Problemy zdrowotne Kevina Hilla&nbsp;z<a href="https://goniec.pl/7-i-9-latek-uduszeni-w-sypialni-matka-zostala-powieszona-byli-normalna-rodzina-zp-wbc-240323"> Wielkiej Brytanii </a>zaczęły się w 2021 roku, kiedy jego nogi zaczęły puchnąć z powodu nadmiernego zatrzymywania wody w organizmie. Początkowo lekarze nie wiedzieli, co dolega 55-latkowi, jednak badania wykazały, że przyczyna tkwi w wadzie zastawki serca. Mężczyzna przeszedł operację, a następnie proces dochodzenia do zdrowia. Hill spędził w placówce medycznej ponad rok.Wtedy zachorował na&nbsp;kalcyfilaksję, czyli&nbsp;odkładanie się soli wapnia w różnych tkankach całego organizmu. Na nogach 55-latka pojawiły się wtedy bolesne owrzodzenia, które z czasem zaczęły krwawić. Mężczyzna cierpiał z bólu, w ciągu 3 dni stracił 5 litów krwi. Jego stan pogarszał się, aż w końcu jego serce przestało bić.

Kevin Hill ciężko chorował. Jego serce przestało bić

Brytyjczyk odzyskał świadomość po kilkuminutowej reanimacji. Okazało się, że czuł, że jest “po drugiej stronie”, że zachował świadomość. Kevin Hill twierdzi, że w czasie gdy był martwy, przebywał w "krainie duchów". Wyjaśnił, że odchodząc, wcale nie widział jasnego światła. - Wiedziałem, że umarłem. Nie patrzyłem na swoje ciało, ale czułem, że jestem od niego oddzielony - tłumaczył 55-latek.- Widziałem lekarzy i pielęgniarki, którzy biegali przy moim łóżku, próbując mnie uratować - dodał. &nbsp;- Czułem się, jakbym był w krainie duchów. Byłem świadomy tego, co się dzieje, ale byłem bardzo spokojny. Wiedziałem, że to nie jest mój czas, a później się obudziłem - wyjaśnił.Mężczyzna twierdzi, że to doświadczenie zmieniło jego życie. - Ta cała sytuacja zmusiła mnie do zmiany życiowych priorytetów. Teraz już wiem, że mogę przetrwać wszystko i zawsze odbiję się od dna - skwitował Hill.

55-latek relacjonował, co widział po "drugiej stronie"

Kevin Hill to jedna z osób, które zdecydowały się przytoczyć swoje doświadczenie związane ze śmiercią kliniczną. <a href="https://goniec.pl/18-latka-przezyla-smierc-kliniczna-ujawnila-co-widziala-po-drugiej-stronie-ds-wbc-160323">Niedawno pisaliśmy o 18-letniej Kassi Hogann</a>, która swoją historią podzieliła się na TikToku. Jej mózg nie pracował przez 7 minut, co skutkowało poważnymi uszkodzeniami. Amerykanka do dziś zmaga się z zanikami pamięci oraz kłopotami z koncentracją.&nbsp;Dziewczyna miała doświadczyć śmierci klinicznej aż trzykrotnie. Za każdym razem przypominało to "wciągnięcie do tunelu i wylądowanie pośród gwiazd". Nastolatka trafiała do nieznanego miejsca, z którego mogła oglądać kosmos. Pomimo tego, że nie mogła się ruszać, czuła się komfortowo. Kassi twierdzi, że czuła obecność bliskich zmarłych, jednak nie mogła z nimi rozmawiać i nie widziała ich.&nbsp;&nbsp;Źródło: mirror.co.uk

Osoby, które doświadczyły śmierci klinicznej, opowiadają, co widziały

55-latek doświadczył śmierci klinicznej. Opowiedział, co widział

Nie da się ukryć, że <a href="https://rozrywka.goniec.pl/krzysztof-ibisz-zdobyl-sie-na-wazne-wyznanie-dotyczace-swojej-zony-do-tego-go-naklonila-ad-war-220323">Krzysztof Ibisz</a> jest obecnie jednym z najbardziej rozchwytywanych prezenterów telewizyjnych. Choć od lat osiąga na tym polu same sukcesy, to w życiu prywatnym układało mu się dość różnie. Nim został mężem znanej z programu "Top Model" Joanny Kudzbalskiej był już dwukrotnie żonaty. Wszystko wskazuje na to, że jego obecny związek przechodzi obecnie ciężką próbę.Całkiem niedawno Krzysztof Ibisz postanowił wziąć udział w popularnym programie "<a href="https://rozrywka.goniec.pl/tematyczne/twoja-twarz-brzmi-znajomo/1">Twoja twarz brzmi znajomo</a>", choć jego najmłodszy syn jeszcze nie rozpoznaje go na ekranie, to na własnej skórze odczuwa przygotowania do kolejnych odcinków.

