Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Skandal na przesłuchaniu. Ksiądz robił policjantkom zdjęcia pod stołem, wyzwał je od kurtyzan
Patryk Przybyłowski
Patryk Przybyłowski 22.06.2021 12:38

Skandal na przesłuchaniu. Ksiądz robił policjantkom zdjęcia pod stołem, wyzwał je od kurtyzan

niebieski tekst goniec.pl na białym tle
Youtube.com/W obronie Mszy Św. P-ń Wroniecka 9. Msza Trydencka

Z wielką dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że ksiądz Michał Woźnicki jest obecnie najbardziej kontrowersyjnym duchownym w Polsce. Były już salezjanin został w końcu doprowadzony na policyjne przesłuchanie, podczas którego zachowywał się gorzej niż zwierze. Swoimi wyczynami pochwalił się, a jakże, podczas kazania.

Ksiądz Woźnicki w końcu trafił na policyjne przesłuchanie w związku z zarzutami, jakie otrzymał. Duchowny dopuścił się zniewagi funkcjonariusza na służbie i stawił się na komendzie celem złożenia wyjaśnień.

Ksiądz zwyzywał policjantki

Na policję pojechał w towarzystwie swoich wyznawców, którzy czekali przed drzwiami komendy przez cały czas trwania przesłuchania. Przebieg rozmowy z policjantkami został następnie streszczony przez księdza podczas kazania.

- Cywilne dziewczyny, które ze względu na wygląd mogłyby pracować równie dobrze w klubie nocnym. Przesłuchanie księdza, a tu nogi od ziemi od szyi i minióweczka. Wyciągnąłem aparat fotograficzny, żeby sfotografować obie panie, mieć pamiątki. Odwróciły się, nogi połączyły, zakryły twarze. Ładne zdjęcie jest! Piękne! Zawstydziły się zawodu policjantek. Pochyliłem się pod stołem, żeby były wszystkie krajobrazy zobrazowane. Nie wiedziały, co zrobić - streścił w słowach do swoich wyznawców.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Niestety porównanie funkcjonariuszek do pań lekkich obyczajów nie było podczas kazania jednorazowym wybrykiem. Zastanawiające jest tylko to, skąd ksiądz wie aż tyle o tej drugiej grupie zawodowej.

- Radość z tego, że mogłem cztery godziny głosić rekolekcje paniom pracującym na komendzie, które w zasadzie mogłyby pracować w takich niebezpiecznych miejscach typu agencja taka czy inna. I od strony mody, zachowania, zdolności do kłamstw, manipulacji - kontynuował.

Zachowanie księdza "dalece niestosowne"

Ksiądz zaznaczył również, że przyznaje się do znieważenia policjantów, ale nie żałuje niczego, co wyszło z jego ust. Co więcej, otwarcie stwierdził, że jest z siebie dumny. Przypominamy, że były zakonnik obrażał policjantów m.in. za to, że pilnowali przestrzegania obostrzeń sanitarnych.

Rzecznik wielkopolskiej policji potwierdza, że zachowanie ks. Woźnickiego było podczas przesłuchania "dalece niestosowne". Obecnie czekamy na dalsze informacje w sprawie zbuntowanego byłego zakonnika.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres [email protected]

Źródło: Gazeta Wyborcza

Tagi: policja