Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Zdumiewające sceny w programie na żywo, gość nagle pokazał zdjęcie. W sieci momentalnie zawrzało
Laura Młodochowska
Laura Młodochowska 16.02.2025 12:18

Zdumiewające sceny w programie na żywo, gość nagle pokazał zdjęcie. W sieci momentalnie zawrzało

Łukasz Kmita
Fot. 7. Dzień Tygodnia w Radiu ZET/YouTube

Zaskakujące sceny na antenie Radia ZET. Podczas niedzielnej audycji "7. Dzień Tygodnia" prowadzący Andrzej Stankiewicz zapytał Łukasza Kmitę o jego zachowanie po ogłoszeniu zwycięstwa amerykańskiego prezydenta. Chwilę potem poseł Prawa i Sprawiedliwości pokazał wszystkim zebranym nietypowe zdjęcie polityków. W sieci wielkie poruszenie.

Nietypowe sceny w programie na żywo

Jednym z tematów niedzielnego wydania audycji "7. Dzień Tygodnia" stało się wystąpienie J.D. Vance'a na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. Słowa wiceprezydenta USA wywołały poruszenie w Europie, a o zdanie w sprawie pytani byli także goście Andrzeja Stankiewicza. W pewnym momencie poseł Prawa i Sprawiedliwości Łukasz Kmita pokazał zaskakujące zdjęcie. 

ZOBACZ: Dostajesz mniej niż 2 419,33 zł emerytury? ZUS może wypłacić nawet 500 zł, jest pewien warunek

Dodatkowe zniżki dla seniorów. Wystarczy jeden dokument, mało kto o tym wie

Poseł PiS pokazał zaskakujące zdjęcie

Politycy i eksperci komentują kontrowersyjną wypowiedź wiceprezydenta USA J.D. Vance'a. Podczas piątkowego wystąpienia na forum w Monachium skrytykował on europejską demokrację, oskarżając Europę o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan. O zdanie w sprawie został zapytany w studiu Radia ZET także Łukasz Kmita. Stwierdził on, że “podpisałby się pod każdym słowem wiceprezydenta”.

ZOBACZ: Nawrocki wypalił w trakcie spotkania i się zaczęło, ludzi zamurowało. Huczy o tym w całej Polsce

"Ma pan do odrobienia pańszczyznę". Zaskakujące sceny w programie na żywo

Od piątku w Niemczech trwa 61. edycja Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, w której uczestniczy ponad 60 szefów państw i rządów oraz ponad 100 ministrów. Pierwszego dnia wydarzenia J.D. Vance skrytykował europejską demokrację, a także oskarżył Europę o odejście od własnych wartości, stosowanie cenzury, ignorowanie wyborców i prześladowanie chrześcijan. 

Największym zagrożeniem dla Europy nie jest Rosja czy Chiny, ale zagrożenie od wewnątrz, odwrót Europy od niektórych z najbardziej podstawowych wartości – mówił wiceprezydent USA.

Prowadzący “7. Dnia Tygodnia” Andrzej Stankiewicz przytoczył słowa wiceprezydenta USA JD Vance`a i zapytał Łukasza Kmitę, czy podpisałby się pod nimi. 

Pod każdym słowem, które wypowiedział pan wiceprezydent bym się podpisał. Ważniejsze są słowa, które powiedział wcześniej. "Administracja Trumpa jest bardzo zaangażowana w bezpieczeństwo w Europie i wierzę, że możemy dojść do rozsądnego porozumienia między Rosją a Ukrainą. Ważne, żeby Europa zintensyfikowała działania i zadbała o swoje bezpieczeństwo" – odpowiedział Kmita. 

Stankiewicz zwrócił się także do posła PiS z pytaniem o to, czy skandował "Donald Trump" w Sejmie po ogłoszeniu zwycięstwa amerykańskiego prezydenta. W odpowiedzi polityk pokazał zaskakujące zdjęcie.

Mam szacunek do wyboru demokratycznego Amerykanów i mam też szacunek do tego zdjęcia i jednego cytatu. "Pomimo sezonowych turbulencji, nasza przyjaźń transatlantycka musi trwać". Wie pan, kto to powiedział? Donald Tusk przystawiając w sposób symboliczny pistolet do pleców Donalda Trumpa. Teraz sytuacja się odwróciła – mówił. 

Łukasz Kmita zaprezentował na tablecie post w mediach społecznościowych, do którego dołączono wspomniane zdjęcie. 

Na prezentację posła błyskawicznie zareagował sam prowadzący, który stwierdził, że ma on “do odrobienia pańszczyznę dla swojej partii”.

Panie pośle, ja wiem, że ma pan do odrobienia pańszczyznę dla swojej partii – powiedział Andrzej Stankiewicz.

Niech pan przestanie – odpowiedział poseł.

Stankiewicz dodał, że pokazane przez Kmitę zdjęcie pochodzi z rozmowy Donalda Trumpa i Donalda Tuska, kiedy premier pełnił funkcję szefa Rady Europejskiej.

To ma się nijak do tego, o co chcę pana zapytać – podsumował.

Stankiewicz zwrócił się później do Kmity z pytaniem, co jego zdaniem jest większym zagrożeniem: odwrót niektórych krajów Unii Europejskiej od konserwatywnych wartości czy Władimir Putin.

Przez lata politycy koalicji rządzącej zapraszali Putina i rosyjskich biznesmenów do współpracy. Był Nord Stream, Nord Stream II. To jest trochę tak – przytoczę pewne porównanie. Zapraszamy do naszego domu człowieka, z którym chcemy robić biznes, pijemy z nim wódkę, po czym jak on jest już pijany, gwałci nasze córki to mówimy: co on zrobił?! Odpowiedzialność za tę sytuację ponoszą politycy dzisiejszej koalicji – odpowiedział poseł PiS.