Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Skandaliczne zachowanie dziennikarza. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon
Bartłomiej Cieślak
Bartłomiej Cieślak 09.08.2021 07:35

Skandaliczne zachowanie dziennikarza. Nie wiedział, że ma włączony mikrofon

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Facebook / 7sur7.be

Dziennikarz sportowy belgijskiej stacji VRT Eddy Demarez po zakończonej transmisji z igrzysk olimpijskich żartował na temat orientacji seksualnej belgijskich koszykarek. Prawdopodobnie myślał, że ma wyłączony mikrofon. Stacja natychmiast podjęła stanowcze kroki wobec niego.

Skandaliczna sytuacja miała miejsce w sobotę 7 sierpnia. Na facebookowym kanale Sporza, należącym do telewizyjnej stacji VRT, widzowie po zakończonej transmisji z IO 2020 w Tokio mogli przecierać oczy ze zdumienia, gdy usłyszeli głos komentatora, który zapewne był przekonany, że jego mikrofon jest już wyłączony.

Dziennikarz nie wiedział, że ma włączony mikrofon

Eddy Demarez, bo to o nim mowa, w niewybredny sposób zaczął komentować wygląd belgijskich koszykarek, którym podczas igrzysk nie udało się awansować do strefy medalowej.

- Ta to facet, a tą widziałeś? To kolos. Jedna z sióstr jest lesbijką, druga nie - powiedział belgijski komentator nie wiedząc, że słyszą go wszyscy widzowie.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Obraźliwe komentarze wycelowane były w stronę Billie Massey oraz sióstr Kim i Hanne Mestdagh. Te drugie odpowiedziały nawet dziennikarzowi, a ich słowa są wiele mówiące. „Bez szacunku, bolesny i poniżający głos. Miło wracać do domu w takich okolicznościach”.

Demarez tłumaczył się, że myślał, że rozmowa, w trakcie której padły nieszczęsne słowa, jest prywatna, ale czy takie tłumaczenie mogło coś zmienić? W komentarzach widzowie nie zostawili na nim suchej nitki, a stacja natychmiast podjęła stosowne kroki.

- To jest całkowicie sprzeczne z polityką, którą chcemy realizować. VRT zainicjuje dyskusję z Eddym i w tym czasie nie będzie prowadził żadnych programów. Takie oświadczenia nie mogą być tolerowane - czytamy w komunikacie stacji VRT.

Andrzej Duda zaliczył podobną wpadkę

To kolejny przykład tego, jak podczas obecnych igrzysk olimpijskich zwraca się dużą uwagę na wygląd zawodniczek. Zaledwie wczoraj wpadkę zaliczył w tym temacie Andrzej Duda, który gratulując srebrnego medalu Marii Andrejczyk nie omieszkał wspomnieć o jej urodzie.

Wielu internautów natychmiast wytknęło mu to zachowanie i chociaż słowa prezydenta Polski były o wiele mniej skandaliczne, niż belgijskiego prezydenta, to jest to kolejny przykład na powielanie szkodliwych stereotypów.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Sportowe Fakty

Tagi: