Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Poranny koszmar na przejeździe kolejowym. Nie żyje kobieta, lekarze byli bezradni
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 26.10.2024 07:38

Poranny koszmar na przejeździe kolejowym. Nie żyje kobieta, lekarze byli bezradni

wypadek
fot. KM PSP w Gorzowie Wielkopolskim

Tragedia na przejeździe kolejowym. W piątek chwilę przed południem samochód osobowy, którym podróżowały dwie kobiety, wjechał wprost pod nadjeżdżający pociąg. Życia jednej z nich nie udało się uratować pomimo długiej walki.

Tragiczny wypadek na przejeździe kolejowym

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w piątek 25 października chwilę przed godziną 12.00 na przejeździe kolejowym w miejscowości Łupowo pod Gorzowem Wielkopolskim.

Służby otrzymały zgłoszenie o godz. 11.40 o wypadku z udziałem samochodu osobowego marki Opel i pociągu towarowego PKP Cargo. Siła zderzenia była bardzo duża.

Na miejscu bardzo szybko pojawili się strażacy, a także załoga pogotowia ratunkowego i policja. Ze wstępnych ustaleń wynika, że osobówka, którą podróżowały dwie kobiety, zderzyła się z nadjeżdżającym pociągiem

Zamontował fotowoltaikę na swoim balkonie. Trudno uwierzyć, jaki rachunek dostał po 3 latach

Nie żyje kobieta

Osobówką podróżowały dwie kobiety. 49-letnia kierująca opuściła samochód o własnych siłach. Druga z kobiet, 76-letnia pasażerka z poważnymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala. Wcześniej strażacy musieli wykonać do niej dostęp przy użyciu specjalistycznych narzędzi hydraulicznych.

Obie kobiety trafiły do szpitala. Niestety lekarzom nie udało się uratować życia 76-latki. Jej obrażenia były zbyt poważne, kobieta zmarła.

ZOBACZ: Sprawca karambolu na S7 zabrał głos. Na miejscu zginęło czworo małych dzieci

2.png
fot. KM PSP w Gorzowie Wielkopolskim

Policja wyjaśnia okoliczności tragedii

Na miejscu swoje działania prowadziła policja pod nadzorem prokuratora. W najbliższym czasie wyjaśniane będą dokładne okoliczności tragedii. Wiadomo, że wypadek miał miejsce na przejeździe kolejowym, gdzie znajdują się sygnalizatory świetlne.

Na miejscu pracowało 6 zastępów straży pożarnej, karetka pogotowia ratunkowego i załoga Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

ZOBACZ: Niezbędna była ewakuacja, w akcji 5 zastępów straży pożarnej. Ogromna tragedia wstrząsnęła mieszkańcami