Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Otworzyła koperty ślubne i przeżyła rozczarowanie. Wpadła na przebiegły pomysł
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 27.08.2023 13:14

Otworzyła koperty ślubne i przeżyła rozczarowanie. Wpadła na przebiegły pomysł

panna młoda, koperta ślubna
ARKADIUSZ ZIOLEK/East News, Pixabay/Pexels

Pewna panna młoda nie będzie wspominać swojego ślubu z uśmiechem na twarzy. Kobieta czuje duże rozgoryczenie po tym, jak okazało się, że w ślubnych kopertach nie ma tak dużej kwoty, jak oczekiwała. To doświadczenie, choć przykre, wyzwoliło w niej jednak niezwykłe pokłady twórczości. Teraz świeżo upieczona małżonka radzi innym parom, jak uniknąć podobnych rozczarowań.

Wesele drenuje portfele młodych

Organizacja ślubu i wesela to ogromny stres i jeszcze większe wydatki. Nawet jeśli nie planujemy wystawnego przyjęcia, koszty i tak są ogromne, a po ich zsumowaniu włos może zjeżyć się na głowie.

Na szczęście, w polskim zwyczaju przyjęło się, że młodzi otrzymują mniejszy lub większy zwrot wyprawienia przyjęcia dla rodziny i gości w tzw. kopertach. Pewna panna młoda przekonała się jednak, że czasem oczekiwania nie idą w parze z rzeczywistością. Dlaczego? Zamiast po brzegi wypełnionej papeterii, dostała bowiem potężny policzek od losu.

Beata Kozidrak błaga o pomoc. Piosenkarka może stracić dom

Panna młoda rozczarowała się zawartością kopert

Jak dowiadujemy się z relacji “Super Expressu”, kobieta jeden z najpiękniejszych dni w swoim życiu chciała przeżyć w towarzystwie 78 bliskich jej i jej wybrankowi gości. Nic więc dziwnego, że spodziewała się, że w sumie dostaną z mężem kilkadziesiąt tysięcy złotych “zwrotu”. Niestety, para przeżyła wielkie rozczarowanie. 

Po otwarciu wszystkich kopert szybko okazało się, że małżonkowie mocno się przeliczyli, bo w środku było łącznie zaledwie 6 tysięcy złotych. Oznacza to, że na jedną osobę nie przypadało nawet 100 złotych.

Kobieta wpadła na kontrowersyjny pomysł

Rozżalona panna młoda nawet nie siliła się na zrozumienie i wprost napisała, że jest bardzo zasmucona. To doświadczenie skłoniło ją jednak do tego, by dać oryginalną radę innym parom.

Zasugerowała więc, by zamiast zaproszeń na ślub i wesele, młodzi zaczęli sprzedawać bilety na uroczystość. Dzięki temu uniknęliby niepewności i ewentualnych przykrych niespodzianek.

Pomysł świeżo upieczonej małżonki nie spodobał się jednak internautom, którzy zarzucili kobiecie interesowność. Argumentowali przy tym, że koperta to nie obowiązek, a jedynie wyraz dobrej woli i uprzejmości gości.

Źródło: Super Express