Jest reakcja Hołowni tuż po decyzji SN ws. wyborów. Ogłosił, co zamierza zrobić

Sąd Najwyższy: "Nie ma wątpliwości, kogo wybrali Polacy"

We wtorek 1 lipca Sąd Najwyższy oficjalnie ogłosił ważność wyboru Karola Nawrockiego na Prezydenta RP. W posiedzeniu Izby Kontroli Nadzwyczajnej wzięło udział 18 sędziów, a obrady trwały ponad trzy godziny. Mimo zastrzeżeń co do legalności samej Izby, jej werdykt stał się podstawą do działania dla marszałka Sejmu.

Są wątpliwości co do statusu Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Nie ma wątpliwości, kogo wybrali Polacy. Dlatego na 6.08 zwołam Zgromadzenie Narodowe i odbiorę przysięgę prezydencką od Karola Nawrockiego - napisał Szymon Hołownia w mediach społecznościowych.

W tym samym wpisie odniósł się także do trwającego chaosu politycznego.

A my musimy zamknąć ten zadziwiający czas, w którym najzagorzalsi przeciwnicy PiS, mówili czystym PiS-em (‘Pani Marszałek, trzeba anulować, bo przegramy!’). I wrócić do roboty - napisał.

]Adam Bodnar: "Zadam pytanie, czy została spełniona norma konstytucyjna"

Do kontrowersji wokół orzeczenia SN odniósł się także minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który zapowiedział, że przedstawi marszałkowi Hołowni list z uwagami dotyczącymi przebiegu posiedzenia Izby. Jego zdaniem istnieją podstawy do dalszych analiz proceduralnych.

Dzisiejsze posiedzenie Izby Kontroli, w tym także przedstawione zdanie odrębne, w tym także to wszystko, co powiedziałem, skłania mnie do tego, aby sformułować do marszałka Hołowni list, w którym wykażę wszystkie nieprawidłowości proceduralne, które miały miejsce - zapowiedział Bodnar.

Jak podkreślił, nie przesądza o skutkach prawnych.

Zadam pytanie, czy w takiej sytuacji wypełniona została norma artykułu 129 Konstytucji, mówiąca o tym, że to Sąd Najwyższy powinien orzekać o ważności wyborów. Ale co pan marszałek Hołownia z tym zrobi, to już będzie decyzja pana marszałka - dodał.

Sąd Najwyższy ogłasza decyzję, emocje nie opadają

Choć Sąd Najwyższy oficjalnie potwierdził ważność wyborów z 1 czerwca, atmosfera wokół orzeczenia pozostaje napięta. Posiedzenie, które rozpoczęło się o godzinie 13:00, było transmitowane i jawne. Uwagę opinii publicznej przykuły również głosy odrębne oraz zastrzeżenia formułowane przez niektórych sędziów.

Decyzja o zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego już 6 sierpnia może jednak zakończyć okres spekulacji i napięć. Jak zapowiedział Szymon Hołownia, prokuratura ma obowiązek wyjaśnić wszelkie wątpliwości, a tymczasem sam marszałek chce się skupić na działaniach konstruktywnych: "I wrócić do roboty".