna Dowbor w rozmowie z "Dziennikiem Łódzkim".
Katarzyna Dowbor wyznała, że w czasie prac nad programem "Nasz nowy dom" musiała korzystać z pomocy psychologicznej. Wyjawiła, dlaczego musiała podjąć taką decyzję i co ją do tego skłoniło. Pomoc okazała się bezcenna. Ekipa "Nasz nowy dom" często musi zmagać się z różnymi przeciwnościami losu. Czasem problemem są meble i szczegóły budowy, ale często chodzi jednak o trudne historie ludzi, u których pojawia się ekipa.
Katarzyna Dowbor nie mogła przejść obojętnie wobec cierpienia, jakie zastała u jednej z rodzin, której ekipa programu "Nasz nowy dom" wyremontowała dom. Pomimo wcześniejszych ustaleń, uczestnicy show wciąż trzymali swojego psa w tragicznych warunkach. Dziennikarka przeprowadziła interwencję i zawiadomiła o sytuacji okoliczną fundację działająca na rzecz zwierząt.Prowadząca program "Nasz nowy dom" wraz ze swoją ekipą regularnie powraca do rodzin, którym w przeszłości wyremontowano dom, by sprawdzić, co u nich słychać i jak sobie radzą. Jeden z takich powrotów kosztował dziennikarkę sporo nerwów.
Katarzyna Dowbor spotkała się z niektórymi rodzinami z "Nasz nowy dom" na wspólnej wigilii. Obserwowała to, jak się zmienili, co bardzo ją cieszyło. Wiele rodzin po raz pierwszy od dawna spędzało wigilię w swoich domach. Dowbor nie posiadała się z radości.- Zazwyczaj ci nasi bohaterowie są niezwykle samotni. Samotni dlatego, że są biedni, biedniejsi. Samotni dlatego, że na wiele rzeczy ich nie stać. Samotni też dlatego, że wstydzą się swojej sytuacji, wstydzą się zapraszać gości. Wydaje im się, że mogą być odbierani jako gorsi - opowiadała o bohaterach "Nasz nowy dom" Katarzyna Dowbor w rozmowie z Wirtualną Polską. Powiedziała, co dokładnie zmieniło się w ich podejściu, kiedy udało się odmienić ich domy.
Katarzyna Dowbor wyznała, że spisała już swój testament. Niespodziewanie wyznanie gwiazda podparła faktem, że bardzo chciała zadbać o przyszłość swoich zwierząt. Wyjawiła również inny, ważny powód. Jak stwierdziła Dowbor, kierowała się przede wszystkim dobrem swoich dzieci i zwierząt, mimo że temat testamentu w Polsce wciąż budzi duże emocje. Gwiazda postanowiła jednak nie przejmować się przesadnie przesądami.
Zbliża się siódma rocznica ślubu Joanny Koroniewskiej i Macieja Dowbora. Gwiazdorska para stanęła na ślubnym kobiercu 26 grudnia 2014 roku, a dzisiaj wspólnie wychowuje dwie córki. Niedawno aktorka ujawniła, jakie relacje łączą ją z teściową, Katarzyną Dowbor.Joanna Koroniewska nie ukrywa, że ma za sobą trudne dzieciństwo. Ojciec aktorki opuścił rodzinę i wyemigrował z Polski, a mama gwiazdy zmarła na nowotwór, gdy ta kończyła studia. Dla byłej gwiazdy serialu "M jak miłość" niezwykle ważnym jest więc, by stworzyć swoim córkom stabilny i kochający dom.