Wyszukaj w serwisie
Goniec.pl > Fakty > Andrzej Duda podpisał ustawę ws. ratyfikacji aneksji Szwecji i Finlandii do NATO. Padły mocne słowa
Paweł Sekmistrz
Paweł Sekmistrz 22.07.2022 19:59

Andrzej Duda podpisał ustawę ws. ratyfikacji aneksji Szwecji i Finlandii do NATO. Padły mocne słowa

Andrzej Duda
Jakub Szymczuk/KPRP

Andrzej Duda podpisał ustawę dotyczącą ratyfikacji aneksji Finlandii i Szwecji do NATO. Prezydent przekonywał, że to ważny krok dla Sojuszu, który może zepsuć plany Władimira Putina.

Uroczystość, w której uczestniczył Andrzej Duda, odbyła się w Gdyni, a podpis złożony został na pokładzie fregaty ORP T. Kościuszko.

Andrzej Duda podpisał ustawę

To przełomowy czas w historii NATO. Już wkrótce do Sojuszu dołączą dwa kolejne państwa - Finlandia i Szwecja. Decyzja o tym, by kraje mogły wejść w jego skład, zapadła na szczycie w Madrycie.

22 lipca Andrzej Duda osobiście przyjechał do Gdyni, by uroczyście złożyć podpis pod ustawą uchwaloną przez Sejm 7 lipca, dotyczącą ratyfikacji aneksji. Wyjątkowy moment miał miejsce na pokładzie ORP T. Kościuszko.

Prezydent wykorzystał okazję, by wygłosić przemówienie, w którym podkreślał, jak bardzo znaczące jest dołączenie do NATO Finlandii i Szwecji. Stwierdził, że ma to ogromne znaczenie dla bezpieczeństwa wschodniej granicy sojuszu.

- To bardzo ważny dzień, nie tylko dla naszej części Europy i bezpieczeństwa tej części świata. To bardzo ważny dzień dla pokoleń Polaków, którzy w tej części w tej części Europy i świata będą żyli - zaznaczał Andrzej Duda.

Plany Putina legną w gruzach?

Andrzej Duda w swoim przemówieniu nie krył tego, że Finlandia i Szwecja przez wiele lat pozostawały krajami neutralnymi. Wszystko zmieniło się, gdy rosyjski prezydent zdecydował się na swój barbarzyński atak.

- Rosyjska agresja na Ukrainę, jej nagłość, gwałtowność i dramatyczne okrucieństwo, pamiętane ostatni raz przez świat z czasów drugiej wojny światowej, zdecydowanie zmieniły to spojrzenie - zauważył Duda.

Według prezydenta, dołączenie do NATO dwóch potężnych armii znacznie wzmacnia bezpieczeństwo w regionie i ochładza zapędy rosyjskiego przywódcy. Jego działanie w Ukrainie zadziałało więc wbrew jego interesom.

- Granica Sojuszu z Rosją znacząco się zwiększa, o grubo ponad 1000 km. Czy tego chciał Władimir Putin? Czy to oznacza zwycięstwo Rosji? - pytał retorycznie Andrzej Duda.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

Źródło: polsatnews.pl