Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Solidarna Polska chce zmian w Kodeksie karnym. Powodem jest... prześladowanie chrześcijan w Polsce
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 25.07.2022 19:51

Solidarna Polska chce zmian w Kodeksie karnym. Powodem jest... prześladowanie chrześcijan w Polsce

Chcą ukrócić prześladowanie chrześcijan w Polsce, politycy Solidarnej Polski zbierają podpisy pod porjektem ustawy
(zdj. ilustarcyjne) screen google maps

Chrześcijanie w Polsce są prześladowani. Przynajmniej tak uważają politycy Solidarnej Polski, którzy rozpoczęli zbieranie podpisów pod inicjatywą ustawodawczą "W obronie wolności chrześcijan". - Kościół katolicki zawsze stał na straży naszej ojczyzny. Nie możemy dopuścić, żeby był teraz profanowany - mówił wicemarszałek Lubelszczyzny Bartłomiej Bałaban. Danych o "nasilających się prześladowaniach" zabrakło.

Solidarna Polska nie znalazła poparcia w Sejmie, więc stwierdziła, że znajdzie inny sposób na poprawę życia chrześcijan. Politycy Zbigniewa Ziobry wyszli na ulice, by zbierać podpisy pod projektem specjalnej ustawy.

Jak nie drzwiami, to oknem? Solidarna Polska przyjęła tę taktykę w związku z "nasilającymi się atakami" na osoby wierzące. Danych potwierdzających wzrost incydentów zabrakło, ale to nie przeszkodziło posłowi Janowi Kanthakowi rzucać oskarżeniami. - Środowiska lewicowe wzięły sobie na celownik Kościół, który jest depozytariuszem naszej wiary, naszych wartości i naszej tradycji - grzmiał na Lubelszczyźnie polityk.

Prześladowanie chrześcijan w Polsce ma zostać ukrócone

Źle się dzieje w państwie polskim. Ostoja chrześcijaństwa i fundament heteronormatywnej rodziny ma problemy z poszanowaniem tradycyjnej religijności. Na takim stanowisku stoją politycy Solidarnej Polski.

Na Lubelszczyźnie z przytupem ruszyła zbiórka podpisów pod inicjatywą ustawodawczą "W obronie wolności chrześcijan". - Liczymy na to, że jako województwo lubelskie będziemy tutaj świecili przykładem. Chodzi nam o to, by obrona chrześcijan była w sposób realny zagwarantowana - wyjaśnił Bartłomiej Bałaban, wicemarszałek Lubelszczyzny.

Wicemarszałek wraz z posłem Janem Kanthakiem oraz wicewojewodą Bolesławem Gzikiem przyjęli za punkt honoru zebrać najwięcej podpisów w całym kraju. Inicjatywa jest pokłosiem scen ze Strajku Kobiet. Wydarzenie i marginalne incydenty stanowią trzon poglądu, że chrześcijanie mierzą się z niewyobrażalną wręcz falą nienawiści. Przypomnijmy, że w tym samym czasie prezes PiS drwi z realnie prześladowanych i systemowo wykluczonych osób transpłciowych.

Solidarna Polska chce zmian w Kodeksie karnym

Jednym z przejawów nieludzkiego traktowania wiernych w Polsce są napisy na murach kościołów. - Chcemy wprowadzić obiektywne kryteria w Kodeksie karnym, które mają na celu wyeliminowanie tego typu chuligańskich zachowań wobec czci i wiary - grzmiał dotknięty do żywego poseł Jan Kanthak.

Danych potwierdzających, że faktycznie mamy do czynienia z plagą dewastacji kościołów niestety zabrakło. Nic nie wskazuje, że pojawią się one jako argument w najbliższej przyszłości.

Argumentów bardziej niepoliczalnych nie zabrakło. Polityk Zbigniewa Ziobry odwołał się do Strajków Kobiet, które zalały ulice po pozbawieniu kobiet resztki praw do swoich ciał w związku z zaostrzeniem prawa aborcyjnego. Posła oburzyło, że doszło wtedy do "wyeliminowaniu chuligańskich zachowań", ale zmuszanie kobiet do rodzenia chorych nie okazało się równie istotne.

Czego oczekuje Solidarna Polska stającą na straży chrześcijan? W Kodeksie karnym miałby pojawić się nowy zapis. Zgodnie z zamysłami pomysłodawców miałby on brzmieć: "kto publicznie lży lub wyszydza Kościół lub inny związek wyznaniowy o uregulowanej sytuacji prawnej, jego dogmaty i obrzędy, podlega karze do 2 lat pozbawienia wolności".

Nie znaleźli poparcia w Sejmie, idą do parafii

Przed politykami Solidarnej Polski spore wyzwanie. Muszą zebrać aż 100 tys. podpisów. Podpis pod inicjatywą "W obronie wolności chrześcijan" zbierane będą m.in. pod kościołami. - Nie chcemy, aby były przerywane msze święte - mówimy temu stop. Nie chcemy, żeby były wyszydzane nabożeństwa. Nie chcemy, by były profanowane wizerunki Matki Boskiej - deklarował wicemarszałek Bartłomiej Bałaban.

Entuzjazmu i wiary w sukces oraz realną potrzebę akcji nie brakuje również wicewojewodzie Bolesławowi Gzikowi. - Kościół katolicki zawsze stał na straży naszej ojczyzny. Nie możemy dopuścić, żeby był teraz profanowany. Nie możemy zgadzać się na wszelkie przedsięwzięcia nie tylko przeciwko Kościołowi, ale wszystkim wiernych, których musimy szanować. Inne opcje w zakresie wiary muszą nas szanować, ponieważ my, jako katolicy, szanujemy innych - stwierdził.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: tokfm.pl