Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Henryka Krzywonos walczy z okropną chorobą. Sąsiedzi posłanki zdobyli się na piękny gest, ciężko powstrzymać wzruszenie
Ada Rymaszewska
Ada Rymaszewska 28.09.2022 11:18

Henryka Krzywonos walczy z okropną chorobą. Sąsiedzi posłanki zdobyli się na piękny gest, ciężko powstrzymać wzruszenie

Cudowny gest sąsiadów Henryki Krzywonos. "Aż mi się łezka w oku zakręciła!"
Facebook/Henryka Krzywonos-Strycharska

Henryka Krzywonos podzieliła się w sieci wzruszającym wpisem. Legendarna działaczka opozycyjna z okresu PRL zmaga się z poważnymi skutkami ubocznymi leczenia onkologicznego, ale w tym trudnym czasie może liczyć na pomoc sąsiadów. Ci, gdy tylko usłyszeli, że legendarna motornicza może wkrótce wyprowadzić się ze swojego mieszkania przez kłopoty z wchodzeniem po schodach, zrobili jej wspaniałą niespodziankę.

Henryka Krzywonos już za czasów PRL wspierała innych, niosąc pomoc internowanym czy kolportując podziemne wydawnictwa, za co nieraz słono zapłaciła. Opozycyjna działaczka pokazała także, że ma wielkie serce, zakładając wraz z mężem rodzinny dom dziecka, w którym wychowali łącznie dwanaścioro dzieci.

Mimo tak szczytnych dokonań los nie żałował jej przykrych doświadczeń, do których zaliczyć można wykryty w styczniu 2021 roku nowotwór płuc. Warto zaznaczyć przy tym, że to już trzeci raz, gdy Krzywonos usłyszała, że ma raka.

Od tego czasu leczy się onkologicznie i jest dobrej myśli, ale nie ukrywa także, że w walce z chorobą doświadcza wielu przeszkód. Jedną z nich jest wchodzenie po schodach znajdujących się w zamieszkanym przez nią bloku, przez które zaczęła zastanawiać się nawet nad wyprowadzką.

Piękny gest sąsiadów Henryki Krzywonos

Krzywonos, swoimi licznymi zasługami na rzecz kraju, a także drobnymi gestami wobec przypadkowych osób, zaskarbiła sobie sympatię całych rzesz. W zgodzie i szacunku żyje także ze swoimi sąsiadami, którzy bardzo doceniają jej dorobek.

Nic więc dziwnego, że gdy lubiana lokatorka jednego z bloków w Glinczu poinformowała, że rozważa zmianę miejsca zamieszkania, bo wchodzenie na drugie piętro po schodach stanowi dla niej ogromne wyzwanie, ci postanowili nie dopuścić do tego i pospieszyli z pomocą. O wszystkim Krzywonos opowiedziała w swoich mediach społecznościowych.

Poskarżyłam się ostatnio sąsiadom, że chyba będę musiała zamienić mieszkanie, bo ciężko mi wchodzić po schodach. Niestety, ale leczenie onkologiczne ma swoje skutki uboczne – zaczęła swój wpis.

Jak się okazało, pomysłowość sąsiadów działaczki nie miała granic, a sympatia i wrażliwość okazały się być silniejsze niż fizyczne przeszkody.

Jakież było moje zdziwienie, gdy przyjechałam z pracy w środku nocy, a na półpiętrach stały stołki. Dowiedziałam się następnego dnia, że to sąsiedzi je postawili, abym sobie odpoczywała w drodze do mojego mieszkania zrelacjonowała.

Działaczka nie kryła wzruszenia

W poście Krzywonos nie kryła targających nią silnych emocji i wzruszenia. – Jakież to piękne mieć takich sąsiadów, prawda? Aż mi się łezka w oku zakręciła! – stwierdziła. Pod wpisem pojawiło się też mnóstwo komentarzy podzielających zaskoczenie i poruszenie jego autorki. – "Zżyta społeczność to podstawa bezpieczeństwa i spokoju wewnętrznego dla wszystkich", "Dobry sąsiad to skarb! Dużo zdrówka pani Henryko", "Cudownie! Z takimi sąsiadami to można »konie kraść«! Życzę zdrowia i siły do walki z chorobą", "To wiele mówi o pani! Gratuluję sąsiadów. Zdrowia, zdrowia i dużo sił pani życzę" – pisali obserwatorzy. To już kolejny raz, kiedy Krzywonos poruszyła temat ogromnego wsparcia, na jakie może liczyć od otaczających ją osób, zwłaszcza, od kiedy ponownie zachorowała.

Choroba pokazała też, jak wielu przyjaciół mam wokół siebie! Dzisiaj rak, to nie wyrok, więc pozdrawiam wszystkich chorych i pamiętajcie: Wiara czyni cuda! – pisała niedawno.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl, Fakt