Przemówienie Dudy w trakcie pogrzebu Pendereckiego. Internauci zakpili, nie mieli racji

Duda na celowniku internatów. Wyśmiewają się z powitania

Pogrzeb Krzysztofa Pendereckiego odbył się w miniony poniedziałek w Krakowie. Kondukt żałobny upamiętniający Krzysztofa Pendereckiego wyruszył z bazyliki św. Floriana, przez ul. Floriańską, Rynek Główny i ul. Grodzką aż do kościoła św. Piotra i Pawła.

Wybitnego kompozytora żegnali członkowie rodziny, przyjaciele, a także politycy m.in. minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński czy prezydent RP Andrzej Duda.

To właśnie przemówienie obecnego prezydenta wywołało poruszenie w internecie. Fragmenty wystąpienia krążą od kilku dni po mediach społecznościowych i są komentowane przez zbulwersowanych użytkowników, którzy zarzucają Andrzejowi Dudzie wpadkę.

- Panie prezydencie Rzeczypospolitej wraz z małżonką - oznajmił Andrzej Duda, witając zgromadzonych na uroczystości. Niektórzy internauci stwierdzili, że prezydent przywitał samego siebie i naśmiewali się z "przejęzyczenia".

Ale żeby na pogrzebie artysty przywitać samego siebie to tylko Dudus 🤣@AlinaBiakowska @Smoczyc_a @LasekMaciej @DudekWalter @BettyElaWhite @GustawPoliticat @sebamaga @szumand @MichalBoni @TygodnikNIE @JFJ15561913 pic.twitter.com/BUcj7bMACL

— Anna Garwolinska⚡️⚡️ (@GarwolinskaAnna) April 2, 2022

"Ktoś mu dał nie jego przemówienie. Nauczył się na pamięć? Nauczył. Wciąż się uczy", "Nie wierzę, to jest po prostu science fiction", "Może chciał się dowartościować", "To jest tak żenujące, że szkoda komentować", czytamy w komentarzach na Twitterze.

Prezydent nie popełnił gafy

Część internautów stanęła w obronie prezydenta. W komentarzach przekonują, że Andrzej Duda nie witał samego siebie, tylko byłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego i jego żonę Jolantę Kwaśniewską, którzy również brali udział w uroczystości.

"Na uroczystości był Aleksander Kwaśniewski z małżonką. Trollowanie ma swoje granice", "Nie znoszę Dudy, ale może faktycznie witał ex-prezydenta?", czytamy pod nagraniem opublikowanym na Twitterze.

Jeden z użytkowników wytłumaczył zachowanie Andrzeja Dudy. "Dobry obyczaj nakazuje, aby osoby, które kiedyś pełniły określony urząd, były nadal tak tytułowane. Tyczy się to byłych prezydentów, premierów itp. Wystarczyło obejrzeć jakieś 5 sekund dalej, żeby to dostrzec", czytamy w komentarzu.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Łukaszenka boi się zamachu na swoje życie? W kręgu podejrzeń dwóch generałów

• Jarosław Kaczyński nie był zaskoczony postawą Orbana. Prezes PiS udzielił szczerego wywiadu

• Alert RCB i ostrzeżenia I stopnia IMGW. Trzeba się przygotować

Źródło: goniec.pl, RMF FM