Maryla Rodowicz wygadała się w sprawie syna. Wyznała to po latach
Maryla Rodowicz relatywnie rzadko mówiła w mediach o swoich dzieciach. Gwiazda polskiej muzyki w końcu zrobiła jednak wyjątek i gorzko oceniła swoje macierzyństwo. Wygadała się także w sprawie swojego syna, nawet najwięksi fani nie mieli o tym zielonego pojęcia.
Maryla Rodowicz przerwała milczenie w sprawie syna
Maryla Rodowicz jest obecna na scenie od kilku dekad i wciąż należy do najbardziej zapracowanych gwiazd polskiego show-biznesu. Jej piosenki są kultowe, a ona na zawsze zapisała się w historii polskiej muzyki. Wielka sława nie przyszła jej jednak bez pewnych poświęceń. Gwiazda po wielu latach milczenia wyznała gorzką prawdę na temat swojego życia prywatnego.
ZOBACZ: Justyna Pochanke była wielką gwiazdą "Faktów" TVN. Niebywałe, jak dziś wygląda jej życie
W sobotni wieczór Polacy tłumnie zasiądą przed telewizorami. Polsat pokaże kinowy hitPrawda na temat życia Maryli Rodowicz
Początki kariery Maryli Rodowicz sięgają już końca lat 60., a w ciągu zaledwie chwili stała się ona jedną z najsławniejszych osobistości polskiej muzyki. Dziś popularności może pozazdrościć jej niejeden młody celebryta, a ona wciąż jest zapracowana. W czasach, kiedy sukcesy przychodziły jeden za drugim, Maryla Rodowicz zdecydowała się na założenie rodziny. Po latach ujawniła fanom prawdę na temat tego, niezwykle ważnego, doświadczenia.
ZOBACZ: Niesłychane, kim był ojciec Idy Nowakowskiej. Długo to ukrywała, mało kto o tym wie
Maryla Rodowicz wyznała prawdę na temat syna
Za wielką karierą nierzadko stoi duże poświęcenie. Maryla Rodowicz do tej pory jest jedną z najbardziej zapracowanych gwiazd rodzimego show-biznesu. Nie inaczej było także kilkadziesiąt lat temu, kiedy w czasie swojej największej sławy Rodowicz zdecydowała się założyć rodzinę.
Piosenkarka związała się z aktorem i reżyserem Krzysztofem Jasińskim, a w trakcie siedmioletniego związku para doczekała się dwojga dzieci. Najstarszy syn wokalistki, Jan, przyszedł na świat w 1979 roku. Był to czas, kiedy Rodowicz osiągała kolejne szczyty kariery. Wydawałoby się, że spełnia się nie tylko w życiu zawodowym, ale i prywatnym. Dopiero niedawno wyznała jednak, że nie wszystko było tak kolorowe, jak wyglądało to w mediach.
Maryla Rodowicz ma trójkę dzieci – trzecie jest owocem związku z Andrzejem Dużyńskim. Piosenkarka znana nie tylko w Polsce po latach przyznała, że nie była taką matką, jaką chciała być. Opowiedziała o relacji ze swoim najstarszym synem, którego ojcem jest Krzysztof Jasiński. Para poznała się podczas pracy nad spektaklem "Szalona lokomotywa". Mimo, że był wówczas w związku małżeńskim, zdecydował się na romans z kultową wokalistką. To nie był jedyny problem pary.
Szalona miłość, pomieszkiwanie w Krakowie najpierw w gabinecie dyrektora teatru, z półrocznym synkiem, potem na ulicy Karłowicza z dudniącymi gołębiami o parapet. Syn i córka tam studiowali. Syn na UJ-ocie, córka na Akademii Rolniczej – wspominała niegdyś Rodowicz w mediach społecznościowych.
Kiedy Jan Jasiński był jeszcze niemowlęciem, piosenkarka zdecydowała się na wyjazd na koncerty za ocean. W jednym z wywiadów wyjawiła gorzką prawdę na temat tego okresu. Okazało się, że piosenkarka ma do dziś ogromne wyrzuty sumienia.
Mam do dzisiaj wyrzuty sumienia, że zostawiłam syna i pojechałam do Stanów na festiwal muzyki country. Synem zajęła się moja mama, wydawało mi się, że sobie da radę, ale jakoś szybko go przeziębiła. Syn, który miał pół roku, miał zapalenie oskrzeli, gorączkę – opowiadała Maryla Rodowicz w programie "Taka jak Ty”.
To nie jedyny raz, kiedy wielka gwiazda wspominała o dorastaniu swojego syna. W autobiografii "Wariatka tańczy" przyznała, że w tamtym czasie oboje rodzice małego chłopca byli skupieni na rozwijaniu swoich karier. W wyniku nałożonej na nich presji często nie było ich w domu, w związku z czym dziecko trafiało pod opiekę niani.
Najgorzej było, kiedy dzieci były małe. Jak trzyletni Jasiek widział, że pakuję walizki, wpadał w histerię. (…) Opiekunka opowiadała mi później, że na pytanie: 'Gdzie jest tata?' Jasiek pokazywał na telefon, a na pytanie: 'Gdzie jest mama?' - na telewizor – relacjonuje piosenkarka.
Dzieci Maryli Rodowicz mają dzisiaj 45, 42 i 37 lat. Piosenkarka w jednym wywiadów niespodziewanie zwróciła się do nich. Jak się okazało, wykorzystała te okazję, aby je publicznie przeprosić.
Byłam niedobra dla dzieci często, dlatego że wyjeżdżałam. Wybierałam karierę, wybierałam wyjazdy. Naprawdę żałuję do dzisiaj. Dzieci, przepraszam was – powiedziała w rozmowie z Plotkiem.