Kontrowersje wokół pomnika Lecha Kaczyńskiego w Lublinie. Radni twierdzą, że wygląda jak Kim Dzong Un
Na jednym z centralnych placów w Lublinie zostanie postawiony pomnik upamiętniający Lecha Kaczyńskiego. Według informacji zamieszczonych w lubelskiej "Gazecie Wyborczej" inwestycja jest realizowana bez uwzględnienia obowiązujących procedur miejskich. Niektórzy radni wyrażają zdanie, że wygląd pomnika zmarłego prezydenta może przypominać… Kim Dzong Una.
W Lublinie powstaje pomnik Lecha Kaczyńskiego
Budowa pomnika Lecha Kaczyńskiego jest planowana na skwerze abp. Józefa Życińskiego, obok Centrum Spotkania Kultur w Lublinie, który jest jednym z reprezentacyjnych miejsc w centrum miasta. Według informacji uzyskanych przez lokalny oddział Gazety Wyborczej potencjalną datą odsłonięcia pomnika jest m.in. 18 czerwca, czyli dzień urodzin Lecha Kaczyńskiego.
Okolica skweru została już objęta ogrodzeniem, a prace przygotowawcze trwają w celu przygotowania terenu pod postawienie pomnika. W związku z tym kilka drzew zostało usuniętych z miejsca, gdzie planowana jest instalacja figury. Finansowanie monumentu ma być realizowane ze składek, dlatego też komitet odpowiedzialny za budowę rozpowszechnia ulotki z numerem konta, na które można dokonać wpłat. Nie przewiduje się przekazywania pieniędzy przez spółki należące do skarbu państwa.
Klienci będą walić do Biedronki drzwiami i oknami. Same hity, trzeba się spieszyćRada miasta wydała pozwolenie na budowę
Co ciekawe, przed wydaniem pozwolenia na budowę, była wymagana zgoda rady miasta. Pozwolenie zostało uzyskane. Uchwała w tej sprawie została podjęta przez organ w październiku 2022 roku. Zgodę na budowę poparli nie tylko radni z klubu PiS-u, ale również trzej radni z klubu prezydenta Żuka. Jeden z nich, Zbigniew Jurkowski, którego przytacza GW, jasno wypowiada się o konieczności osiągnięcia porozumienia z marszałkiem. Istnieje wiele kwestii, w tym współfinansowanie budowy stadionu żużlowego, które stoją na szali.
Pojawiły się liczne kontrowersje
Okazuje się, że od wprowadzenia tzw. uchwały pomnikowej w Lublinie, żaden inny pomnik nie korzystał z takiej swobody działania, jak obecna inwestycja. Zgodnie z uchwałą, lokalizację i formę pomnika powinien ocenić i zaakceptować zespół ekspertów, w skład którego powinni wchodzić m.in. historycy sztuki i architekci. Jednak w przypadku tego konkretnego pomnika nie odbyła się taka ocena i akceptacja.
Inwestycja budzi skrajne reakcje ze względu zarówno na tempo prac, jak i sam projekt. Według niektórych radnych, na których powołuje się w artykule, figura Lecha Kaczyńskiego przypomina przywódcę Korei Północnej, Kim Dzong Una. Pojawiają się również porównania do historycznego pomnika Bolesława Bieruta, który niegdyś stał w Lublinie.
Źródło: Gazeta Wyborcza