Macierewicz właśnie ogłosił przyczyny katastrofy smoleńskiej
Dzień po obchodach 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej, Antoni Macierewicz przedstawił oficjalny raport dotyczący zdarzenia, do którego doszło na terenie lotniska Smoleńsk - Siewiernyj. Przewodniczący komisji przekazał, że zajście było "wynikiem aktu bezprawnej ingerencji rosyjskiej".
MATERIAŁ AKTUALIZOWANY NA BIEŻĄCO
W poniedziałek 11 kwietnia, szef podkomisji smoleńskiej przedstawił raport dotyczący katastrofy, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku na terenie Federacji Rosyjskiej.
- Podkomisja odtworzyła trajektorię lotu, a także przeanalizowała ścieżkę kontrolnego odejścia. Ostatnie 20 sekund lotu TU-154 przesądziło o tym, że doszło do katastrofy - wskazał przewodniczący komisji ds. katastrofy smoleńskiej.
- Komisja podtrzymała decyzję zawartą w raporcie technicznym z 11 kwietnia 2018 roku o unieważnieniu raportu końcowego z badania zdarzenia lotniczego samolotu Tu-154m (...) z dnia 29 lipca 2011 roku – poinformował Macierewicz.
- Podkomisja przebadała historię wydobycia i odczytu rozmów z kokpitu z rejestratorów oraz zapisy rejestratorów parametrów lotu i ich wiarygodność. Odtworzyła dokładną trajektorię lotu - podkreślił szef podkomisji.
- Komisja zrekonstruowała zarówno ścieżkę lotu, jak i rozkład szczątków samolotu oraz ciał ofiar - wskazał Macierewicz.
- Korelacja tych wszystkich wyników badań pozwoliła okreslić, co tak naprawdę wydarzyło się nad lotniskiem w Smoleńsku. Zebraliśmy wiele niezbędnych dowodów oraz materiałów, które pomogły w ustaleniu szczegółówych okoliczności tego zdarzenia - dodał. Antoni Macierewicz wytknął poprzedniej władzy, że jej przedstawiciele nie zapoznali się z materiałem dowodowym, który został przekazany na wyłączny użytek strony rosyjskiej.
Raport Podkomisji Smoleńskiej
Komisja Antoniego Macierewicza uznała, że do katastrofy doprowadziły dwa wybuchy na pokładzie samolotu: pierwszy przed minięciem niesławnej brzozy, drugi kilka sekund później w centropłacie samolotu.
- Głównym i bezspornym dowodem ingerencji Rosji był wybuch w lewym skrzydle samolotu przed minięciem brzozy. Komisja zlokalizowała miejsce i czas eksplozji, następna eksplozja nastąpiła w centropłacie - oświadczył przewodniczący komisji.
Dodatkowo wskazano na celowe działanie rosyjskich kontrolerów lotu, którzy w ostatnim momencie zmienili lotniska zapasowe na takie, które znajdowały się dalej od Smoleńska, niż to pierwotnie planowano. Lista uchybień i celowych działań po stronie rosyjskiej ma być "dobrze udokumentowana", jednak zdaniem byłego ministra wszelkie dokumenty były "tuszowane, zatajane bądź fałszowane" na potrzeby narracji, jaką przybrała poprzednia władza.
Antoni Macierewicz stwierdza zamach w Smoleńsku
Na potwierdzenie teorii o wybuchach Antoni Maciereiwcz przedstawił dźwięki wybuchu dochodzącego z lewego skrzydła samolotu zarejestrowane w kopiach CVR (nagrania z kokpitu samochodu), do których miało dojść przed kontaktem z brzozą. Podkomisja miała również przeprowadzić eksperyment z modelem samolotu i daną trajektorią lotu.
Na szczątkach samolotu doszło do odkyrcia pozostałości materiałów wybuchowych. Ich obecność miała być rzekomo zatajona przez poprzednie osoby, które prowadziły śledźtwo w sprawie katastrofy. Na przedmiotach pochodzącychg z samolotu znaleziono pierwiastki wchodzące w skład ładunków termobarycznych.
Antoni Macierewicz oznajmił, że części rozerwanego kadłuba miały być mechanicznie oddzielone od pozostałości po wybuchu. Wskazywaoby to na zewnętrzą ingerencję służb ratunkowych, które pracowały na miejscu.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jarosław Kaczyński oskarżył Władimira Putina. Poinformował, że ujawni prawdę ws. Smoleńska
Rosjanie znów straszą NATO. Wojska w obwodzie kaliningradzkim postawione w stan gotowości
Hostomel: na ścianie zniszczonego budynku Rosjanie umieścili antypolskie graffiti
Źródło: Goniec.pl