Krzysztof Ibisz i Joanna Ibisz przeżywają "kryzys" przez popularny program?

Nie da się ukryć, że <a href="https://rozrywka.goniec.pl/nieznane-fakty-z-zycia-krzysztofa-ibisza-ta-informacja-zaskoczy-jego-fanow-wu-war-200323">Krzysztof Ibisz</a> z ogromnym zaangażowaniem podchodzi do kolejnych metamorfoz... choć zdaniem wielu widzów niesłusznie wygrał dwa pierwsze odcinki, w których wcielał się w Macieja Maleńczuka i Wierkę Serdiuczkę. Niektórzy widzowie zarzucają stacji <a href="https://rozrywka.goniec.pl/tematyczne/polsat/1">Polsat</a> "ustawkę", sugerując, że promuje jedną ze swoich największych gwiazd.Joanna Ibisz w rozmowie z Plejadą przyznała również, że nie zdawała sobie sprawy z tego, jak bardzo program zaangażuje jej męża. Ukochana prowadzącego "<a href="https://rozrywka.goniec.pl/tematyczne/taniec-z-gwiazdami">Taniec z gwiazdami</a>" zdradziła, że przygotowania do kolejnych odcinków mocno dają się jej we znaki.- Muszę przyznać, że dla mnie to też niespodzianka. Widziałam, jak on ćwiczy w domu choreografię i śpiew, więc jak państwo widzą to na wizji, to ja mam to już wcześniej przerobione ileś razy i sama mam te piosenki w głowie, bo jak on śpiewa, to mi też to wchodzi - podkreśla była gwiazda "Top model".&nbsp;

Krzysztof Ibisz z sukcesami występuje w "Twoja twarz brzmi znajomo"

- Czasami mówię "nie śpiewaj już tego", bo nie mogę zasnąć przez to, że ten tekst cały czas krąży mi w głowie. Czasami mam dosyć, bo jak się śpiewa ciągle jedną piosenkę, to chcemy to zmienić. Dobrze, że odcinki są co jakiś czas i te piosenki się zmieniają - żartobliwie narzekała w rozmowie z Plejadą Joanna Ibisz. Wygląda na to, że podczas przygotowań do kolejnych odcinków Krzysztof Ibisz wystawia na próbę swój związek. Czy uda im się przetrwać nieprzespane noce?Źródło: Plejada.pl

Joanna Ibisz narzeka na to, jak program wpłynął na jej męża

Żona Krzysztofa Ibisza nie może przez niego spać. Jedna rzecz wyjątkowo jej przeszkadza

<a href="https://sport.goniec.pl/eliminacje-euro-2024-gdzie-i-o-ktorej-obejrzec-mecz-polska-czechy-ad-wpd-200323">Spotkanie Polaków z Czechami</a> będzie pierwszym meczem w ramach eliminacji do Euro 2024. Niektóre drużyny mają je już za sobą (np. Włosi z Anglikami, którzy mieli "przyjemność" posłuchać fatalnego wykonania swojego hymnu). Spotkanie zapisze się także w pamięci<a href="https://sport.goniec.pl/fernando-santos-musial-szybko-zareagowac-potrzebne-byly-awaryjne-powolania-ad-war-200323"> Fernando Santosa</a>, który piątkowego wieczoru punktualnie o 20:45 zadebiutuje na praskiej murawie w roli selekcjonera polskiej drużyny narodowej. O kulisach jego prywatnego życia oraz nowych zasadach, jakie wprowadził do polskiego teamu, pisaliśmy <a href="https://sport.goniec.pl/fernando-santos-od-40-lat-jest-z-ta-sama-kobieta-selekcjoner-wyjawil-sekret-udanego-malzenstwa-kk-wpd-240323">tutaj.&nbsp;</a>&nbsp;

