Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Są nowe fakty ws. zabójstwa Pameli z Oświęcimia
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 09.11.2022 14:24

Są nowe fakty ws. zabójstwa Pameli z Oświęcimia

Nowe fakty ws. zbrodni w Oświęcimiu
materiały policyjne

Oświęcim. Nowe fakty ws. morderstwa Pameli oraz porwania 5-letniej Mii. Norweskie media podały, że tuż przed zbrodnią mężczyzna miał pójść z byłą partnerką i córką na plac zabaw. Miał zrobić tam pamiątkowe zdjęcie i wysłać je do bliskich mieszkających na stałe w Norwegii. Wstępnie znany jest również motyw zabójstwa 26-latki.

Nowe fakty ws. zabójstwa Pameli z Oświęcimia i porwania jej 5-letniej córki Mii. Dziewczynka została wywieziona z kraju przez ojca, Ingebrigta G., który jest głównym podejrzanym o dokonanie morderstwa.

RMF FM powołuje się na norweskie media, które ustaliły, jak wyglądały ostatnie wspólne chwile Pameli, Mii oraz Ingebrigta G. Mężczyzna przed dokonaniem zbrodni zdecydował się na uwiecznienie szczęśliwej chwili.

Zabójstwo w Oświęcimiu: nowe fakty w sprawie

Oświęcim w sobotę 5 listopada wieczorem znalazł się na ustach całej Europy. Powodem była zbrodnia dokonana w bloku przy ul. Budowlanych oraz ogłoszenie Child Alert w związku ze zniknięciem 5-letniej Mii.

Córka zamordowanej Pameli została znaleziona w Danii. Był z nią Ingebrigt G., ojciec dziewczynki, który pod koniec października przyjechał do Polski. Od początku to właśnie 25-letni obywatel Norwegii podejrzewany był o zabójstwo matki dziewczynki.

- Ze wstępnych czynności przeprowadzonych przez śledczych wynikało, że ze śmiercią kobiety mógł mieć związek jej były partner 25-letni obywatel Norwegii, z którym kobieta rozstała się kilka lat temu - przekazała policja z Oświęcimia. Śledczy dodali, że mężczyzna tuż po dokonaniu zbrodni "25-latek odjechał samochodem marki Volkswagen Up zabierając ze sobą 5-letnią córkę".

Norweskie media, cytowane przez RMF FM, dotarły do kolejnych szczegółów na temat tragedii z Oświęcimia. Nie tylko fakt dostrzeżenia odjazdu młodego Norwega spod bloku, gdzie zginęła Pamela, rzucają ważne światło na sprawę.

Zgodnie z medialnymi doniesieniami Ingebrigt G. tuż przed zamordowaniem Pameli wybrał się z nią oraz ich wspólną córeczką na plac zabaw. Nic nie wskazywało na to, że dojdzie do tragedii. 25-letni Norweg przed dokonaniem zbrodni zrobił pamiątkowe zdjęcie i rozesłał je do bliskich.

Co wiadomo o związku Polki i Norwega?

Dziennikarze poza wiadomością o zachowaniu pamiątki w postaci zdjęcia dotarli także do historii związku 26-letniej Polki i 25-letniego Norwega. Gazeta "VG" relacjonuje, że Pamela przyjechała do Norwegii w 2014 roku.

Na miejscu poznała Ingebrigta G., a ich związek zaowocował narodzinami małej Mii. Para się rozstała, a dziewczynka wraz z mamą w 2020 roku wróciła do Polski i zamieszkała w Oświęcimiu.

Media podają, że Ingebrigt G. zgłosił wtedy norweskiej policji porwanie dziecka, ale śledczy odmówili wszczęcia śledztwa. Dwa lata później, w październiku 2022 r. Norweg zdecydował, że przyjedzie do Polski. Do Oświęcimia zabrał także swoją matkę, ale babcia 5-letniej Mii po kilku dniach wróciła do kraju.

Jeden z sąsiadów zamordowanej kobiety stwierdził, iż Ingebrigt G. to osoba, która w przeszłości leczyła się psychiatrycznie. Jednocześnie dodał, że 25-latek był bezrobotny.

Jaki był motyw zabójstwa Pameli z Oświęcimia?

Dlaczego Pamela zginęła? Śledczy nie wykluczają, że motywem zabójstwa 26-letniej Polki był fakt, iż matka 5-latki zdecydowała się na złożenie pozwu o przyznanie alimentów.

Norweg bał się, że alimenty zrujnują go finansowo? Na to pytanie odpowiedzą śledczy, którzy czekają, na decyzję duńskiego sądu o ekstradycji Ingebrigta G. do Polski. - Za zabójstwo grozi kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności - przekazała policja z Oświęcimia w specjalnym komunikacie na temat zabójstwa 26-letniej Pameli.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: se.pl, rmf fm, goniec.pl