Granica z Białorusią. 9 policjantów rannych
Podlaska policja poinformowała na Twitterze, że bilans osób, które ucierpiały w trakcie w wczorajszych incydentów przy zaporze, jest wyższy względem pierwotnych doniesień. Wczoraj przy przejściu granicznym w Kuźnicy rannych zostało 9 policjantów.
Służby odnotowały także straty w wyposażeniu. Uszkodzono m.in. tarcze, kaski. Z kolei w godzinach wieczornych doszło do kolejnych prób siłowego wtargnięcia na terytorium Polski.
9 policjantów rannych przy granicy
We wtorek 16 listopada nad ranem wśród migrantów przebywających po stronie białoruskiej zapanowało ogromne poruszenie. Cudzoziemcy skierowali w stronę polskich służb m.in. kamienie, metalowe pręty i granaty hukowe.
W reakcji funkcjonariusze użyli armatek wodnych. Z głośników można było usłyszeć komunikat przypominający o nietykalności cielesnej policjantów. Mimo tego migranci nadal byli agresywni, co przyniosło straty.
Pozostała część artykułu pod materiałem wideo
Wczoraj Polska Policja informowała, że w wyniku incydentów rannych zostało 7 funkcjonariuszy. Obrażenia były na tyle poważne, że poszkodowani musieli zostać przetransportowani do szpitala. Dwoje policjantów miało obrażenia głowy, pozostali - obrażenia kończyn.
Dzisiaj nowe światło na te wydarzenia rzuca wpis podlaskiego oddziału policji. "Wczoraj w działaniach na przejściu granicznym w Kuźnicy rannych zostało 9 policjantów", czytamy we wpisie na Twitterze.
Co więcej, w wyniku starć przy zaporze uszkodzono wyposażenie funkcjonariuszy. Zniszczono m.in. tarcze, ochraniacze kończyn i kaski policjantów.
Wczoraj w działaniach na przejściu granicznym w Kuźnicy rannych zostało 9 policjantów. Uszkodzone zostało również wyposażenie funkcjonariuszy między innymi tarcze, kaski i ochraniacze kończyn.#naStrażyGranicy pic.twitter.com/539unJ4ze7
— podlaska Policja (@podlaskaPolicja) November 17, 2021
Białoruś mówi o "próbie bezpośredniej agresji"
Wczorajsze wydarzenia na granicy skomentował Białoruski Komitet Graniczny. W wydanym komunikacie domaga się od Polski wyjaśnień w związku z użyciem środków specjalnych i sprzętu przeciwko migrantom.
Zdaniem białoruskich władz doszło do "rażącego naruszenia norm międzynarodowych, a incydent można uznać za próbę bezpośredniej agresji". O tym, kto jeszcze skrytykował działania podejmowania przez polskich funkcjonariuszy w Kuźnicy, można przeczytać tutaj.
Dwie próby sforsowania granicy w nocy
Z kolei z informacji przekazanych przez Straż Graniczną wynika, że również wieczorem funkcjonariusze musieli pilnie strzec polskiej granicy. Na Twitterze czytamy bowiem, że odnotowano "dwie siłowe próby przekroczenia granicy".
Łącznie służby zarejestrowały 161 prób nielegalnego wtargnięcia na terytorium Polski. W przypadku 34 cudzoziemców została wydana decyzja o obowiązku opuszczenia kraju.
Wczoraj tj.16.11 na granicy🇵🇱🇧🇾odnotowano 161 prób jej nielegalnego przekroczenia. Wobec 34 cudzoziemców funkcjonariusze SG wydali postanowienia o obowiązku opuszczenia terytorium RP.
— Straż Graniczna (@Straz_Graniczna) November 17, 2021
W godzinach wieczornych odnotowano również dwie siłowe próby przekroczenia granicy.#NaStraży pic.twitter.com/JB5sEVAUlo
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami ze swojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl