Nowa opłata zamiast abonamentu RTV. Zapłaci niemal każdy Polak. Nie do wiary, ile wyniesie

Pomysł dojrzewał od dawna, ale dopiero teraz nabiera realnych kształtów. Dotychczasowy system opłat radiowotelewizyjnych ma odejść do historii, a jego miejsce zajmie nowe rozwiązanie. Zmiany mają dotknąć niemal każdego obywatela, choć niewielu o nich wie. Co więcej, nie będzie trzeba nic rejestrować ani podpisywać - wszystko zrobi za nas państwo.
Koniec abonamentu RTV. Nadchodzi opłata audiowizualna
Rząd chce zlikwidować dotychczasowy abonament radiowo-telewizyjny, a w jego miejsce ma wejść opłata audiowizualna - obowiązkowa składka na media publiczne, czyli Telewizję Polską i Polskie Radio. Choć wiele szczegółów wciąż pozostaje na etapie projektu, wiadomo już, że nowa opłata będzie pobierana z podatkiem dochodowym przez Urzędy Skarbowe.
Zgodnie z planem, kwota nowej składki wyniesie początkowo od 8 do 9 zł miesięcznie. Warto jednak zaznaczyć, że będzie ona waloryzowana co roku, więc w przyszłości może rosnąć. Co ważne, nowa forma finansowania ma być bardziej szczelna niż dotychczasowa. Nie będzie już potrzeby zgłaszania posiadania odbiornika - każdy podatnik zostanie automatycznie objęty opłatą.
Kto zapłaci, a kto może spać spokojnie?
Projekt przewiduje jednak wyjątki. Obowiązek zapłaty obejmie osoby fizyczne (podatnicy) i firmy, ale zwolnione z niej będą osoby zarabiające mniej niż pensja minimalna, bezrobotni, osoby z niepełnosprawnościami (np. głuchoniemi), renciści i seniorzy powyżej 75 lat oraz uczniowie i studenci do 26. roku życia.
Oznacza to, że zdecydowana większość Polaków - szczególnie pracujących - będzie objęta nowym obowiązkiem, niezależnie od tego, czy faktycznie korzystają z mediów publicznych.
Zwolnienia te są w dużej mierze zbieżne z obecnymi zasadami dotyczącymi abonamentu RTV, choć forma egzekwowania uprawnień może się zmienić - zamiast rejestrowania odbiorników i składania wniosków, system będzie zintegrowany z bazami urzędów skarbowych.
Co z dotychczasowym abonamentem RTV?
W 2025 roku obowiązują jeszcze stare zasady - to oznacza, że użytkownicy zapłacą za sam fakt posiadania odbiornika radiowego lub telewizyjnego. Rejestracja odbiorników jest obowiązkowa, a wysokość abonamentu wynosi: Radio: 8,70 zł/mies. lub 94 zł/rok. Radio + TV: 27,30 zł/mies. lub 294,90 zł/rok.
Osoby, które płacą z góry, mogą liczyć na zniżki - od 3 do 10 proc., w zależności od wybranego okresu. Płatności można dokonywać w punktach Poczty Polskiej, online lub w placówkach finansowych.
Jeśli w życie wejdzie nowa opłata audiowizualna, obowiązek rejestracji odbiorników zniknie. To znacznie uprości system i jednocześnie wykluczy możliwość niepłacenia abonamentu przez osoby, które nie korzystają z tradycyjnych mediów.
Co dalej z finansowaniem mediów publicznych?
Zmiany w opłacie medialnej to jeden z najważniejszych kroków w polityce informacyjnej państwa od lat. Krytycy podnoszą głosy o przymusie płacenia za treści, których nie konsumują. Zwolennicy z kolei zwracają uwagę na potrzebę stabilnego finansowania publicznych mediów - prawda, jak zwykle, leży jednak gdzieś pośrodku.
Nowa opłata audiowizualna radykalnie zmieni dotychczasowy krajobraz finansowania TVP i Polskiego Radia. Dla wielu obywateli będzie to zmiana na plus, gdyż nie będą oni musieli pamiętać o rejestrowaniu odbiorników i płaceniu abonamentu - z drugiej strony kwota jest na tyle niska, że nie powinna szczególnie uderzyć w ich finanse.





































