Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Polscy żołnierze zostaną wysłani na Ukrainę? Mocna deklaracja Donalda Tuska
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 17.02.2025 16:39

Polscy żołnierze zostaną wysłani na Ukrainę? Mocna deklaracja Donalda Tuska

Donald Tusk
fot. SERGEI GAPON/AFP/East News

W poniedziałek Donald Tusk na chwilę przed wylotem na nieformalne spotkanie europejskich przywódców ws. bezpieczeństwa rozmawiał na Okęciu z mediami. Premier zajął jasne stanowisko w sprawie ewentualnego wysyłania polskich żołnierzy do Ukrainy. Padły zdecydowane słowa.

Donald Tusk stanowczo deklaruje ws. wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę

W poniedziałek w Paryżu odbędzie się nieformalny szczyt europejskich przywódców. Na spotkaniu obecni będą m.in. szefowie rządów: Francji - Emmanuel Macron, Wielkiej Brytanii - Keir Starmer, Niemiec - Olaf Scholz, Włoch - Giorgia Meloni, Hiszpanii - Pedro Sanchez, Holandii - Dich Schoof, oraz Danii - Mette Frederiksen, która reprezentować będzie też inne kraje bałtyckie i skandynawskie. Ponadto w spotkaniu mają wziąć też udział sekretarz generalny NATO Mark Rutte, przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef Rady Europejskiej Antonio Costa.

Jeśli my, Europejczycy, nie zainwestujemy teraz w obronę, będziemy zmuszeni wydać 10 razy więcej, jeśli nie zapobiegniemy szerszej wojnie. Jako polski premier mam prawo powiedzieć to głośno i wyraźnie, ponieważ Polska już teraz wydaje prawie 5% swojego PKB na obronę. I będziemy to robić nadal - napisał przed wylotem na to wydarzenie premier Donald Tusk.

KAPIF_oryginal_K1322134F (1).jpg
Premier Donald Tusk ze stanowczą deklaracją (fot. KAPIF)

Również premier Donald Tusk zjawi się na szczycie w Paryżu. Przed wylotem do stolicy Francji rozmawiał z polskim dziennikarzami na Okęciu w Warszawie. Szef rządu odniósł się m.in. do kwestii wysyłania polskich żołnierzy na Ukrainę. Padły konkretne deklaracje.  

Donald Tusk właśnie ogłosił to całej Polsce. A jednak, popłyną gigantyczne pieniądze Pilny komunikat Donalda Tuska. "Rosyjska wroga aktywność potwierdzona"

Tusk nie ma wątpliwości, przekazał to mediom przed odlotem do Paryża

Nie da się ukryć, że w ostatnich dniach działania i wypowiedzi nowej administracji rządu Stanów Zjednoczonych budzą pewne obawy, że wojna na Ukrainie zostanie zakończona na niekorzystnych warunkach. W tym kontekście coraz częściej pojawiają się głosy o wysyłaniu tam żołnierzy w ramach misji pokojowej. Czy Polska zdecyduje się na taki krok? Między innymi o to zapytany został przed odlotem do Paryża premier Donald Tusk. Szef rządu złożył w tej sprawie stanowczą deklarację.

Od kilku dni trwały konsultacje ws. zwołania szczytu, grupującego największe i najbardziej zaangażowane państwa Europy w sprawach międzynarodowych, geopolitycznych, związanych bezpośrednio z sytuacją w Ukrainie (...). Jako Europa nie będziemy w stanie skutecznie pomóc Ukrainie, jeśli natychmiast nie podejmiemy praktycznych działań dotyczących zdolności obronnych samych siebie - zaczął Donald Tusk.

Donald Tusk zajął jasne stanowisko ws. wysyłania polskich żołnierzy na front

Donald Tusk podkreślił, że "Polska jest zdecydowana współpracować w kwestii bezpieczeństwa, w kwestii Ukrainy i wojny rosyjsko-ukraińskiej, z Unią Europejską, sojusznikami europejskimi takimi, jak Wielka Brytania i Norwegia, i oczywiście przede wszystkim ze Stanami Zjednoczonymi".

Polska, Ukraina, bezpieczeństwo w tym regionie - potrzebuje i Europy, i Stanów Zjednoczonych (...). W interesie Europy i USA jest jak najbliższa współpraca, mimo różnic i emocji, które mogą tej współpracy towarzyszyć - mówił premier. - Mówię tutaj o decyzjach, o finansowaniu, o logistyce, o decyzjach politycznych, jeśli chodzi o zdolności obronne Unii Europejskiej i państw europejskich - dodawał.

Tusk stanowczo skomentował doniesienia o możliwości wysyłania polskich żołnierzy na front.

Polska będzie wspierała Ukrainę, tak jak do tej pory, organizacyjnie, zgodnie z naszymi możliwościami finansowo, humanitarnie i jeśli chodzi o pomoc militarną. Nie przewidujemy wysłania polskich żołnierzy na teren Ukrainy, natomiast będziemy wspierali także, jeśli chodzi o logistykę i wsparcie polityczne państw, które ewentualnie będą chciały takich gwarancji w przyszłości udzielić, tych powiedziałbym fizycznych gwarancji dla Ukrainy - zadeklarował polski premier.

Warto przypomnieć, że w poniedziałek w rozmowie z dziennikiem "Daily Telegraph" premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer przyznał, że jest "gotowy i chętny" do wysłania brytyjskich wojsk do Ukrainy, w celu zagwarantowania jej bezpieczeństwa w ramach porozumienia pokojowego.

Nie mówię tego lekko. Bardzo głęboko odczuwam odpowiedzialność, która wiąże się z potencjalnym narażeniem brytyjskich żołnierzy i żołnierek na niebezpieczeństwo - mówił.

ZOBACZ: Donald Tusk właśnie ogłosił to całej Polsce. A jednak, popłyną gigantyczne pieniądze

Również w poniedziałek nad ranem Donald Tusk spotkał się z Bradem Smithem, prezydentem i wiceprezesem Microsoftu. Firma zamierza zainwestować w Polsce 700 mln dolarów

Niedawno rozmawialiśmy o inwestycjach innych firm w Polsce. Z satysfakcją mogę powiedzieć, że te wiele miliardów, jakie pojawiły się na horyzoncie w Polsce, które były efektem naszych poprzednich spotkań, dzisiaj znajdują też potwierdzenie. To zainteresowanie Polską, tą konkretną inwestycją, jaką Microsoft zapowiada w Polsce - mówił Tusk po spotkaniu. - To jest ta inwestycja, jaką dzisiaj szefostwo Microsoftu potwierdziło, tu na Mazowszu. Jest to kontynuacja pierwszej fazy, która zakończyła się w 2023 roku - dodawał.

Donald Tusk podkreślił, że będzie to inwestycja "w naszą przyszłość, nasze bezpieczeństwo, w naszych młodych, w nasze startupy, w naszych uczonych".