Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Polacy drżeli w obawie przed tą opłatą. Właśnie wszystko stało się jasne
Bartosz Nawrocki
Bartosz Nawrocki 23.02.2025 15:17

Polacy drżeli w obawie przed tą opłatą. Właśnie wszystko stało się jasne

Andrzej Domański i Jarosław Neneman
Fot. Pawel Wodzynski/East News

Nowy podatek w Polsce? Takie widmo zawisło w związku z rekomendacjami Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Ministerstwo Finansów postanowiło właśnie rozwiać wszelkie wątpliwości.

Nowy podatek w Polsce?

Praktycznie wszystkim osobom nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie sen z powiek spędzają podatki. A jeszcze bardziej, gdy przychodzi czas rozliczania się z nich. Nie od dziś wiadomo, że system podatkowy w naszym kraju jest niezwykle skomplikowany. Poza tymi najpowszechniejszymi, jak PIT, CIT czy VAT są jednak inne, których nieraz zapominamy. Wtedy urząd skarbowy dopomina się o uregulowanie należności, a my denerwujemy się, że z konta znów spływa nierzadko duża suma pieniędzy.

W ostatnich dniach nad Polską zawisło widmo naniesienia kolejnego podatku. Ma to związek z rekomendacjami Międzynarodowego Funduszu Walutowego, które nie są jednak wiążące. To jednak nie zmienia faktu, że wieść o naniesieniu kolejnego możliwego podatku zapewne już zdążyła podnieść u niektórych osób ciśnienie krwi.

A co dokładnie rekomenduje Międzynarodowy Fundusz Walutowy? A to, żeby na wzór innych krajów wprowadzić podatek katastralny. Miałby on poprawić sytuację na rynku mieszkaniowym, która w Polsce nie cieszy się dobrą kondycją. O co w nim właściwie chodzi?

Tuż po spotkaniu Dudy z Trumpem nadeszły wielkie wieści. "Już w tym tygodniu"

Wiadomo, co z nowym podatkiem w Polsce

Podatek katastralny to forma opodatkowania nieruchomości, stosowana w wielu krajach jako sposób naliczania należności według realnej wartości, jaką dana posiadłość ma. Pod uwagę branych byłoby kilka czynników, a jednym z bardziej kluczowych byłaby lokalizacja nieruchomości. To wiązałoby się jednak ze zróżnicowanymi daninami należnymi fiskusowi. Właściciele mieszkań i domów w mniej atrakcyjnych okolicach prawdopodobnie by zyskali, nie musząc płacić tak dużo, jak osoby mające posiadłości np. w centrum miast. Te z kolei, z tytułu atrakcyjnego ulokowania nieruchomości musieliby opłacić znacznie wyższy podatek.

Portal infor.pl wyliczył, ile mniej więcej płacą właściciele mieszkań oraz domów w bogatych krajach, w których podatek katastralny obowiązuje.

Przy stosowanej w bogatych krajach stawce podatku katastralnego 1 proc. właściciel mieszkania musiałby w rok zapłacić 6 tys. zł (np. 500 zł miesięcznie), a właściciel domu 10 tys. zł (ponad 800 zł miesięcznie). Nawet przy znaczącej obniżce stawki podatku katastralnego - np. 0,25 proc. zamiast 1 proc. to wciąż kwoty znacznie wyższe niż obecne 56 zł i 124,40 zł z tytułu podatku od nieruchomości - czytamy.

Znamy stanowisko Ministerstwa Finansów ws. podatku katastralnego. Czy zostanie on wprowadzony w Polsce?

ZOBACZ: Papież Franciszek przekazał wiadomość prosto ze szpitala. Już wszystko jasne

Ministerstwo Finansów zabrało głos

Konsekwencje wprowadzenia podatku katastralnego byłyby dwojakie. Ekspert ds. rynku nieruchomości Jan Dziekoński w rozmowie z portalem BiznesINFO zauważa, że wpłynąłby on na właścicieli domów wakacyjnych czy też mieszkań inwestycyjnych, które przez dłuższy czas stoją puste. Stwierdził, że mieliby oni większą motywację, by je wynajmować, a więc wzrosłaby podaż. Właścicielom chodziłoby przede wszystkim o to, by zwróciły się koszty podatku.

Są też pewne zagrożenia, również dla osób żyjących w wynajętym mieszkaniu. Koszty opłacenia podatku katastralnego mogłyby zostać przepisane na najemcę, a co za tym idzie, koszty wynajmu wzrosłyby. Ponadto, nowy podatek zakładałby także stałą aktualizację wartości nieruchomości. To oznaczałoby, że właściciele takich obiektów nagle zostaliby zmuszeni do zapłaty jeszcze większego podatku. Mogłoby tak się stać, gdyby miasto wybudowało np. drogę obok naszego domu czy mieszkania. Wtedy nieruchomość stałaby się bardziej atrakcyjna pod kątem lokalizacji, jego cena by wzrosła, a wraz z nim podatek.

Zatem, co postanowiło Ministerstwo Finansów? W piątek w Sejmie wypowiedzieli się w tej kwestii minister finansów Andrzej Domański i wiceminister resortu Jarosław Neneman.

Rząd nie planuje (...) nie prognozuje, nie prowadzi żadnych prac analitycznych związanych z wprowadzeniem podatku katastralnego w Polsce - podkreślił wiceminister finansów Jarosław Neneman.

Za chwilę dodał, że żadnego innego podatku polski rząd wprowadzać nie zamierza.

Chcę też powiedzieć, że rząd nie wprowadził żadnego podatku nowego, żadnego podatku od krasnali, kapliczek. Nie wprowadziliśmy nowego podatku od płotów - dodał Neneman.

W kwestii podatku katastralnego wypowiedział się również minister rozwoju i technologii Krzysztof Paszyk. We wtorek na antenie Radia Zet odpowiedział na pytanie, czy zostanie on wprowadzony:

To jest temat na dłuższą rozmowę. Za podatki odpowiada Ministerstwo Finansów, cały rząd. Potrzeba rozmowy w tym względzie.