Ukraiński wywiad: Okupowane miejscowości odcięte od reszty kraju. Rosjanie planują referendum i spis ludności
Ukraiński wywiad wojskowy poinformował, że rosyjska armia kompletnie izoluje okupowane tereny od reszty Ukrainy. Ewakuacja z zajętych obszarów nie jest możliwa. Służby donoszą, że pojawiły się informacje o rozstrzeliwaniu wolontariuszy. W obwodzie chersońskim Rosjanie już prowadzą mobilizację, a w planach mają jeszcze referendum i spis ludności.
Nasilenie ataków we wschodniej Ukrainie, które obserwujemy od kilku dni, to drugi etap rosyjskiej inwazji. Mimo tego Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy wskazuje w najnowszym komunikacie, że "ataki rakietowe na obiekty infrastruktury wojskowej i cywilnej nie ustają na terenie całej Ukrainy".
Wyjazd możliwy, ale tylko do Rosji. Sytuacja na okupowanych terenach
W czwartek ukraiński wywiad wojskowy poinformował, jak wygląda sytuacja na terenach zajętych przez Rosjan. Z ustaleń służb wynika, że wszystkie okupowane miejscowości w rejonie wełykoburłuckim (obwód charkowski) są zablokowane.
Ewakuacja z tych obszarów jest praktycznie niemożliwa. Ukraiński wywiad wskazuje, że mieszkańcy mogą wyjechać, ale tylko do Rosji.
Rosjanie blokują pomoc humanitarną. Doniesienia o ofiarach wśród wolontariuszy
Poza tym z doniesień służb wynika, że Rosjanie utrudniają także dostęp do pomocy. Na zajętych terenach wprowadzono "całkowity zakaz dostarczania humanitarnych ładunków z terytorium kontrolowanego przez Ukrainę".
Co więcej, Rosjanie mieli ostrzegać mieszkańców, że osoby, które starają się przekazywać pomoc, są rozstrzeliwane. "Niedawno pojawiła się informacja o rozstrzelaniu wolontariuszy, którzy jechali z miejscowości Szewczenkowe", czytamy w komunikacie służb.
Na okupowanych terenach mieszkańcy nie mają łączności mobilnej. Wiele miejscowości zostało odciętych od prądu. Ukraiński wywiad wskazuje, że bankomaty nie działają, a żywność jest sprzedawana po zawyżonych cenach.
Poza tym na miejscu nie ma pomocy medycznej. Dostawy leków zostały wstrzymane. Z kolei drogi, również gruntowe, są zaminowywane.
Trwa mobilizacja. W planach referendum i spis ludności
Do nowych planów Rosjan dotarł także Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Z jego ustaleń wynika, że w obwodzie chersońskim Rosjanie prowadzą "mobilizację mężczyzn".
W planach mają także przeprowadzenie "referendum" 1 maja. Z kolei między 2 a 20 maja chcą dokonać "spisu ludności".
W związku z tym ludność miała otrzymać specjalne instrukcje. Sztab Generalny przekazuje, że mieszkańcy mają zakaz "przemieszczania się między miejscowościami w okupowanych obszarach obwodu chersońskiego".
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Poruszający apel matki rosyjskiego żołnierza. Wzywa go do porzucenia broni
Łukaszenka "boi się utraty władzy". Wzmocnił ochronę osobistą
Źródło: tvn24.pl, goniec.pl