Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > Kaczyński nie wytrzymał i nie mógł dłużej milczeć. Gorzkie słowa tuż po debacie, mówi o tym cała Polska
Karol Domański
Karol Domański 29.04.2025 11:16

Kaczyński nie wytrzymał i nie mógł dłużej milczeć. Gorzkie słowa tuż po debacie, mówi o tym cała Polska

Jarosław Kaczyński
Fot. Wojciech Olkusnik/East News

Wczorajsza debata prezydencka zorganizowana przez "Super Express" wywołała wiele emocji. Kandydaci rywalizowali ze sobą w nietypowej formule - odpowiadając sobie wzajemnie na pytania. Po zakończeniu debaty głos zabrali nie tylko politycy, ale i liderzy partii, w tym Jarosław Kaczyński, który podzielił się swoja oceną. Ze strony lidera PiS nie zabrakło gorzkich słów. Kto w jego opinii wygrał debatę?

Debata "Super Expressu". Polacy ocenili, kto wypadł najlepiej

Wczorajsza debata prezydencka w "Super Expressie" miała wyjątkowy format, który pozwalał kandydatom zadawać sobie pytania, zamiast opierać się na prowadzących. Taki układ stworzył dynamiczną atmosferę, a rywalizujący politycy mieli okazję wykazać się merytorycznymi odpowiedziami. Choć emocji nie brakowało, opinie na temat tego, kto wygrał debatę, są podzielone. Kandydaci starali się wykreować wizerunek liderów, ale padły również kontrowersyjne zarzuty i ostre wypowiedzi, które wpłynęły na odbiór ich wystąpień.

Niektórzy wskazują na Rafała Trzaskowskiego, który zdołał utrzymać spójną narrację i odniósł się do wielu kluczowych kwestii. Z drugiej strony, Karol Nawrocki i Magdalena Biejat również zasługują na uwagę, prezentując swoje stanowisko w sposób zdecydowany. W obliczu rosnącej liczby kandydatów, debata stała się polem do starcia idei, które mogą zadecydować o najbliższej przyszłości kampanii.

ZOBACZ RÓWNIEŻ - Hołownia nagle zaczął mówić po rosyjsku. Nawrockiego aż zamurowało, chwilę później wypalił bez namysłu

Nowy limit płatności gotówką, klamka już zapadła. Polacy muszą o tym wiedzieć, jest konkretny termin

Jarosław Kaczyński nie szczędził gorzkich słów tuż po debacie

Z satysfakcją stwierdzam, że był jeden uczestnik, który pokazał, że te czasy naprawdę rozumie i że jest w stanie podjąć trudne brzemię, jakim jest przewodzenie Polsce i Polakom - i to jest Karol Nawrocki. - skomentował Jarosław Kaczyński tuż po zakończeniu debaty na platformie x.com

Zgodnie z jego oceną, Karol Nawrocki był bezapelacyjnym zwycięzcą debaty. Prezes PiS zauważył, że Nawrocki zaprezentował się jako polityk rozumiejący współczesne wyzwania. W ocenie Kaczyńskiego zrozumiał on mechanizmy demokracji i współczesnych czasów, a jego postawa wyróżniała się na tle innych uczestników debaty.

Polityk zaznaczył również, że debata obfitowała w "nieszczęścia", odnosząc się do nieodpowiednich wypowiedzi i "bezczelnych kłamstw", szczególnie w kontekście pozostałych kandydatów. 

Podczas debaty dostrzegłem wiele nieszczęścia - bo głupota w polityce oraz niezrozumienie mechanizmów demokracji i współczesnych czasów jest nieszczęściem. - pisze prezes PiS

Jego słowa dotyczące debaty skupiły się przede wszystkim, na przedstawieniu Nawrockiego jako kandydata, który zna odpowiedzi na wszystkie wyzwania polityczne.

Donald Tusk zabrał głos tuż po debacie. Ocenił występ Trzaskowskiego

Premier Donald Tusk również podzielił się swoją opinią na temat debaty, wskazując jako zwycięzcę Rafała Trzaskowskiego. Premier zaznaczył, że sposób, w jaki Trzaskowski prowadził rozmowy, zbudował obraz kandydata na prezydenta, który jest gotów rozwiązywać kluczowe problemy Polski. Tusk podkreślił również, że zmasowane ataki na kandydata podczas debaty, tylko pomogły w budowaniu jego pozytywnego wizerunku.

Rafał Trzaskowski wygrywa tę debatę. I to w formule „wszyscy na jednego”. - pisze premier

Jedno jest pewne - debata była ważnym punktem na ostatniej prostej przedwyborczej rywalizacji, a oceny kandydata przez polityków, jak i analizy mediów, będą miały bezpośredni wpływ na dalszy przebieg kampanii.