Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Wiadomości > GUS informuje: inflacja pobija kolejny rekord. Tak źle nie było od 1997 roku
Anna Dymarczyk
Anna Dymarczyk 15.09.2022 12:02

GUS informuje: inflacja pobija kolejny rekord. Tak źle nie było od 1997 roku

inflacja
Pixabay/jarmoluk

GUS przekazał najnowsze dane dotyczące inflacji. Wiadomo już, że pobiła kolejny rekord i niewiele brakuje jej do sytuacji z 1997 roku, kiedy Polacy z największym przestrachem patrzyli na sklepowe półki. Czy sytuacja niedługo osiągnie najgorszy poziom od lat?

Niektórzy obstawiają, że po prostu zmieni się obliczanie danych wskazujących na inflację, czyli zmianie ulegnie tzw. koszyk, w którym znajdują się porównywane produkty. Na razie nic jednak na to nie wskazuje, a wskaźniki pędzą na łeb.

GUS informuje: inflacja pobija kolejny rekord

W marcu 1997 roku w Polsce zanotowano inflację na poziomie 16,6 proc. Wszyscy patrzyli wówczas z przestrachem na sklepowe półki - sytuacja była niezwykle trudna, a drożyzna dotknęła w szczególności najbiedniejszych, których w kraju było wtedy o wiele więcej niż teraz.

To nie oznacza jednak, że aktualne wskaźniki inflacyjne podane przez rząd nie powinny nas przerażać. Jak obliczył Główny Urząd Statystyczny na podstawie koszyka inflacyjnego, w tej chwili średni wskaźnik inflacji w Polsce wyniósł 16,1 proc. To o 0,8 pkt. proc. więcej niż w poprzednim miesiącu.

Inflacja nie zwolniła, ani się nie ustabilizowała, jak zakładano i jak liczył na to rząd. Zamiast tego koszty energii wzrosły o 3,7 proc., a żywności - o 1,6 proc. w stosunku do ostatniego miesiąca.

To oznacza, że inflacja dotknęła żywność i napoje na poziomie 17,5 proc., koszty utrzymania oraz energię na poziomie 27,4 proc. oraz transportu na poziomie 19,5 proc. To właśnie te wskaźniki rosną szczególnie szybko, a wzrost cen przyspiesza.

Eksperci pozostają zaskoczeni odczytem, bo według rządowych zapewnień pogrążanie się inflacji bazowej (czyli wartości złotówki) miało znacznie zwolnić. Stało się jednak inaczej, a problem dotyka wszystkich.

Rząd postanowił zareagować na te problemy podwyższeniem płacy minimalnej o 19,6 proc. Nie wszyscy ekonomiści uważają, że to dobre rozwiązanie, ale dla najbiedniejszych to jedyna właściwa droga do spokojnego życia - nie są tylko cyferkami, muszą coś jeść, pić i za coś się utrzymać.

To właśnie w najbiedniejszych najbardziej uderzy wzrost cen, szczególnie w kontekście żywności i energii. Problemy dotykają coraz większą grupę seniorów, których waloryzacja emerytury przyjdzie dopiero w następnym roku, a także tych, którzy zarabiają pensję minimalną. Ceny rosną szybciej niż się spodziewano i wrzesień może być prawdziwym inflacyjnym pogromem.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: Goniec.pl

Tagi: Inflacja GUS