Nagłe wieści o stanie uwielbianego muzyka. Kazik Staszewski z Kultu trafił do szpitala. Menadżer zabrał głos
W ostatnim czasie media obiegły bardzo niepokojące wieści. Otóż lider zespołu Kult Kazik Staszewski, trafił do szpitala. W czwartek informację do wiadomości publicznej przekazali jego koledzy z formacji, a koncerty grupy w Berlinie i w Hamburgu zostały odwołane. Teraz Staszewski jest już po zabiegu. Jak się czuje?
Kazik Staszewski trafił do szpitala
W czwartek media obiegły bardzo smutne wieści. Członkowie zespołu Kult za pośrednictwem Facebooka poinformowali, że Kazik Staszewski trafił do szpitala i przebywa obecnie na hospitalizacji. Przez wgląd na stan zdrowia muzyka odwołano hucznie zapowiadane koncerty w Berlinie i w Hamburgu i zdecydowano o przeniesieniu ich na inny termin.
Z oświadczenia grupy dowiadujemy się, że stan zdrowia Kazika jest stabilny, lecz trudno mówić o normalnym funkcjonowaniu. Wokalista przeszedł zabieg i teraz dochodzi do siebie.
Menadżer zespołu Kult zabrał głos w sprawie
Głos w sprawie stanu zdrowia muzyka zabrał również menadżer Kultu, Piotr Witeska. Wyjawił, że życie Staszewskiego nie jest zagrożone, ale nie ma mowy o jego uczestnictwie w najbliższych koncertach.
To sprawy prywatne, nic więcej nie powiem. Mogę jedynie dodać, że nie ma zagrożenia życia. Na pewno Kazik, jak przekazaliśmy, nie może uczestniczyć w najbliższych koncertach - skomentował dla "Onetu" Piotr Witeska.
Kazik Staszewski przeszedł zabieg i przebywa na hospitalizacji
Z kolei portal RMF FM dotarł do informacji, jak czuje się Kazik Staszewski. Są to bardzo dobre wiadomości, gdyż serwis ustalił, że lider Kultu po przeprowadzonym zabiegu czuje się całkiem dobrze, kontaktuje się telefonicznie z bliskimi i nie opuszcza go charakterystyczne dla niego poczucie humoru. Życzymy Kazikowi dużo zdrowia!
