Minęły dwa lata od powrotu Tuska. Polacy wystawili ocenę

Polacy podzieleni po dwóch latach rządów

Z badania wynika, że największa część ankietowanych, aż 45 procent - uważa, że po dwóch latach rządów koalicji 15 października ich życie nie zmieniło się wcale. Oznacza to, że niemal połowa Polaków nie dostrzega wyraźnej poprawy ani pogorszenia sytuacji po zmianie władzy. 

31 procent respondentów twierdzi jednak, że żyje im się gorzej niż przed wyborami z 2023 roku, a tylko 12 procent dostrzega poprawę. Dla rządzących to sygnał, że mimo stabilności gospodarczej i zapowiadanych reform, społeczne oczekiwania wciąż pozostają niespełnione.

Kto widzi poprawę, a kto rozczarowanie?

Poprawę swojego losu najczęściej deklarują wyborcy Koalicji Obywatelskiej. 30 procent z nich ocenia minione dwa lata pozytywnie. Nieco mniej optymizmu widać wśród sympatyków Polski 2050 czy Lewicy. 

W elektoracie Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji dominuje wyraźne poczucie pogorszenia sytuacji - odpowiednio 55 i 57 procent ich wyborców uważa, że żyje im się gorzej niż przed 2023 rokiem. 

Ciekawie wypada też przekrój demograficzny: tylko wśród osób powyżej 60. roku życia wskazania pozytywne przekraczają 10 procent. To dowód, że po dwóch latach „rządów dialogu” społeczne emocje wciąż pozostają silnie spolaryzowane.

ZOBACZ TAKŻE: Niemcy zmieniają system poboru. Będzie "losowanie" do wojska

Sygnał ostrzegawczy dla rządzących

Dane z sondażu RMF FM to nie tylko statystyka, ale i barometr nastrojów społecznych. Fakt, że w żadnej grupie wiekowej odsetek osób deklarujących poprawę życia nie przekracza 14 procent, powinien być dla rządu Donalda Tuska sygnałem ostrzegawczym. 

Polacy oczekują realnych efektów - niższych kosztów życia, lepszej ochrony zdrowia i stabilnych dochodów. Dwa lata po przejęciu władzy koalicja 15 października stoi więc przed kluczowym pytaniem: jak odzyskać zaufanie tych, którzy wciąż czekają na obiecaną zmianę?