Piotr Kraśko nie mógł się powstrzymać. Wymowne słowa na koniec "Faktów" w TVN
Wzajemna niechęć obozu rządzącego i stacji TVN trwa od wielu lat. Trudno o przychylne słowa pod adresem Prawa i Sprawiedliwości oraz Zjednoczonej Prawicy płynące ze strony dziennikarzy pracujących w rozgłośni. Nie inaczej było tym razem. Krytyczne słowa padły z ust prowadzącego wieczorne “Fakty” Piotra Kraśki.
Piotr Kraśko powiedział to na koniec "Faktów"
Piotr Kraśko i cała ekipa “Faktów” TVN ma powody do zadowolenia. Po raz kolejny to właśnie ten serwis był najchętniej wybieranym przez Polaków programem informacyjnym. 2 maja przyszedł czas pokazania oficjalnych danych, a te ponownie są dla całego TVN wielką dumą.
- I tak prawie na koniec jeszcze nasze podziękowania dla państwa, bo wszystko, co tutaj... - powiedział Piotr Kraśko do kamery, po czym wyrzucił ręce do góry i uniósł wzrok wprost do niebios. Takiego gestu prowadzącego “Faktów” TVN widzowie chyba jeszcze nie widzieli. - Nie wydarzyłoby się, gdyby nie państwa decyzja każdego kolejnego wieczoru, który program wybrać. I bardzo za to dziękujemy, to nasz powód do dumy, że wybierają państwo "Fakty" - kontynuował dziennikarz.
Na koniec prowadzący “Fakty” zdecydował się jeszcze na gest szacunku wobec widza siedzącego przed telewizorem. Dziennikarz przyłożył rękę do piersi, a następnie skierował otartą dłoń w stronę kamery.
Darmowe sanatorium dla tych emerytów. Wszystko dzięki nowym przepisomPiotr Kraśko zwrócił się do widzów "Faktów" TVN
5 maja, podczas wieczornego wydania flagowego programu informacyjnego TVN doszło po raz kolejny do niespodziewanych scen. Na sam koniec “Faktów” wyemitowany został materiał Macieja Mazura poświęcony zapowiadanemu jeszcze w 2017 r. przez Jarosława Kaczyńskiego programowi odbudowy zamków Kazimierzowskich.
Chodziło o nadanie dawnej świetności popadającym w ruinę 53 warownych fortyfikacji na pograniczu polsko-czeskim, wybudowanym jeszcze za panowania króla Kazimierza Wielkiego.
Szumne zapowiedzi prezesa PiS spełzły na niczym. Po 6 latach żaden z obiektów nie został odbudowany. Mimo to Ministerstwo Kultury dofinansowało kilka projektów - chociażby odbudowę zamku Tenczyn w Rudnie. Pieniądze nie posłużyły jednak na odrestaurowanie fortyfikacji, a na zachowanie tzw. stałej ruiny.
Określenie to stosuje się w odniesieniu do obiektów zabytkowych, egzystujących w formie zabezpieczonych i ustabilizowanych reliktów. O tym, że to normalna procedura stosowana na całym świecie zapewniał podczas spotkania z dziennikarzami cytowany przez "Fakty" minister Piotr Gliński. Dodatkowo przytoczono słowa Jarosława Kaczyńskiego, który zapewniał kilka lat temu, że chce "żeby Polska była piękna".
Piotr Kraśko nie mógł się powstrzymać
Właśnie tych ostatnich słów dotyczył końcowy komentarz autora materiału, Macieja Mazura. Dziennikarz TVN-u podsumował swój reportaż wymownym stwierdzeniem.
- Nie czekajmy więc na Polskę murowaną. Odbudowa zamków Kazimierzowskich to będzie piękna Polska w ruinie. Trwałej ruinie - nawiązał do słów prezesa PiS, reporter.
Po skończonej emisji dziennikarskiego materiału, widzowie “Faktów” mogli z powrotem zobaczyć obecnego w studiu Piotra Kraśkę. Dziennikarz z widocznym uśmiechem na twarzy nie mógł powstrzymać się od uszczypliwości wobec polskiego rządu. W krótkich słowach odniósł się on do słynnego hasła z kampanii wyborczej Andrzeja Dudy.
- Polska w trwałej ruinie? To chyba Ruina plus będzie - rzucił ironicznie Kraśko. Po tych słowach prowadzący zakończył wieczorne wydanie “Faktów” pozostawiając widzów w osłupieniu.
Źródło: Fakty TVN