Brat Jana Englerta jest cenionym aktorem. "Widujemy się tylko na stypach"
W rodzinie Jana Englerta powiązania z show-biznesem sięgają kilku pokoleń. Dwukrotnie brał ślub i dwukrotnie jego wybranką była ceniona aktorka. W ślad za rodzicami poszły dzieci, które poświęciły życie dla filmu. Ponadto okazuje się, że brat gwiazdora również jest uzdolnionym aktorem. Nie bez powodu jednak unikają ze sobą kontaktu.
Jan Englert ma rodzinę pełną sław
Gdyby stworzyć drzewo genealogiczne Jana Englerta, oczom ukazałyby się jego niezwykłe powiązania z wieloma uznanymi gwiazdami kina. Już pierwsza żona aktora była swego czasu gorącym nazwiskiem polskiej kinematografii. Po przeszło 30 latach spędzonych wspólnie Jan Englert rozwiódł się z Barbarą Sołtysik, z którą ma syna Tomasza oraz dwie córki: Katarzynę i Małgorzatę.
Później, w 1995 roku, ponownie wziął ślub z Beatą Ścibakówną, z którą nadal pozostają w małżeństwie. Para doczekała się córki Heleny. Zarówno ona, jak i jej przyrodni brat Tomasz na dobre weszli do hermetycznego świata filmowego, tworząc swoje pierwsze role, czy stając za kamerami ciekawych produkcji.
Kim jest brat Jana Englerta? Nie znają się za dobrze
Na tym jednak wspomniane drzewo się nie kończy, bo rodzinna siatka gwiazd jest znacznie większa. Jan Englert ma młodszego o trzy lata brata Macieja, który również wybrał ścieżkę aktorstwa. Najpierw ukończył klasyczny kierunek studiów na PWST, a później podjął jeszcze studia reżyserskie. Dziś zajmuje się głównie tym, ale na koncie ma też kilka ciekawie zagranych ról.
Wystąpił m.in. w filmach “Złote gody” i “Diabeł”, jak również zaliczył epizod w serialu “Przygody psa cywila”. W latach 60. ożenił się z Martą Lipińską. Każde z dwójki ich dzieci zrobiło karierę w show-biznesie – córka Anna zajęła się charakteryzacją filmową, a syn Michał został operatorem kamery.
Przez wszystkie lata Maciej Englert nie mógł liczyć na wsparcie brata, choć i on sam nie wyciągnął do niego ręki. Dlaczego tak się stało?
Spotykają się raz w roku. Jan Englert chłodno o relacji z bratem
O swoim bracie Jan Englert wspominał na potrzeby książki “Bez oklasków", która trafiła do księgarń w 2021 roku. W długiej i wyczerpującej rozmowie z autorką Kamilą Drecką tematowi rodziny poświęcił raptem kilka zdań. Nie łączą go z nią dobre stosunki.
Jeśli zapytałaby mnie pani o rodzinę Englertów, musiałbym panią rozczarować - nie mam z nimi nic wspólnego. O tych ludziach nic pani nie opowiem – zapewnił.
Czytaj także: Niezbędna pomoc lekarzy. Gruchnęła wiadomość o Beacie Kozidrak
Gdy pytanie dotknęło jego kontaktów z bratem, stanowczo podkreślił, że ich nie ma. Jeśli tylko by chcieli, nie byłoby przeszkód się widywać, ale żaden z nich zwyczajnie nie ma na to ochoty.
Nie. Mój brat też mnie nie zna. Mieszkamy od siebie parę kilometrów, a widzimy się raz w roku. Nie mamy takiej potrzeby. To jest taka rodzina, która spotyka się tylko na stypach – skwitował.
