Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Maxar: Niedaleko Mariupola pojawił się masowy grób. "Ciężarówkami przywożą ciała"
Maria Glinka
Maria Glinka 21.04.2022 21:07

Maxar: Niedaleko Mariupola pojawił się masowy grób. "Ciężarówkami przywożą ciała"

AFP PHOTO/Satellite image 2022 Maxar Technologies
AFP PHOTO/Satellite image 2022 Maxar Technologies

Amerykański koncern Maxar Technologies poinformował, że na zdjęciach satelitarnych wykonanych w odległości 20 km od Mariupola widać masowe groby. Mogiły są zlokalizowane niedaleko cmentarza. - Ciężarówkami przywożą ciała - skomentował mer oblężonego miasta.

Już na początku marca służby ukraińskie odkryły masowy grób w Buczy. W ubiegłym tygodniu znów natrafiły na podobną mogiłę z 56 osobami w obwodzie kijowskim.

Masowy grób w Mariupolu

W czwartek koncern Maxar Technologies opublikował kolejne zdjęcia satelitarne ze zniszczonej Ukrainy. Tym razem fotografie przedstawiają miejscowość Manhusz, która jest oddalona o 20 km od Mariupola (obwód doniecki).

Po przeanalizowaniu zdjęć wykonanych między połową marca a połową kwietnia eksperci stwierdzili, że pojawił się masowy grób. Radio Swoboda wskazuje, że ma mieć długość około 300 metrów.

Z analizy Maxar Technologies wynika, że rozbudowa mogiły w miejscowości Manhusz rozpoczęła się między 23 a 26 marca. Specjaliści wskazują, że na zdjęciach satelitarnych widać ponad 200 nowych grobów.

Ciała zwożone ciężarówkami. Putin nakazał wstrzymanie ataku, a ostrzał trwa

W czwartek nad ranem mer Mariupola Wadym Bojczenko przekazał, że na 30-metrowym odcinku pod miastem wykopano zbiorowo groby. - Ciężarówkami przywożą ciała, które próbują tam pochować - stwierdził polityk, cytowany przez serwis Ukraina24.

Później głos w tej sprawie zabrał doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko. "W wyniku długich poszukiwań i identyfikacji miejsc masowego pochówku zmarłych mieszkańców Mariupola ustaliliśmy fakt zorganizowania i masowego pochówku ofiar w miejscowości Manhusz", czytamy w komunikacie, który opublikował na Telegramie. Z jego informacji wynika, że "ciężarówkami zwożą ciała ofiar, faktycznie po prostu zrzucając ich kopcem".

Mariupol jest celem rosyjskich ataków od początku wojny w Ukrainie. Władze lokalne określają sytuację w tym mieście mianem "katastrofy humanitarnej" - mieszkańcy nie mają wody, jedzenia, prądu, gazu i żyją pod ciągłym ostrzałem.

Ostrożne szacunki sugerują, że w mieście mogło zginąć już ponad 20 tys. osób. Oblężony Mariupol stara się odpierać wzmożone ataki Rosjan w ramach drugiego etapu inwazji.

W czwartek prezydent Rosji Władimir Putin nakazał wstrzymanie ostrzału zakładu Azowstal. Mimo tego ambasada Ukrainy w Polsce informuje na Twitterze, że Rosjanie nadal atakują ten obiekt. W podziemiach zakładu ukrywa się prawdopodobnie około tysiąc osób.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Źródło: tvn24.pl, RMF FM, goniec.pl