Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Nie żyje 33-letni mężczyzna. Zginął podczas pracy
Agata Jaroszewska
Agata Jaroszewska 23.03.2024 15:23

Nie żyje 33-letni mężczyzna. Zginął podczas pracy

policja
Fot. OSP Lubniewice (zdj. ilustracyjne)

Śmiertelny wypadek podczas pracy w miejscowości Mórkowo w Wielkopolsce. Na terenie firmowej posesji zginął 33-letni mężczyzna. Pogotowie ratunkowe nie było w stanie uratować życia pracownika. Na miejscu pojawiła się nie tylko policja.

Wielkopolska: 33-letni mężczyzna zginął w pracy

W piątek (22.03) w miejscowości Mórkowo w województwie wielkopolskim doszło do śmiertelnego wypadku podczas pracy. Mieszkańcy gminy Lipno około godziny 13.30 zauważyli policyjne radiowozy i karetkę pogotowia dojeżdżające na miejsce zdarzenia.

Policjanci w zgłoszeniu usłyszeli informację o tym, że pomocy potrzebuje 33-letni mężczyzna. Pracownik przebywający na terenie posesji firmowej został ranny w czasie naprawiania samochodu ciężarowego.

Nie żyją dwie młode osoby. Ciężarówka przygniotła osobówkę

33-latek został przygnieciony przez samochód ciężarowy

Policja bada okoliczności tragicznego wypadku. Informacje na temat tego, jak doszło do zdarzenia, pozostają jeszcze nieznane. Śledczy wezwali na miejsce specjalnych urzędników. Ich oględziny są kluczowe.

ZOBACZ: Wszyscy się mylili, to nie koniec zimy. Ostrzeżenia dla 11 województw

- Podczas naprawy ciężarówki doszło do śmiertelnego wypadku. Zginął 33-letni mieszkaniec gminy Lipno. Na miejsce wezwano inspekcję pracy i prokuratora, trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia - powiedziała w rozmowie z Głosem Wielkopolskim Monika Żymełka z Komendy Miejskiej Policji w Lesznie.

Przyczyny śmiertelnego wypadku w pracy nie są jeszcze znane

Szczegóły zdarzenia nie są jeszcze przekazywane do wiadomości opinii publicznej. Kluczowe jest ustalenie tego, czy śmierć 33-letniego pracownika to efekt nieprzestrzegania przepisów pracy i zasad bezpieczeństwa, czy też doszło do nieszczęśliwego wypadku.

ZOBACZ: Nie żyje 12-letni strażak ochotnik. Mały druh walczył do końca

Śledczy oraz inspekcja pracy nie tylko zabezpieczą dowody w obrębie ciężarówki, która przygniotła 33-latka. Do sprawy wniosą również wiele zeznania innych osób zatrudnionych w firmie.

Źródło: głos wielkopolski