Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Skandal na pogrzebie. Żałobnicy wezwali policję, gdy zobaczyli, że kobieta okrada zmarłych
Mateusz Sidorek
Mateusz Sidorek 29.08.2021 10:55

Skandal na pogrzebie. Żałobnicy wezwali policję, gdy zobaczyli, że kobieta okrada zmarłych

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Pixabay.com Carolyn Booth

Pewna kobieta we Francji postanowiła wzbogacić się na pogrzebach. Bynajmniej jednak nie otworzyła własnego biznesu. Pojawiała się na wielu uroczystościach, by okradać zmarłych. Wreszcie Francuzka została namierzona przez służby. Została przyłapana na gorącym uczynku. Podawała się za przyjaciół osób, które odeszły.

Podejrzana Francuzka pojawiła się na pogrzebie, twierdząc, że była przyjaciółką zmarłej. Kobieta mieszkała tuż przy domu pogrzebowym i pojawiała się na ceremoniach ostatniego pożegnania. Jej częsta obecność zaczęła jednak budzić podejrzenia. Wreszcie sprawą zainteresowała się policja.

Podczas jednego z pogrzebów Francuzka wykazała się nieostrożnością. Kobieta – jak miała w zwyczaju – podała się za przyjaciółkę zmarłej i przywitała się z rodziną. Później poszła do pomieszczenia, w którym znajdowała się trumna z ciałem. Udając, że żegna się z dawną znajomą, ściągnęła z niej biżuterię. Bliscy zauważyli przestępstwo.

Francuzka chciała wzbogacić się na pogrzebach

Rodzina, która dopatrzyła się skandalicznych scen podczas pogrzebu, szybko zawiadomiła policję o podejrzeniu przestępstwa. Śledczy rozpoczęli postępowani, podczas którego przyjrzeli się nagraniom monitoringu. Wówczas okazało się, że nieznajoma Francuzka ukradła biżuterię zmarłej.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Później na jaw wyszło, że 60-letnia złodziejka nie po raz pierwszy próbowała wzbogacić się podczas pogrzebu. Seniorka pojawiała się na uroczystościach pogrzebowych obcych osób i wychodziła z przywłaszczonymi przedmiotami. Okazało się, że tego samego dnia popełniła już przestępstwo.

W trakcie śledztwa służby udowodniły, że Francuzka zabrała portfel, który znajdował się w marynarce zmarłego mężczyzny. Gdy policja weszła do jej mieszkania, znalazła tam wiele zaginionych przedmiotów. Wśród jej rzeczy znaleziono również szereg zawiadomień o pogrzebach.

Działania seniorki były dobrze przemyślane. 60-latka posiadała spis numerów pomieszczeń, w których znajdowały się poszczególne trumny. Dzięki temu mogła sprawnie poruszać się po domu pogrzebowym i wynosić nienależące do niej rzeczy. Organy ścigania rozpoczęły już postępowanie karne. Proces ma rozpocząć się na początku 2022 roku.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: o2.pl