Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Społeczeństwo > Ceny paliw zaskoczą kierowców. Każdy odczuje tę zmianę w portfelu
Bartłomiej  Binaś
Bartłomiej Binaś 18.05.2024 08:17

Ceny paliw zaskoczą kierowców. Każdy odczuje tę zmianę w portfelu

samochód
fot. Pixabay/jarmoluk

Już niebawem kierowcy mogą mieć duże powody do zadowolenia. Wszystko w związku z cenami na rynku paliw. Jak alarmują eksperci, mimo iż obniżki na razie nie są znaczące, to już niebawem może się to zmienić. Wszystko przez sytuację na rynku hurtowym.

Kierowcy będą zadowoleni. Ceny paliw spadają

W ostatnim czasie ceny paliw nieznacznie spadły. Mimo iż obniżki nie są bardzo duże to odczuwalne dla kierowców. Już niebawem sytuacja może ulec jeszcze bardziej zauważalnej poprawie, a składa się na to wiele czynników, m.in. umocnienie polskiej waluty w stosunku do dolara.

Jak podkreślają eksperci z serwisu e-petrol.pl, bardzo odczuwalnie spadła cena oleju napędowego, który średnio kosztuje aktualnie 4951,00 zł/metr sześcienny i jest to najniższa cena w tym roku. Na tym jednak nie koniec. Spadły również ceny diesla i benzyny 95.

Tragedia na posiedzeniu zarządu Orlenu. Nie żyje dyrektor spółki

Eksperci prognozują spadek cen w najbliższych tygodniach

Od zeszłego tygodnia notowania diesla w internetowych cennikach rafinerii spadły o 82,40 zł, a benzyny 95-oktanowej o niemal 70 zł. Obecnie kosztuje ona 5052,60 zł/metr sześcienny.

Wszystkie prognozy jasno wskazują, że ceny paliw w najbliższych miesiącach nie powinny wzrosnąć, a to doskonała informacja dla wszystkich kierowców, którzy planują wakacyjne wyjazdy.

ZOBACZ: Kierowcy mogą dziś stracić prawo jazdy. Grozi też 1500 zł mandatu

Aktualnie najbardziej spadła cena diesla, która wynosi obecnie 6,64 zł/l. Za litr benzyny i autogazu aktualnie płaci się 6,62 i 2,82 zł. Co ciekawe, analitycy przewidują, że od 20 maja ceny paliw znów mogą nieznacznie spaść. Mowa o kilku groszach za litr.

To wpływa na spadek cen paliw

Bardzo ważnym czynnikiem w kontekście cen na rynku paliw jest prognoza popytu na ropę. Eksporterzy szacują wzrost o 2,2 mln baryłek dziennie w 2024 roku i 1,8 mln baryłek dziennie w 2025.

ZOBACZ: Płacił kartą za zakupy w sklepie. Teraz grozi mu 5 lat więzienia

Obniżenie poziomu zapasów ropy w miarę zwiększania wydajności rafinerii może wiązać się ze zwiększonym popytem na paliwo przed szczytowym letnim sezonem wyjazdowym - to z pewnością może stanowić czynnik wsparcia dla cen surowca - podkreślają analitycy e-petrol.pl.

Źródło: Goniec/e-petrol.pl