Nie żyje 63-letni mężczyzna. Tragiczna śmierć na prywatnej posesji
Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności śmierci mężczyzny z Ostrowa Wielkopolskiego. W piątek, 15 marca, funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie o zwłokach leżących na terenie jednej z prywatnych posesji. Ciało odnaleziono w palenisku, było nadpalone. Służby mają już pewne hipotezy co do tego, jak zginął 63-latek.
Zwłoki leżały w przydomowym ognisku
Do tragicznego odkrycia doszło w piątek, 15 marca w Ostrowie Wielkopolskim. Dyżurny tamtejszej Komendy Powiatowej Policji otrzymał zgłoszenie o ujawnieniu zwłok na jednej z prywatnych posesji. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze zobaczyli, że ciało mężczyzny w średnim wieku leży częściowo w ognisku.
Pukają do drzwi Polaków. Sprawdzają, czy zapłaciłeś 800 złPolicja wyjaśnia okoliczności śmierci 63-latka
Ciało należało do 63-letniego mężczyzny, było nadpalone. Dokładne okoliczności śmierci mężczyzny będą badane pod nadzorem prokuratury. Zadecydowano o zabezpieczeniu zwłok do sekcji, aby ustalić bezpośrednią przyczynę zgonu. Funkcjonariusze mają już hipotezę co do tego, jak doszło do tragedii. Uważają, że najpewniej doszło do nieszczęśliwego wypadku.
ZOBACZ TAKŻE: Nagle przerwał pogrzeb i wyciągnął list od zmarłego
Zasłabł i upadł nieopodal ogniska?
Śledczy podejrzewają, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie. Według wstępnych ustaleń, 63-latek mógł zasłabnąć. Prawdopodobne jest, że to właśnie wtedy upadł blisko przydomowego ogniska. To będzie mogło zostać potwierdzone dopiero po przeprowadzeniu sekcji zwłok.
Najprawdopodobniej był to nieszczęśliwy wypadek. Bardzo możliwe, że 63-letni mężczyzna zasłabł i przewrócił się nieopodal paleniska – przekazała w rozmowie z WP podkom. Małgorzata Michaś, rzeczniczka prasowa KPP w Ostrowie Wielkopolskim.
Źródło: WP.pl, Radio ZET.