Dawid Kubacki nagle przerwał wywiad, zadał reporterowi niewygodne pytanie. "Skąd Ty takie rzeczy wiesz?!"
W piątek (3.03) Dawid Kubacki wywalczył brązowy medal Mistrzostw Świata w skokach narciarskich w Planicy. Okazało się, że nasz zawodnik w dniu konkursu zmagał się z dokuczliwym przeziębieniem. Wątek ten został poruszony w rozmowie dla Eurosportu, a informacje, którymi dysponował dziennikarz, zaskoczyły Kubackiego. Nie obyło się bez żartobliwego prztyczka.
Dawid Kubacki z brązowym medalem MŚ w Planicy
Dawid Kubacki zdobył brązowy medal mistrzostw świata na dużej skoczni w Planicy. Sukces był pod znakiem zapytania, bowiem jeszcze tego samego dnia nasz zawodnik zmagał się z przeziębieniem i gorączką.
— Nie czułem się tym razem najlepiej. Noc nieprzespana, już druga z kolei. Ale wiedziałem, co mam robić. Wiedziałem, że potrafię dobrze skoczyć i że noga dzisiaj "pcha". Mieliśmy przed konkursem rozruch i imitację. To mnie uspokajało. Czułem, że będzie dobrze — powiedział skoczek tuż po starcie.
Przez jakiś czas żyliśmy nadzieją, że Dawid stanie na drugim stopniu podium. Po pierwszej serii był czwarty, a po oddaniu drugiego skoku objął prowadzenie. Był drugi tuż przed skokiem Ryoyu Kobayashiego, który miał wystąpić jako ostatni. Japończyk szybko wylądował, ale otrzymał wiele, bo aż 10 punktów za niekorzystny medal, co sprawiło, że to Azjata odebrał srebrny medal. Brąz Dawida to jednak wielki sukces, gratulacje!
Grzegorz Kajdanowicz czekał do ostatniej chwili. Zaskakujące zakończenie "Faktów" TVNPolak zabrał głos po zawodach
Dla Kubackiego to drugi indywidualny medal MŚ w karierze. Cztery lata temu zdobył złoto w austriackim Seefeld.
Dawid jak zwykle okazał się perfekcjonistą i przyznał, że liczył na więcej. — Byłem pewny siebie przed finałem. Myślałem, że może ta loteryjka trochę lepiej się obróci na moją korzyść w drugiej serii. Ale i tak obróciła się całkiem nieźle. Wiadomo, że zawsze chciałoby się więcej, ale mam brązowy medal. Jest się z czego radować i na pewno będę się nim cieszył — powiedział nasz skoczek tuż po zakończeniu konkursu.
Dawid Kubacki dał się zaskoczyć
Podczas wywiadu dla Eurosportu doszło do żartobliwej przepychanki Dawida z dziennikarzem. To reporter bowiem rozpoczął wątek choroby skoczka.
— A skąd Ty takie rzeczy wiesz?! — nie krył zdziwienia nasz mistrz. — Za to mi płacą — odparł bez chwili wahania dziennikarz. — To ja poproszę z tego 50 procent — zażartował Kubacki.
Zawodnik przyznał, że to, ile go kosztował skok w Planicy, dowie się dopiero w nocy po konkursie. — Albo za chwilę... jak mnie "odetnie". Ale byłem gotów na takie poświęcenie — zapewnił.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca .
Źródło: Eurosport