Ministerstwo Zdrowia apeluje do Polaków o spędzenie Wielkanocy w gronie najbliższych
Nowe obostrzenia, które weszły w życie w sobotę 27 marca będą obowiązywać do piątku 9 kwietnia. Rząd zdecydował między innymi o zamknięciu punktów usługowych, żłobków i przedszkoli. Wprowadzono także limity osób w kościołach i sklepach.
Ministerstwo Zdrowia zaapelowało do Polaków
Ministerstwo Zdrowia zaleca, by tegoroczne święta Wielkanocy spędzić wyłącznie w towarzystwie najbliższych. Adam Niedzielski twierdził przez kilkoma dniami, że rząd nie planuje stosownych regulacji prawnych. Polacy powinni stosować się do zaleceń. Szczególnie ważne jest ograniczenie mobilności w okresie świąt.
Zdaniem ekspertów poruszanie się po terenie kraju, a także liczne spotkania w gronie rodziny, mogą prowadzić do wzmożonej transmisji niebezpiecznego patogenu. Obecnie zmagamy się z trzecią falą pandemii, która sprawia, że w szpitalach brakuje miejsc, a coraz więcej pacjentów umiera z powodu powikłań COVID-19.
- W okresie świąt ograniczmy nasze kontakty wyłącznie do najbliższych domowników. Ewentualne spotkania przełóżmy na inny, bardziej bezpieczny czas. Dbajmy o siebie i swoją rodzinę - napisało Ministerstwo Zdrowia na Twitterze.
Brak stosownego rozporządzenia sprawia, że Polacy mogą bez konsekwencji spotkać się z bliskimi. Nie jest to jednak zalecane. Należy pamiętać także, że potencjalne wyjazdy może komplikować zamknięcie wszystkich hoteli i innych miejsc noclegowych, a także ograniczenie funkcjonowania lokali gastronomicznych.
Obowiązkowe pozostaje także zasłanianie nosa i ust w miejscach publicznych. Kierowcy powinni mieć ze sobą maseczki ochronne podczas jazdy samochodem. Mimo że sama podróż nie wymaga zastosowania środków bezpieczeństwa, maska może okazać się przydatna w przypadku wizyty na stacji benzynowej lub podczas kontroli policji.
Osoby, które zdecydują się wrócić do Polski na święta, przekraczając tym samym południową granicę, będą zobowiązane do okazania negatywnego wyniku testu na koronawirusa. W przeciwnym razie konieczna okaże się kwarantanna.
Rząd przyznał, że niestosowanie się do obostrzeń może skutkować czwartą falą pandemii koronawirusa. W takim scenariuszu problem da o sobie znać w ciągu dwóch tygodni po Wielkanocy. Narodowa odpowiedzialność ma z kolei zaowocować poluzowaniem restrykcji.
Rosnąca liczba ozdrowieńców i przyspieszenie programu szczepień ma gwarantować bezpieczeństwo Polakom, którzy będą korzystać z odmrożonej gospodarki. Niestety, zakażeń wciąż przybywa, a wizja wolności oddala się wielkimi krokami.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Źródło: Twitter