Mentzen odpowiedział Kaczyńskiemu

Konfederacja i Sławomir Mentzen w polskiej polityce

Wynik pierwszej tury wyborów prezydenckich okazał się sporym zaskoczeniem i pokazał rosnącą siłę Konfederacji. Partia, przez lata pozostająca na marginesie polityki i kojarzona głównie z radykalnym przekazem, zdobyła ponad 20 proc. głosów dzięki Sławomirowi Mentzenowi i Grzegorzowi Braunowi. To historyczny rezultat, który ugruntował ich pozycję jako trzeciej siły w kraju i realnie wpłynął na końcowy wynik wyborów. Analitycy wskazują, że część wyborców Konfederacji, mimo braku oficjalnego poparcia, opowiedziała się za Karolem Nawrockim, przyczyniając się do porażki Rafała Trzaskowskiego.

ZOBACZ: Wojsko, policja i straż pożarna w pilnej akcji w Warszawie. Szukają rosyjskiego drona

Obecna sytuacja dowodzi, że Konfederacja przestała być jedynie ruchem protestu, a stała się pełnoprawnym graczem politycznym, z którym zarówno rząd, jak i opozycja muszą się liczyć. Coraz częściej pojawia się też pytanie o możliwość współpracy tej formacji z PiS. Choć obie partie łączy ideologiczne podobieństwo, Jarosław Kaczyński wielokrotnie podkreślał, że wspólne rządy byłyby trudne do zrealizowania. Podczas jednego z wystąpień w Gdańsku stwierdził, że ewentualny sojusz Konfederacji z Platformą Obywatelską uznałby za zdradę narodu.

A jeżeli pójdą do Platformy i będą tworzyć z nią koalicję, to znajdą się po stronie antypolskiej, antypatriotycznej, po stronie czegoś, co można spokojnie nazwać zdradą narodu — mówił wówczas prezes PiS.

Teraz Kaczyński ponownie ostro zaatakował Sławomira Mentzena i jego ugrupowanie, wykluczając możliwość łatwego porozumienia i stawiając sprawę w jednoznacznych, bardzo krytycznych słowach.

Jarosław Kaczyński ostro o Mentzenie

Jarosław Kaczyński postanowił ostro skrytykować Sławomira Mentzena, nie pozostawiając na liderze Konfederacji suchej nitki. W jego opinii, podobnie jak w przypadku Janusza Korwin-Mikkego, nie sposób traktować Mentzena poważnie. Kaczyński podkreślił, że Prawo i Sprawiedliwość oraz Konfederacja stoją po dwóch całkowicie odmiennych stronach politycznej barykady, co uniemożliwia jakąkolwiek współpracę. Zaznaczył też, że program Konfederacji – zamiast umacniać państwo – mógłby je doprowadzić do osłabienia, a nawet rozpadu.

To są fakty. Takie, które kiedyś były w Polsce powszechnie znane z wypowiedzi pana Korwina-Mikkego. No ale nikt tego nie traktował poważnie. Radziłbym, żeby - niezależnie od dobrego wyniku pana Mentzena w wyborach prezydenckich - wrócić do traktowania tego w sposób właściwy. To znaczy na poważnie się tego traktować nie da - mówił Kaczyński.

Prezes PiS zwrócił uwagę, że propozycje gospodarcze Konfederacji są w jego ocenie skrajnie nieodpowiedzialne i groźne dla polskiej gospodarki. Według niego ich realizacja mogłaby uderzyć w najbiedniejszych i pozbawić państwo stabilnych fundamentów rozwoju. Kaczyński podkreślił także, że ugrupowanie Mentzena, mimo chwytliwych haseł, nie jest w stanie zaoferować realnej i spójnej wizji państwa. 

Wiązanie przez niektórych nas z nimi jest kompletnym nieporozumieniem. My jesteśmy po przeciwnych stronach barykady (…)

My jesteśmy partią solidarności społecznej, wspólnoty narodowej, a oni - jakby przeprowadzili swój program - to polskie społeczeństwo i polskie państwo wyleciałoby w powietrze. Prywatyzacja oświaty, prywatyzacja służby zdrowia, prywatyzacja lasów, bo o tym też wspominają. Prywatyzacja wszystkiego. I ogromna część Polaków w sytuacji kompletnie beznadziejnej, niemożliwości normalnego życia - mówił Jarosław Kaczyński.

Teraz na te zarzuty prezesa PiS odpowiedział Sławomir Mentzen. Tyko spójrzcie, co opublikował na platformie X.

Sławomir Mentzen odpowiada prezesowi PiS

Kilka godzin temu Sławomir Mentzen opublikował na platformie X wpis będący odpowiedzią na ostre słowa Jarosława Kaczyńskiego. Lider Konfederacji nie pozostawił suchej nitki na dawnej partii rządzącej, twierdząc, że to właśnie Prawo i Sprawiedliwość ponosi odpowiedzialność za obecny stan państwa. Jak podkreślił w swoim poście, realizacja polityki PiS doprowadziła Polskę do bardzo trudnej sytuacji. Wskazał przy tym kilka kluczowych problemów, które jego zdaniem są efektem działań obozu Kaczyńskiego: rekordowo skomplikowany system podatkowy, nadmierna biurokracja oraz gigantyczna inflacja obciążająca codzienne życie obywateli. W ocenie lidera Konfederacji doprowadziło to do sytuacji, w której Polska znalazła się w jednym z najgorszych momentów gospodarczych i społecznych ostatnich lat.

Co ciekawe, na zakończenie swojego wpisu Mentzen niespodziewanie zgodził się z Kaczyńskim w jednym punkcie. Podkreślił, że faktycznie obaj stoją po przeciwnych stronach barykady. Jego słowa jasno sugerują, że nie widzi możliwości współpracy z Prawem i Sprawiedliwością i zamierza konsekwentnie przedstawiać swoją formację jako alternatywę dla obecnego układu politycznego.