Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Finanse > Donald Tusk znów krytykuje rząd za drożyznę. Wymowny wpis na Twitterze
Maria Glinka
Maria Glinka 04.01.2022 21:17

Donald Tusk znów krytykuje rząd za drożyznę. Wymowny wpis na Twitterze

Pawel Wodzynski/East News
Pawel Wodzynski/East News

Od początku roku cała Polska żyje drastycznymi podwyżkami cen gazu i prądu. Do drożyzny nawiązał na Twitterze lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk. Jego zdaniem rząd "nie widzi i nie czuje", jak wysokie rachunki wpływają na życie zwykłych obywateli.

O podwyżkach grzmi na Twitterze również Władysław Kosiniak-Kamysz. Jego zdaniem Polaków nie stać na rządy Zjednoczonej Prawicy.

Podwyżki cen gazu nawet o 1000 proc.

Mieszkańcy bloków komunalnych w Gnieźnie zapłacą za gaz o 300 proc. więcej. Właściciel zakładu fryzjerskiego w Piotrkowie Trybunalskim będzie zmagał się z podwyżką rzędu 220 proc. Mieszkańcy jeden ze stołecznych spółdzielni mają uregulować należność wyższą aż o 1000 proc. To tylko niektóre rachunki Polaków w 2022 r.

W grudniu Urząd Regulacji Energetyki podjął bowiem decyzję o podniesieniu taryfy na gaz największego sprzedawcy - PGNiG OD. Uśredniona podwyżka oscyluje wokół 54 proc.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Jednak wysokie ceny gazu to nie jedyny problem Polaków. Drastycznie wzrosły także ceny prądu. W 2022 r. za energię elektryczną trzeba będzie zapłacić średnio o 24 proc. więcej.

Tusk grzmi. "Drożyzna, głupcy"

Do tak drastycznych podwyżek odniósł się na Twitterze Donald Tusk. We wpisie wypunktował także inne, dodatkowe wydatki, na które w tym roku muszą przygotować się Polacy.

"Gaz, prąd, raty kredytu, składka zdrowotna", czytamy na początku wpisu Donalda Tuska. W ten sposób nawiązał do najnowszej decyzji Rady Polityki Pieniężnej, zgodnie z którą podniesiono stopy procentowe. W związku z tym kredytobiorcy zapłacą wyższe raty, o czym szczegółowo pisaliśmy tutaj.

"Władza tego nie widzi, nie czuje. DROŻYZNA, GŁUPCY!", czytamy w dalszej części internetowego wpisu przewodniczącego Platformy Obywatelskiej.

W podobnym tonie wypowiada się także lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "PiS skazujecie polskie rodziny na BANKRUCTWO", czytamy na Twitterze szefa ludowców. 

Ostra wymiana zdań między Tuskiem a Morawieckim

To nie pierwszy raz, kiedy opozycja krytykuje rząd Zjednoczonej Prawicy za drożyznę. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia Donald Tusk opublikował na Twitterze nagranie, w którym opowiadał o wysokich podwyżkach od 2022 r. - Czy wyście tam powariowali? - pytał rządzących. 

- Nigdy nie sądziłem, że będę na nowy rok życzył wam ciepłej wody w kranie i ciepłej wody w kaloryferach. No ale takie mamy czasy - mówił do obywateli. To nagranie odbiło się szerokim echem w mediach - komentowali je zarówno politycy, jak i dziennikarze (więcej tutaj). 

Po niespełna 24 godzinach na krótki filmik lidera PO odpowiedział premier Mateusz Morawiecki. Na nagraniu opublikowanym na Facebooku szef rządu nazwał Donalda Tuska "premierem polskiej biedy". O tym, jaką zaskakującą propozycję złożył przewodniczącemu PO można przeczytać tutaj

Donald Tusk nie pozostał bierny wobec zarzutów Mateusza Morawieckiego. W trakcie wirtualnego spotkania z użytkownikami Twittera przyznał, że był zaskoczony zachowaniem premiera. - Mój apel był bardzo prosty i nie wymagał dowcipasów. [...] Szczerze powiedziawszy, to, że odpowiedzią na dramat tysięcy ludzi jest próba heheszków w internecie jest bardzo niestosowne i niepokojące - stwierdził Donald Tusk. 

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

źródło: Twitter, Business Insider Polska, RMF FM