Kinga Rusin "pocisnęła" Polakom, którzy stawiają na grobach takie kwiaty. Nie przebierała w słowach
Dzień Wszystkich Święty to nie tylko czas odwiedzin grobów najbliższych, ale także okres wzmożonych zakupów licznych zniczy i kwiatów. Okazuje się jednak, że jeden ze zwyczajów dotyczących wspomnianych, nagrobnych dekoracji wyjątkowo oburzył Kingę Rusin. Dziennikarka postanowiła podzielić się swoją frustracją w mediach społecznościowych. Nie przebierała w słowach.
Zbliża się dzień Wszystkich Świętych
Końcówka października to dla niemal wszystkich Polaków czas intensywnego przygotowywania do nadchodzącego dnia Wszystkich Świętych. Półki sklepowe zapełniają się bowiem różnorodnymi dekoracjami, a cmentarze bliskimi odwiedzającymi i sprzątającymi groby swojej rodziny. Nie inaczej jest w świecie celebrytów, którzy chętnie dzielą się swoimi przemyśleniami na temat święta przypadającego na 1 listopada. Wśród nich znalazła się Kinga Rusin, która w mediach społecznościowych zamieściła ostry komentarz. Wszystko ze względu na zwyczaj panujący na polskich cmentarzach.
Grób Marka Perepeczki zaniedbany? Wdowa po "Janosiku" nie wytrzymała, stanęła nad grobem męża i rozkręciła aferę Brak słów, co zastaliśmy na grobie słynnego "Czterdziestolatka". Taki widok na dzień przed 1. listopadaKinga Rusin oburzona jednym ze zwyczajów
Kinga Rusin od wielu lat jest aktywna w sieci, gdzie chętnie dzieli się przemyśleniami na temat otaczającej ją rzeczywistości. Teraz skomentować postanowiła wybory zakupowe wielu Polaków. Okazało się, że dziennikarce nie podoba się zwyczaj umieszczania sztucznych kwiatów na grobach zmarłych z okazji dnia Wszystkich Świętych. Wszystko ze względu na ich wygląd oraz kwestie ekologiczne.
Ta sztuczna pstrokacizna szpeci, fatalnie się starzeje i później wypełnia po brzegi śmietniki - zaznaczyła na swojej instagramowej relacji.
ZOBACZ: Tych polskich artystów nie ma już wśród nas, oni odeszli w 2024. Polacy ich uwielbiali
W tym samym wpisie prezenterka postanowiła załączyć zdjęcie żywych kwiatów wystawionych na sprzedaż przed jednym z cmentarzy. Celebrytka zaapelowała tym samym o wspieranie lokalnego biznesu i kupowanie tego, co naturalne. Ponadto gwiazda nazwała sztuczne dekoracje mianem "chińskiego badziewia".
Takie piękne (i w dobrej cenie), prawdziwe kwiaty można teraz kupić przy cmentarzach. Wesprzemy przy okazji polski biznes, a nie chińskie badziewie - zaapelowała.
Kinga Rusin planuje powrót do telewizji?
Przypomnijmy, że w ostatnich latach w życiu Kingi Rusin doszło do sporych zmian. Dziennikarka przez lata była związana z telewizją TVN, w której prowadziła znane formaty tj. "Dzień dobry TVN" czy "Agent - gwiazdy". Ostatecznie zdecydowała się odejść ze stacji i zająć własnymi projektami. Ostatnio jednak pojawiły się pewne plotki dotyczące powrotu gwiazdy na mały ekran. Jak się okazuje, celebrytka na razie nie zamierza wracać.
Mam wspaniałe wspomnienia. Pracowałam w TV w jej najlepszych latach. Prowadziłam i współtworzyłam ikoniczne programy (…) Teraz spełniam marzenie życia! - wyznała.
ZOBACZ: Wstrząsająca wiadomość z domu Elżbiety Zającówny. Chodzi o jej jedyną córkę
