Mateusz Morawiecki zwołał spotkanie ws. relokacji imigrantów. Czego się spodziewać?
Mateusz Morawiecki zaprosił przedstawicieli kół i klubów parlamentarnych na konsultacje ws. relokacji migrantów w ramach unijnego mechanizmu. Kilka ugrupowań nie przyjęło oferty rozmowy. Rzecznik PiS-u tłumaczył, czego można spodziewać się po rozmowach.
Morawiecki zwołał spotkanie ws. relokacji imigrantów
W środę (5.07) Polska Agencja Prasowa opublikowała rozmowę z Jarosławem Kaczyńskim, który tłumaczył, że “Prawo i Sprawiedliwość konsekwentnie sprzeciwia się nielegalnej migracji do Polski, próbom forsowania niemieckiej agendy, by tych przybyszów, których nie chcą u siebie państwa Zachodu, wypchnąć do Polski”.
Premier Mateusz Morawiecki zaprosił dziś (6.07) przedstawicieli klubów i kół parlamentarnych na spotkanie ws. relokacji migrantów. - Wierzę, że łączy nas Polska, że potrafimy mówić jednym głosem w Europie. Przymusowy mechanizm relokacji jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa Polski - oświadczył.
Obecność potwierdzili przedstawiciele PiS-u, PSL-u oraz Konfederacji. Lewica i Polska 2050 z góry zadeklarowały, że w tej sprawie nie będą rozmawiać, a Koalicja Obywatelska jeszcze nie podjęła decyzji.
Paulina i jej 7-letni syn zginęli w Bałtyku. Na jaw wyszło, czym zajmowała się kobietaRzecznik PiS-u zabrał głos
Rzecznik PiS-u Rafał Bochenek był pytany w PR24, czego można oczekiwać po konsultacjach, skoro nie pojawią się przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych. Wiadomo też, że PSL przedstawi własną propozycję w tej sprawie.
- Bardzo dobrze, że przychodzą politycy na to spotkanie i przychodzą również z własnymi propozycjami, bo na tym polega demokracja. Na tym polega parlamentaryzm, aby merytorycznie dyskutować, a nie tylko obrzucać się jakimiś nieprawdziwymi danymi i inwektywami, jak robi to Donald Tusk - podkreślił polityk.
Rząd zablokuje kolejne próby narzucenia przymusu ws. nieudokumentowanej imigracji?
Bochenek dodał, że jego partii zależy na skutecznym zablokowaniu kolejnej próby egzekwowania akceptowania migracji nieudokumentowanych imigrantów. Według rzecznika zgoda dla relokacji migrantów nie rozwiąże problemu, a jedynie sprawi, że pojawią się kolejne fale migracji.
Czy szef rządu jest w stanie przekonać partie opozycyjne do swojego podejścia? Rafał Bochenek stwierdził, że politycy, "zwłaszcza PO i Donald Tusk, mówią jedno, a robią coś zupełnie innego".
- Wtedy, kiedy w Sejmie podejmowana była uchwała, w której polski Sejm sprzeciwiał się polityce przymusowej relokacji nielegalnych imigrantów prowadzonej na poziomie UE, politycy Platformy wyciągnęli karty. Czyli nie chcą wyrazić swojego prawdziwego zdania, prawdziwych intencji, bo doskonale wiedzą, że mają zupełnie inne zamiary - ocenił rzecznik PiS-u.
Źródło: Polskie Radio 24