Gwiazda TVP uderzyła w Danutę Holecką. Prawda o odejściu z telewizji
Paulina Chylewska przepracowała w TVP aż 21 lat, stając się najbardziej popularną sportową dziennikarką Telewizji Polskiej, ale w końcu w 2017 r. rozstała się z publicznym nadawcą, przechodząc do Polsatu. Tam skupiła się głównie na prowadzeniu studia przed Ligą Mistrzów. Oczywiście, nie trudno się domyślić, że za jej decyzją stać musiała korzystna oferta, zwłaszcza finansowa. Nie był to jednak jedyny powód głośnego odejścia. Gwiazda właśnie ujawniła przykrą prawdę.
Paulina Chylewska wraca do TVP i uderza w Danutę Holecką
O powrocie Pauliny Chylewskiej do TVP mówiono już od kilku tygodni. W marcu transfer sugerował m.in. dziennikarz Sport.pl Konrad Ferszter, który pisał, że redakcja TVP Sport zostanie znacząco wzmocniona. Miał o tym zdecydować nowy dyrektor stacji Jakub Kwiatkowski, w obliczu zbliżających się wielkimi krokami igrzysk olimpijskich w Paryżu oraz Euro 2024. Teraz okazuje się, że pogłoski wcale nie były tylko nietrafionymi plotkami.
45-letnia Chylewska potwierdziła w rozmowie z Łukaszem Kadziewiczem, że wraca do dawnego pracodawcy po siedmiu latach nieobecności. W programie “W cieniu sportu” ujawniła także prawdziwe kulisy odejścia z TVP w 2017 r. i zaskoczyła szczerym wyznaniem. Co może dziwić, na poprzednią decyzję dziennikarki wpływ miała inna gwiazda Telewizji Polskiej. Była nią główna twarz “Wiadomości”, Danuta Holecka. O co chodzi?
Masz taki dokument z PRL? Możesz dostać nawet 26 tys. złDziennikarka zdradziła kulisy transferu do Polsatu
Pytana przez Kadziewicza o to, czy została zwolniona czy też sama odeszła z TVP, Paulina Chylewska zdecydowanie podkreśliła, że nikt nie podziękował jej za współpracę, a do Polsatu przeszła jedynie z własnej woli.
Dlaczego? - dopytywał były siatkarz.
Dlatego, że dostałam bardzo dobrą propozycję z Polsatu - tłumaczyła dziennikarka.
Nieusatysfakcjonowany otrzymaną odpowiedzią Kadziewicz postanowił jednak podrążyć nieco temat, zastanawiając się, czy obecna propozycja z Woronicza była jeszcze lepsza od tego, co oferował jej Polsat. Chylewska przyznała wówczas, że tak, nie kryjąc uśmiechu.
Chylewska uderzyła w Danutę Holecką. Mocne słowa gwiazdy TVP
W kolejnej serii pytań i odpowiedzi Paulina Chylewska wróciła wspomnieniami do 2017 r. i swojego występu w emitowanym przez Polsat “Tańcu z gwiazdami”. Tuż po tym, jak odpadła z show, otrzymała atrakcyjną propozycję pracy w stacji. Zbiegło się to z tym, że coraz bardziej uwierało ją pracowanie w zideologizowanej telewizji.
Nie chciałam występować na antenie po Danucie Holeckiej - wyznała bezpośrednio dziennikarka.
Źródło: Sport.pl, “Przegląd Sportowy” Onet