Wojsko, policja i straż pożarna w pilnej akcji w Warszawie. Szukają rosyjskiego drona

Rosyjskie drony nad Polską

W nocy z 9 na 10 września wydarzyło się coś, co odbiło się echem nie tylko w Polsce, lecz także w całej Europie. Bezzałogowe maszyny latające, które – jak się podejrzewa – wystartowały z terytorium Rosji i Białorusi, wtargnęły w polską przestrzeń powietrzną. Polskie wojsko, wspierane przez sojusznicze jednostki NATO, musiało natychmiast zareagować i zestrzelić zagrożenie. To bezprecedensowe działanie w historii sojuszu pokazało, że sytuacja jest traktowana z pełną powagą i nie ma miejsca na opóźnienia.

ZOBACZ: Pogrzeb Katarzyny Stoparczyk. Są wszystkie szczegóły, rodzina ma ważną prośbę

Skutki tego incydentu były odczuwalne natychmiast na arenie międzynarodowej. Polska uruchomiła artykuł 4. Traktatu Północnoatlantyckiego, który nakazuje zwołanie konsultacji między wszystkimi członkami sojuszu w przypadku poczucia zagrożenia bezpieczeństwa. Ten krok dyplomatyczny dowodzi, jak poważnie Warszawa potraktowała wydarzenia z nocy i jak istotne znaczenie ma współpraca państw sprzymierzonych dla zachowania pokoju w regionie.

Kraje Zachodu szybko i jednoznacznie wsparły Polskę. Liderzy NATO oraz Unii Europejskiej potępili naruszenie granic powietrznych, podkreślając, że takie działania destabilizują sytuację w całym regionie i mogą być próbą wywołania strachu wśród sojuszników. Podkreślono także, że bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO jest priorytetem i że każde zagrożenie zostanie potraktowane z należytą stanowczością.

Choć tym razem udało się skutecznie zneutralizować niebezpieczeństwo, eksperci nie mają wątpliwości, że podobne sytuacje mogą powtarzać się coraz częściej. Szczególnym niepokojem napawają zbliżające się ćwiczenia wojskowe Rosji i Białorusi pod kryptonimem Zapad-25. Również wtedy można spodziewać się zintensyfikowanych prowokacji ze strony wschodu. W związku z tym przed polską dyplomacją i armią stoi niełatwe zadanie – nie tylko natychmiastowe reagowanie na naruszenia, ale również systematyczne wzmacnianie współpracy z sojusznikami i inwestowanie w zdolności obronne kraju. 

Kolejne drony odnajdywane w Polsce

Na terytorium Polski miało wlecieć ponad dwadzieścia dronów wystrzelonych przez Federację Rosyjską. Do tej pory odnaleziono już około siedemnastu maszyn, a najnowsze z nich odkryto wczoraj na terenie powiatu biłgorajskiego. Wcześniej bezzałogowce zostały zlokalizowane w różnych częściach kraju, m.in. w województwach łódzkim, mazowieckim oraz lubelskim. Oto pełna lista znalezionych dronów, którą przygotował portal Super Express:

Województwo lubelskie;

• Czosnówka (pow. bialski)
• Cześniki (pow. zamojski)
• Wyryki (pow. włodawski)
• Krzywowierzba-Kolonia (pow. parczewski)
• Wohyń (pow. radzyński)
• Wielki Łan (pow. włodawski)
• Zabłocie-Kolonia (pow. bialski)
• Wyhalew (pow. parczewski)
• Bychawka Trzecia (pow. lubelski)
• Przymiarki (pow. biłgorajski)
   

Województwo mazowieckie:

• Nowe Miasto nad Pilicą (pow. grójecki)
• Gmina Korytnica – między miejscowościami Radiany i Sewerynów (pow. węgrowski)
   

Województwo świętokrzyskie:

• Czyżów (na pograniczu pow. buskiego i staszowskiego)
• Sobótka (pow. opatowski)
• Smyków (pow. konecki)
   

Województwo łódzkie:

• Mniszków (pow. opoczyński)

Województwo warmińsko-mazurskie:

• Oleśno (pow. elbląski)

Skala tych zdarzeń jasno pokazuje, że zagrożenie miało charakter masowy i było wymierzone w różne regiony Polski.

Obecnie media obiegają doniesienia o szeroko zakrojonej akcji prowadzonej pod Warszawą. W działania zaangażowano liczne służby, zarówno policję, jak i wojsko, co natychmiast wzbudziło spekulacje opinii publicznej. Pojawiają się pytania, czy operacja ta ma związek z poszukiwaniem kolejnego zaginionego drona, który mógł jeszcze znajdować się na terytorium naszego kraju. Tego typu akcje są prowadzone niezwykle starannie – każda informacja od mieszkańców, każdy ślad czy nagranie z kamer monitoringu może być kluczowe dla ustalenia miejsca, gdzie spadła maszyna. Mamy najnowsze wieści w tej sprawie.

ZOBACZ TEŻ: Pogrzeb Katarzyny Stoparczyk. Są wszystkie szczegóły, rodzina ma ważną prośbę

Poszukiwania drona w Warszawie

W warszawskiej dzielnicy Wesoła, w rejonie Starej Miłosnej w stronę Zakrętu, trwa zakrojona na dużą skalę akcja poszukiwawcza, o czym informuje Radio Eska. Na miejsce skierowano żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej, funkcjonariuszy policji oraz strażaków. Mundurowi sprawdzają obszar wskazany przez okolicznych mieszkańców, którzy zgłosili podejrzenie, że w lesie mógł spaść nieznany obiekt, prawdopodobnie dron.

Teren objęty działaniami nie należy do łatwych – to gęsto zalesione obszary, dodatkowo miejscami podmokłe i bagniste, co wyraźnie utrudnia przeszukiwanie. Co istotne, miejsce znajduje się bardzo blisko zabudowań mieszkalnych – od pierwszych domów dzieli je jedynie kilkaset metrów.

Rzecznik MSWiA Karolina Gałecka potwierdziła, że służby sprawdzają informacje przekazane przez mieszkańców. 

Policja podjęła działania w Wesołej, aby zweryfikować zgłoszenie otrzymane na numer alarmowy. Na ten moment nie ma jednak żadnych dowodów potwierdzających, że na tym obszarze znajdują się elementy lub szczątki drona – wyjaśniła Karolina Gałecka cytowana przez Super Express.

Choć dotąd nie odnaleziono żadnych śladów obiektu, służby nie wykluczają dalszych działań. Każda podobna informacja jest traktowana priorytetowo, a mieszkańcy proszeni są o zachowanie czujności i przekazywanie wszelkich spostrzeżeń, które mogą pomóc w ustaleniu faktycznych okoliczności zdarzenia.