Kiedy koniec zmiany czasu? Padła pierwsza możliwa data
Zmiana czasu z zimowego na letni nastąpi już lada dzień. W 2024 r. przesuwamy zegarki w nietypowym terminie, gdyż zbiegają się to z Wielkanocą. Do kiedy obowiązywać będzie zmiana czasów oraz dlaczego w ogóle musimy to robić? Jeszcze 1970 r. Polacy nie sprawdzali, kiedy trzeba przesunąć zegar z 2.00 na 3.00.
Zmiana czasu 2024: w Wielkanoc śpimy krócej
Od lat trwa dyskusja dotycząca zmiany czasu z zimowego na letni i z letniego na zimowy. W 2024 r. zegarki przesuwać będziemy z 2.00 na 3.00 w Wielkanoc. W nocy z soboty (30.03) na niedzielę (31.03) będziemy zatem spać godzinę krócej.
Już w 2022 r. mieliśmy pożegnać się ze zmianą czasu, ale w związku ze światową pandemią, termin ten został przesunięty. Niewiele osób jednak wie, jak wygląda obecny harmonogram odstępowania od przestawiania zegarków. Natomiast jeszcze mniej Polaków zdaje sobie sprawę, że jeszcze niedawno w ogóle nie zmieniliśmy godziny w związku z porami roku.
Licznik zatrzymał się na 200 km/h. 18-latek nie żyjePolacy nie zawsze przestawiali zegarki na czas letni
Do kiedy będziemy przestawiać zegarki na czas letni? Obowiązująca na razie unijna detektywa 2000/84/WE Parlamentu Europejskiego (2001) wskazuje, że państwa UE są zobligowane do przestrzegania 5-letniego harmonogramu. Wszystko wskazuje na to, że zmiana czasu z zimowego na letni odbywać się będzie co najmniej aż do końca 2026 r.
ZOBACZ: Zmiana czasu w Wielkanoc. Wierni muszą pamiętać
Co ciekawe, Polacy na stałe zmieniają godzinę na zegarkach dopiero od 1977 r. Pierwsza zmiana czasu miała miejsce 1919 r., ale proces ten nie zyskał aprobaty społeczeństwa. Później przestawianie zegarków w związku ze zmianą ilości światła w ciągu dnia pojawiła się w czasach okupacji ze strony Niemiec. Po 1949 r. ponownie porzuciliśmy przestawianie godziny z 2.00 na 3.00. Zanim zmiana czasu na stałe wpisała się do kalendarzy, w historii pojawia się jeszcze tylko jedna próba jej wprowadzania. Miało to miejsce w latach 1957-1964.
Dlaczego zmieniamy czas z zimowego na letni?
Poza niepewnością dotyczącą tego, do kiedy zmieniać będziemy czas z zimowego na letni, duża grupa osób nie ma świadomości tego, dlaczego w ogóle przestawiamy zegarki. Od samego początku istnienia tego pomysłu, był on związany z chęcią oszczędności. Benjamin Franklin widniejący na amerykańskich dolarach przekonywał, że zmiana godzin wstawania pozwoli na ogromne oszczędności w kwestii zużycia świec. W czasach współczesnych zmiana czasu powiązana jest z argumentem mniejszego zużycia energii elektrycznej.
ZOBACZ: Pogoda na Wielkanoc zaskoczy. Polacy będą zachwyceni
Nie wszyscy jednak przestawiają zegarki i śpią krócej podczas przechodzenia na czas letni. Białorusini i Rosjanie zrezygnowali ze zmiany czasu. Na ten sam krok zdecydowała się Turcja. Europejczycy również chcą z tego zrezygnować. Już w 2018 r. Komisja Europejska ujawniła wyniki sondażu, w którym aż 80 proc. ankietowanych opowiedziało się za odejściem od zmiany czasu z zimowego na letni i odwrotnie. Zaledwie 4,7 proc. respondentów chciało utrzymania obecnego stanu rzeczy.
Źródło: biznes.interia.pl