Skandal podczas kolędy. Musiała interweniować policja
Porażające doniesienia z polskiego miasta. W trakcie wizyty duszpasterskiej miało dojść do niebezpiecznego incydentu, konieczna była pilna interwencja policjantów. Relacja mieszkańców w tej sprawie jest zatrważająca, na miejscu miało dojść do ataku. Policjanci przekazali wstępne ustalenia w sprawie, jednak nie przesadzają, że doszło do fizycznego czynu.
Atak na kolędzie
Do niebezpiecznego incydentu doszło na terenie województwa warmińsko-mazurskiego. Wszystko miało wydarzyć się w czasie kolędy. Okres wizyt duszpasterskich zbliża się ku końcowi, a niektóre parafie już informują o ich zakończeniu. Część parafii całkowicie zrezygnowała z tego typu spotkań z wiernymi. To właśnie podczas takiej okoliczności, według relacji mieszkańców, miało dojść do ataku na duchownego.
ZOBACZ: Wnuczek zabił babcię. Policja ujawniła porażające okoliczności tragedii w polskim mieście
Od oficera do dezertera, czyli spektakularna legenda Jacka SiewieryIncydent w czasie kolędy, konieczna była interwencja policji
Po świętach Bożego Narodzenia następuje tradycyjne rozpoczęcie wizyt duszpasterskich, które przeważnie trwają do końca lutego. Niektóre parafie informują jednak, że zakończyły już kolędę. Podczas tych odwiedzin księża otrzymują od wiernych koperty z ofiarami pieniężnymi, a wokół tej okoliczności przez lata wytworzyło się wiele kontrowersji. W czasie spotkania z wiernymi duchowny miał paść ofiarą ataku, relacja mieszkańców jest porażająca.
ZOBACZ: Tragiczny finał poszukiwań chłopaka. Policja znalazła ciało
Pilna interwencja policji na kolędzie
Do szokującego incydentu miało dojść w trakcie wizyty duszpasterskiej w jednym z mieszkań w Iławie. W środę, 29 stycznia, na miejsce zostali wezwani policjanci. Szczegóły na temat zdarzenia przedstawił portal infoilawa.pl, opierając się na relacji mieszkańców. Nie kryją oni swojego oburzenia sytuacją. Domagają się sprawiedliwości w sprawie i wskazują, że do takiego incydentu nie powinno w ogóle dojść.
Jest to nienormalne, chore! – powiedziała jedna z osób w rozmowie z portalem.
Jesteśmy przejęci, poruszeni... Nie powinno nigdy do takich sytuacji dochodzić! – wskazywała kolejna.
Podczas wizyty u kolejnych parafian ksiądz miał zostać zaatakowany przez lokatora. Stąd miało wynikać godzinne opóźnienie duchownego w chodzeniu po domach, które wzbudziło zainteresowanie pozostałych mieszkańców ulicy.
Jeden z sąsiadów opowiedział, że ksiądz był szarpany przez mieszkańca domu, w którym odbywał wizytę duszpasterską.
Według tych relacji, które do nas dotarły, padły wyzwiska i obelgi i ksiądz miał być nawet szarpany za sutannę... Ponoć sąsiedzi interweniowali – tłumaczył w rozmowie z serwisem.
Na miejsce zostali wezwani policjanci, którzy po dotarciu usłyszeli w jednym z mieszkań hałas i głośne rozmowy. Próbowali dostać się do środka, jednak mężczyzna, który miał być odpowiedzialny za atak, nie otworzył im drzwi. Jak poinformowała portalowi mł. asp. Anna Sznarkowska z iławskiej policji, domniemany sprawca jest dobrze znany mundurowym. Za jego sprawą miało dojść do wielu interwencji dotyczących zakłócania porządku.
Policjantka wyjaśniła, że na ten moment nie jest pewne, czy faktycznie doszło do fizycznego ataku.
Ksiądz nie doznał żadnego urazu i nie złożył zawiadomienia. (…) Ostatecznie z tego zdarzenia została sporządzona notatka celem ukarania sprawcy – cytuje jej wypowiedź infoilawa.pl.
Przypomnijmy, że w listopadzie media obiegła porażająca informacja o zamordowaniu księdza ze Szczytna. W ubiegłym tygodniu przekazano, że do Sądu Okręgowego w Olsztynie trafił wniosek prokuratora o umorzenie postępowania wobec mężczyzny, który uderzył duchownego toporkiem w głowę, szyję i klatkę piersiową. Ksiądz został niezwłocznie przewieziony do szpitala, lekarzom nie udało się uratować jego życia. Zatrzymany wyjaśnił, że poszedł do plebanii, by obrabować księdza, ale był też zdecydowany go zabić, aby osiągnąć swój cel. Nie wziął żadnych rzeczy, bo spłoszyła go gospodyni. Prokurator wniósł o skierowanie Szymona K. do zamkniętego zakładu psychiatrycznego, ponieważ zdaniem biegłych mężczyzna jest niepoczytalny.