Mecz Czechy-Polska. Fernando Santos w debiucie

Mnogość wyjątkowych okazji sprawiła, że sportowy pojedynek Polski i Czech cieszy się dużą popularnością, a bilety wyprzedały się "na pniu". Jest jednak pewien szkopuł, który stanowi poważną rysę na tych obiecujących i zapowiadających znakomite starcie wieściach. Chodzi o problem, nagłośniony przez czeski dziennik Blesk.&nbsp;Dziennikarze napisali bowiem, że czeski związek piłkarski nie umie zapanować nad niecnym procederem, jakiego dopuszczają się nielegalni sprzedawcy biletów na mecz. Odpowiednio wcześniej wykupili oni pakiet wejściówek za umiarkowaną kwotę, a teraz sprzedają je za trzykrotność tej ceny.&nbsp;Federacja udostępniła pulę biletów w przystępnej kwocie (przeliczając na złotówki) 120 złotych. Niestety, błyskawicznie wykupili je tzw. “koniki”, by teraz proponować je przed stadionem Sparty Praga za niebagatelną kwotę nawet 400 złotych. Ta nieuczciwa procedura jest sprawą, przez którą żurnaliści nie pozostawili na czeskim związku suchej nitki. Poważna instytucja powinna ich zdaniem umieć zapanować nad nieuczciwą konkurencją i zatrzymać tę czarnorynkową machinę.&nbsp;

Skandal przed meczem Czechy-Polska. Winowajca jest jeden

Czeski dziennik opisał nie tylko problemie kibiców, ale czytelnikom z godną uznania za wnikliwość przedstawił wszelkie kwestie, którymi żyje reprezentacja Polski. Nie obeszło się bez przytoczenia "afery premiowej" i feralnego wywiadu Łukasza Skorupskiego, który wpłynął na drużynę i zmusił Fernando Santosa do wprowadzenia ciszy medialnej.&nbsp;Pisano również o kontuzjach Polaków, jednocześnie doceniając, że pośród drużyny jest aż szesnastu przedstawicieli pięciu najlepszych lig w Europie (w porównaniu do składu Czech &nbsp;jest to o 10 zawodników więcej). W czeskiej prasie kibice zza Olzy wyrazili nadzieję, że polska drużyna będzie faworytem jedynie na papierze, a trzy możliwe do zdobycia punkty zostają w Pradze. Jaki wynik meczu Czechy-Polska obstawiacie?&nbsp;Źródlo: Blesk&nbsp;

Mecz Czechy-Polska. Czesi wiedzą o nas wszystko

Skandal tuż przed meczem Czechy-Polska. Burza w mediach

Zgłoszenie o <a href="https://goniec.pl/widawa-nocny-pozar-domku-holenderskiego-strazacy-znalezli-zweglone-cialo-aj-wij-170323">pożarze</a> w zakładzie Tymbarku w Olsztynku napłynęło do służb po 16:00. Początkowo rzecznik warmińsko-mazurskiej straży pożarnej st. kpt. Grzegorz Różański informował Polską Agencję Prasową, że pali się namiot magazynowy ze składowanymi materiałami plastikowymi i papierowymi. Do gaszenia pożaru kierowano 9 zastępów straży, m.in. z Olsztyna, Olsztynka, Stawigudy i Gryźlin.

Pożar w zakładzie Tymbarku w Olsztynku

Rzecznik olsztyńskich strażaków st. kpt. Kamil Kulas doprecyzował potem, że pożarem objęta została wiata magazynowa o wymiarach 50 metrów na 20 metrów i wysokości 7 metrów. Palą się 4 sztaple z napojami w plastikowych opakowaniach.Dyżurny <a href="https://goniec.pl/tragiczny-pozar-na-mazowszu-plonal-dom-jednorodzinny-nie-zyja-dwie-osoby-jj-wpd-160323">straży</a> poinformował, że ewakuacja nie była konieczna, a na miejscu przed 18:00 pracowało już 16 zastępów. Strażacy gaszą pożar przy pomocy piany, a na miejsce zdarzenia skierowano kontener ze środkiem pianotwórczym.

Ogień objął wiatę magazynową

Tymbark jest obecny na rynku od 1936 roku. Należy do spółki Maspex i jest jednym z największych producentów soków oraz napojów w Polsce. Jego produkty są znane w ponad 30 krajach na całym świecie. W zakładzie w Olsztynku, który padł ofiarą żywiołu, pracuje ok. 800 osób.Źródło: PAP

W zakładzie w Olsztynku pracuje ok. 800 osób

thumbnail_pozar-strazak-dym-kontener-metal-kw-psp-poznan.jpg

pozar-strazak-dym-kontener-metal-kw-psp-poznan.jpg

Straż pożarna – zorganizowana formacja zajmująca się prewencją i walką z pożarami.

Potężny pożar w polskiej miejscowości, kłęby dymu widać z kilometrów. Trwa walka z żywiołem

Pożar w zakładzie Tymbarku w Olsztynku

Ogień objął wiatę magazynową

W zakładzie w Olsztynku pracuje ok. 800 osób

Podobne artykuły