Nowy sondaż partyjny. Taki wynik oznaczałby trzęsienie ziemi na scenie politycznej
Jak wynika z nowego sondażu partyjnego IBRIS dla Rzeczypospolitej, gdyby wybory parlamentarne odbyły się dzisiaj, mielibyśmy do czynienia z prawdziwym trzęsieniem ziemi na scenie politycznej. Do władzy doszłaby zupełnie inna opcja niż Koalicja 15 Października.
Nowy sondaż partyjny. Kto na czele?
Gdyby Polacy poszli dziś do urn, to układ sił w Sejmie wyglądałby zupełnie inaczej niż dzisiaj. Pierwsze miejsce zajęłoby Prawo i Sprawiedliwość z poparciem na poziomie 33.2 proc. Nie oznacza to jednak, że formacja Jarosława Kaczyńskiego mogłaby samodzielnie rządzić.
Na drugim miejscu uplasowała się Platforma Obywatelska Donalda Tuska, która zaliczyła spory spadek poparcia o 4 punkty procentowe. Partia mogłaby liczyć na 30,5% głosów.
Na podium znalazłaby się również Konfederacja z wynikiem 12,4%, co oznacza wzrost poparcia o 5,1%. Partia Sławomira Mentzena, Krzysztofa Bosaka i Grzegorza Brauna z pewnością byłaby obiektem zainteresowania ze strony PiS-u jako potencjalny koalicjant.
Nowy sondaż partyjny - kto na dalszych miejscach?
Tylko na 9% poparcia mogłaby liczyć Trzecia Droga Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka Kamysza. Mimo słabego wyniku formacja zanotowała wzrost o 0,4 punktów procentowych poparcia.
Stawkę ponad progiem wyborczym zamyka Lewica z wynikiem na poziomie 6,3%. Partia będąca w obecnej koalicji rządzącej mierzy się ze spadkiem poparcia o 1,1 pkt procentowy.
Nowy sondaż partyjny - fatalny wynik Partii Razem
W nowym sondażu partyjnym fatalny wynik uzyskała Partia Razem. Na formację Adriana Zandberga chce głosować tylko 1,3% badanych. Taki rezultat nie tylko nie pozwala marzyć o mandatach w Sejmie, ale również o niezbędnym dla rozwoju partii finansowaniu.
