Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Ksiądz nagle wypalił podczas mszy. Skandaliczne słowa po śmierci Benedykta XVI wywołały burzę
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 03.01.2023 12:28

Ksiądz nagle wypalił podczas mszy. Skandaliczne słowa po śmierci Benedykta XVI wywołały burzę

"Ma za swoje! Dziad!". Kontrowersyjny ksiądz nie zostawił na zmarłym papieżu suchej nitki
Youtube/Wroniecka

Trwają przygotowania do pogrzebu zmarłego w sobotę emerytowanego papieża Benedykta XVI. W czasie, gdy cały świat żegna następcę św. Jana Pawła II z honorami, głos postanowił zabrać także słynący z braku jakichkolwiek hamulców ks. Michał Woźnicki. Eksmitowany z klasztoru kapłan przedstawił swoją mocno oryginalną opinię na temat byłego Biskupa Rzymu, nie stroniąc od typowych dla siebie kontrowersji. Słowa, które wypowiedział nie przystoją nikomu, a zwłaszcza osobie reprezentującej Kościół.

Lawina komentarzy po odejściu Benedykta XVI

To musiało się tak skończyć. Śmierć papieża-seniora Benedykta XVI, choć nie była zaskoczeniem, i tak wywołała wielkie poruszenie i lawinę komentarzy, w których podkreśla się głównie chwalebne dokonania zmarłego i jego wyjątkową mądrość, tak bardzo potrzebną dziś Kościołowi katolickiemu.

Jak się okazuje, następca św. Jana Pawła II, mimo iż przed laty usunął się w cień i podjął decyzję o życiu na uboczu, wciąż miał wielu sympatyków, którzy teraz tłumnie ruszyli do Watykanu, aby wziąć udział w jego ostatniej drodze.

Jednocześnie, filozofie i etycy na całym świecie nie przestają rozpływać się w zachwytach nad wielkością Benedykta XVI, podkreślając, że był to jeden z najwybitniejszych myślicieli XX wieku. Tej, wydaje się być, powszechnej opinii nie podziela jednak znany ze skandali ks. Michał Woźnicki, który swojej niechęci wobec zmarłego dał wyraz podczas jednej z ostatnich mszy św.

Skandaliczne słowa księdza o zmarłym papieżu

Już słysząc samo nazwisko ks. Woźnickiego można oczekiwać, że za chwilę przytoczymy mocno kontrowersyjną wypowiedź, o jaką suspendowany duchowny pokusił się już po raz kolejny.

Poznański kapłan, byciem postacią nietuzinkową w negatywnym znaczeniu tego słowa, zabłysnął w mediach i stał się rozpoznawalny w całym kraju, ale w żadnym wypadku nie jest to dobra sława.

Nieraz z jego ust padały bowiem słowa krytykujące czy to najwyższych kościelnych hierarchów, czy też inne osoby wykonujące powszechnie poważane zawody. Nieraz kapłan kierował swoje działa także w kierunku samego papieża, ale nikt nie spodziewał się chyba, że posunie się on do złamania chrześcijańskiej etykiety i uderzenia w zmarłego.

- Ma za swoje! Dziad! Tchórzliwy Niemiec - wypalił nagle podczas odprawianej przez siebie mszy św., odnosząc się do woli papieża-seniora, aby jego pogrzeb odbył się w tradycyjnym rzymskim rycie, czyli po łacinie i tyłem do wiernych.

Ks. Woźnicki uderza w papieży

Niepochlebny komentarz ekscentrycznego kapłana mógłby być uważany za wątpliwie przyjemne wyróżnienie ze strony księdza-celebryty, gdyby nie fakt, że po chwili oberwało się także innym papieżom, którzy, przypomnijmy, są de facto zwierzchnikami wszystkich księży.

Ks. Woźnicki nie oszczędził nikogo i wymieniając po kolei kilka ostatnich głów Kościoła, w tym nawet papieża-Polaka, nazwał ich "zbuntowanymi umysłami". Obecnego następcę św. Piotra spotkał za to zaszczyt nazwania go "tyranem z obłąkanymi dyrektywami".

Co mało zaskakujące, pod nagraniem z mszy św. posypały się krytykujące ks. Woźnickiego komentarze. - Więcej jadu niż u kobry. Powinni zbierać jego ślinę do fiolek - napisał jeden z internautów, któremu trudno odmówić racji. - Jakie czasy taki Popiełuszko - stwierdził ktoś inny.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Youtube