Nagranie Donalda Tuska. W wigilijny poranek zwrócił się do Polaków
Donald Tusk w świątecznym wystąpieniu mówił o chaosie, lęku i agresji we współczesnym świecie, ale podkreślał, że Boże Narodzenie przypomina o sile, która może powstrzymać zło.
- premier odniósł się do napięć, przemocy i kryzysów mijającego roku
- mówił o nienawiści i bezkarności agresorów
- wskazał miłość, dobro i solidarność jako odpowiedź na zło
- zakończył apelem o jedność i odwagę
Donald Tusk o Bożym Narodzeniu. „Święta są nam dziś szczególnie potrzebne”
W opublikowanym w wigilię nagraniu premier Donald Tusk zwrócił uwagę, że święta Bożego Narodzenia od lat mają dla Polaków szczególne znaczenie, jednak w tym roku ich przesłanie brzmi wyjątkowo mocno. Jak zaznaczył, codzienność coraz częściej wypełniają informacje, które budzą smutek, niepokój i poczucie zagrożenia.
Szef rządu mówił o świecie, który dla wielu ludzi wydaje się „rozchwiany” i nieprzewidywalny. Wskazywał na narastające chamstwo, nienawiść i agresję, które jego zdaniem coraz częściej próbują wyznaczać nowe standardy życia publicznego. Zwrócił też uwagę na sytuacje, w których ofiary przemocy bywają wyszydzane, a sprawcy czują się bezkarni.
W jego wystąpieniu pojawiła się refleksja, że coraz częściej zadajemy sobie pytanie, jak poradzić sobie z rosnącym złem i poczuciem bezsilności wobec wydarzeń na świecie.
„Jest potęga, która powstrzymuje zło”
Premier podkreślał, że odpowiedź na te lęki i zagrożenia nie musi być skomplikowana. Jego zdaniem Boże Narodzenie przypomina o istnieniu siły, która potrafi zatrzymać zło. Tą siłą jest dobro i miłość obecne w ludzkich sercach.
Donald Tusk mówił, że w czasie świąt szczególnie wyraźnie widać, iż ludzie nie są w tej walce osamotnieni. Zwracał uwagę na wspólnotę, solidarność i poczucie bliskości, które w tych dniach łączą miliony osób. Jak zaznaczył, to właśnie one budują prawdziwą siłę społeczeństwa.
W jego słowach wybrzmiała myśl, że dopóki ludzie pozostają razem i wierzą w podstawowe wartości, takie jak przyzwoitość, prawda, uczciwość i miłosierdzie, dopóty zło nie może zwyciężyć.
Apel o jedność, odwagę i odpowiedzialność
Na zakończenie wystąpienia premier zaapelował, by świąteczne przesłanie nie pozostało jedynie chwilowym wzruszeniem. Zachęcał, aby światło, dobro i odwagę, o których mówi Boże Narodzenie, przekazywać dalej, przede wszystkim swoim bliskim.
Podkreślił, że to ludzie wspólnie decydują o tym, jaki jest świat, w którym żyją. W jego ocenie tylko wzajemny szacunek, empatia i odpowiedzialność mogą sprawić, że żadna forma zła nie będzie w stanie odebrać poczucia bezpieczeństwa.
Donald Tusk zakończył swoje wystąpienie życzeniami spokojnych, rodzinnych i bezpiecznych świąt Bożego Narodzenia, kierując je do wszystkich Polaków.