Szydło krytykuje KE, Kamiński wyraża zadowolenie. Mocny rozłam w PiS

Beata Szydło i Mariusz Kamiński nie są zgodni nt. decyzji KE

- Przeznaczenie przez Komisję Europejską 700 tys. euro na pomoc dla sprowadzanych przez Białoruś migrantów jest działaniem na rzecz Łukaszenki - napisała na Twitterze Beata Szydło.

To nie wszystkie mocne słowa byłej premier. - To gest zły i kompletnie bezmyślny, szczególnie w kontekście braku realnej pomocy KE dla setek więźniów politycznych na Białorusi - dodała w czwartek europosłanka PiS.

Przeznaczenie przez Komisję Europejską 700 tys. euro na pomoc dla sprowadzanych przez Białoruś migrantów jest działaniem na rzecz Łukaszenki. To gest zły i kompletnie bezmyślny, szczególnie w kontekście braku realnej pomocy KE dla setek więźniów politycznych na Białorusi.

— Beata Szydło (@BeataSzydlo) November 18, 2021

Zdecydowanie inną narrację w odniesieniu do decyzji KE przedstawił szef MSWiA. Mariusz Kamiński pozytywnie ocenił przekazanie blisko miliona euro na pomoc organizacjom dbającym o migrantów.

- Z satysfakcją przyjąłem decyzję KE dot. przekazania 700 tys. euro dla organizacji międzynarodowych i humanitarnych na pomoc dla migrantów na granicy po stronie białoruskiej - napisał minister PiS.

- Traktuję to jako odp. na apel MSW Polski, Austrii, Litwy, Łotwy i Estonii, wzywający do podjęcia natychmiastowych działań przez te organizacje - dodał Mariusz Kamiński.

Z satysfakcją przyjąłem decyzję KE dot. przekazania 700 tys. euro dla organizacji międzynarodowych i humanitarnych na pomoc dla migrantów na granicy po stronie 🇧🇾. Traktuję to jako odp. na apel MSW 🇵🇱🇦🇹🇱🇹🇱🇻🇪🇪 wzywający do podjęcia natychmiastowych działań przez te organizacje.

— Mariusz Kamiński (@Kaminski_M_) November 18, 2021

Internauci kpią z polityków PiS

Brak zgody w tak fundamentalnej kwestii może być zapowiedzią rozłamu w partii rządzącej. Internauci pod postami Beaty Szydło i szefa MSWiA nie szczędzą gorzkich słów.

- Coś Wam się narracja rozjechała - stwierdziła jedna z komentujących wpis Mariusza Kamińskiego.

- Pani premier, to chyba musi pani to jakoś tak bardziej wyjaśnić - przeczytać można natomiast pod wpisem Beaty Szydło.

Pani premier, to chyba musi pani to jakoś tak bardziej wyjaśnićhttps://t.co/xFT5EIkKsP

— Dominika Długosz (@domi_dlugosz) November 18, 2021

Mocne stanowisko byłej premier

To nie pierwszy raz, kiedy Beata Szydło krytykuje unijnych polityków. 10 listopada europosłanka PiS przekazała, że cieszy się, iż politycy PE zaczynają zauważać, że "Polska broni UE i europejskich wartości".

- Może więc czas w PE na refleksję i rezygnację z absurdalnych ataków na Polskę? - pytała wtedy Beata Szydło. Równie mocne stanowisko zaprezentowała w związku z telefonem Angeli Merkel do Putina i Łukaszenki.

- Kanclerz Angela Merkel łamie wszelkie zasady UE, samodzielnie rozmawiając z Mińskiem i Moskwą - stwierdziła wprost europosłanka PiS (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

Równie mocne stanowisko w kwestii działań kanclerz Niemiec zaprezentował Andrzej Duda. Postanowił on osobiście zadzownić do prezydenta Niemiec i oznajmić mu, że ustalenia nt. kryzysu migracyjnego na granicy poczynione ponad głowami Polaków nie zostaną zaakceptowane (więcej na ten temat przeczytasz >pod tym linkiem<).

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Oficer wywiadu ocenia dalsze działania Aleksandra Łukaszenki

• Angela Merkel oskarżona przez Beatę Szydło o łamanie zasad UE

• Prezydent Duda rozmawiał z prezydentem Niemiec. "Jesteśmy suwerennym państwem"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl Źródło: twitter.com