Kłótnia w Bundestagu po wystąpieniu Zełenskiego. Posłowie unikali rozmowy o Ukrainie
Kłótnia w Bundestagu po wystąpieniu prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Niemieccy parlamentarzyści nie mogli dojść do porozumienia, czy rozmawiać o wojnie, czy też poruszyć temat szczepień przeciwko COVID-19. Ostatecznie wniosek o poruszenie tematu agresji na Ukrainę został odrzucony.
Prezydent Ukrainy po tym, jak wystąpił przed kanadyjskim parlamentem, polskim Zgromadzeniem Narodowym i amerykańskim Kongresem, przemówił w czwartek w niemieckim Bundestagu. Mowa Wołodymyra Zełenskiego pełna była gorzkich słów i zarzutów pod adresem rządu Niemiec, który zdaniem polityka stawia mur dzielący Europę i pozostaje głuchy na apele Ukraińców.
Jego słowa wywołały duże emocje wśród parlamentarzystów i wszystkich słuchaczy, ale temperatura nie opadła nawet po zakończeniu wystąpienia. Po tym, jak prezydent zniknął z ekranów, na sali plenarnej doszło do poważnej kłótni, której centrum były wydarzenia w Ukrainie.
Kłótnia w Bundestagu po wystąpieniu Zełenskiego
Kolejnym punktem, którym po wystąpieniu Zełenskiego miał zająć się Bundestag, była debata nad obowiązkowymi szczepieniami przeciwko COVID-19. Przeciwny takiemu obrotowi spraw był jednak szef opozycyjnej partii CDU Friedrich Merz, który uważał, że dyskusja powinna dotyczyć wojny w Ukrainie.
- Jeśli nie teraz, to kiedy? - dopytywał, naciskając, by nastąpiła rozmowa na temat powściągliwej postawy rządu Niemiec wobec wojny.
Zarzut Merza spotkał się z oburzeniem rządzących. Stwierdzili, że poseł chce wykorzystać cynicznie przemówienie Zełenskiego do własnych celów politycznych i zaatakowania kanclerza Olafa Scholza.
- Chce pan wykorzystać sytuację, by zbierać punkty - zauważyła Britta Hasselmann z Zielonych, a szefowa niemieckiego MSZ przywoływała szefa CDU do porządku mówiąc, że powinien słuchać Zełenskiego zamiast mówić o Ukrainie. Z kolei Katja Mast z SPD twierdziła, że słowa prezydenta Ukrainy mówią same za siebie. Ostatecznie zdecydowano, że debata na temat Ukrainy się nie odbędzie, a wniosek posłów CDU/CSU przepadł.
Mocne uderzenie w niemiecki rząd
- Zwracaliśmy się do was o sankcje, prosiliśmy o pomoc, by pokazać agresorowi, że jesteśmy silni. Jednak wy nie chcecie znowu spojrzeć za ten mur i teraz znowu mamy mur w Europie - mówił dziś Zełenski przed Bundestagiem. Przywódca Ukrainy wzywał rząd Niemiec do aktywnej postawy i realnej pomocy Ukraińcom w walce z okupantem. Wyraził także wdzięczność wobec zwykłych obywateli, w tym dziennikarzy i niektórych polityków.
- Kanclerzu Niemiec, dajcie Niemcom szansę na przywództwo, na jakie zasługujecie i z którego wasi potomkowie będą dumni. Pomóżcie nam powstrzymać wojnę i zaprowadzić pokój - wezwał na koniec ukraiński prezydent. Pełne emocji i żalu przemówienie, choć mocno uderzające w rząd Olafa Scholza, zakończone zostało gromkimi brawami niemieckich parlamentarzystów, którzy wstali z krzeseł.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
B. szef MSZ Rosji: "Putin to szczwany lis, który pozuje na niezrównoważonego"
Plany ataku Odessy zostały ujawnione przez Łukaszenkę. Dzięki temu ukraińska armia potwierdziła kolejny sukces
Lech Wałęsa powiedział jak powstrzymać Putina. To samo zrobił w 1993 roku
Źródło: Onet, Goniec.pl