Nie żyje znane małżeństwo, zmarli tego samego dnia. Polskie miasto opłakuje wybitną parę

Przykre wieści dopływają do nas z Krakowa. Zmarli znani profesorowie architektury Maria Łuczyńska-Bruzda i Jan Bruzda. Para była razem przeszło 66 lat. Odeszli tego samego dnia, w odstępie zaledwie kilku godzin.
Nie żyje wybitna para architektów
Smutne wieści przekazała za pośrednictwem mediów społecznościowych Małopolska Okręgowa Izba Architektów RP. "13 stycznia 2025 roku zmarli Profesorowie architektury Maria Łuczyńska-Bruzda i Jan Bruzda. Architekci prawie całe swoje zawodowe życie związani z Wydziałem Architektury Politechniki Krakowskiej: Profesor Maria Łuczyńska-Bruzda z Katedrą Krajobrazu, Profesor Jan Bruzda z Katedrą Rysunku i Rzeźby" - napisano w komunikacie.
ZOBACZ: Seniorka poszła do Biedronki i przeżyła dramat. Policja wydała pilny apel
Porażające sceny na A1, bus zmienił się w kulę ognia. W akcji wszystkie służby Po wyrzuceniu Grzegorza Brauna Konfederacja w koalicji z PiS? Polityk wysłał już ofertę"Wspaniali ludzie"
Z komunikatu dowiadujemy się, że architekci niemal całe swoje zawodowe życie związani byli z Wydziałem Architektury Politechniki Krakowskiej - profesor Maria Łuczyńska-Bruzda z Katedrą Krajobrazu, a profesor Jan Bruzda z Katedrą Rysunku i Rzeźby.
Wspaniali ludzie, wierni swoim ideałom, pełni pasji i poczucia misji a także empatii, życzliwości i dobroci. Mistrzowie-nauczyciele wielu generacji architektów - absolwentów Politechniki Krakowskiej - napisała Małopolska Okręgowa Izba Architektów RP.
Parę pożegnały także córki Magdalena i Katarzyna wraz z rodzinami. Na Facebooku pojawił się bardzo poruszający wpis.
Przeżyli razem ponad 66 lat
Ze smutkiem zawiadamiamy, że w dniu 13 stycznia 2025 roku odeszli do Pana Maria Łuczyńska-Bruzda (lat 91) i Jan Bruzda (lat 94), kochani rodzice, dziadkowie i pradziadkowie, zasłużeni profesorowie architektury, związani z Politechniką Krakowską od 70 lat, członkowie Sodalicji św. Jadwigi Królowej. Przeżyli w zgodnym małżeństwie ponad 66 lat - napisała Katarzyna, córka pary.
"Ludzie głębokiej wiary, kochający piękno sztuki, architektury i przyrody. Razem żyli, razem umarli. Ich śmierć w tym samym niemal momencie, w odstępie kilku godzin jest dla nas ogromnie poruszająca. Umarli jedno po drugim w swojej głębokiej starości. Byli nierozłączni" – przekazała Katarzyna Bruzda-Lecyk.
ZOBACZ: Nie żyje jedna osoba, droga całkowicie zablokowana. Tragedia w polskiej miejscowości
Pogrzeb odbędzie się w piątek, 17 stycznia. Msza żałobna rozpocznie się o godz. 10 w kaplicy na cmentarzu Salwatorskim w Krakowie. Bliscy zmarłych proszą, by żałobnicy nie składali kondolencji, a zamiast kwiatów, wpłacili datki na rzecz hospicjum św. Łazarza w Krakowie.





































